Do góry

Sasiad zalal mieszkanie

Temat zamknięty
Profil nieaktywny
Beasita3
03.10.2020, 13:15

Taka sytuacja. U sasiada pekla rura w lazience w czwartek I zaczelo od gory zalewac mi kuchnie. Sciany mokre, wybrzuszenie i pekniecie na scianie u gory, zacieki, czesc podlogi zniszczona bo podmokla. Gadalam juz z insurance company I sasiadem. Wyslali elektryka bo na gniazdka tez polecialo ale ok. A w pon wysla do suszenia scian I oceny moich start. I dlgadalam a nimi dzisiaj sie okazalo ze ja mam pokrywac to wszystko do okreslonej kwotydosc duza (insurance excess) I now wiadomo czy cokolwiek dostane bo jesli to nie sasiada wina to nic nie zrobia (on ma assessment) we wtorek. No I czy to jest fair? Ja myslalam ze choc oplaci mi insurance osuszanie a sie okazalo ze ja mam wszystko placic choc zalal mnie sasiad I te szkody sa przez niego. Niewiem jak sie zachowac I jak gadac z nimi lacznie a sasiadem. Oboje jestesmy wlascicielami domow. Ktos cos doradzi? Dzieki.

Profil nieaktywny
zbytnik
#103.10.2020, 13:19

He he, wlasciciele domow a sasiad zalal mi mieszkanie, jak mieszkasz w kurniku, gdzie was upchali we czworke(tych sasiadow) to tak jest...

Profil nieaktywny
Beasita3
#203.10.2020, 13:23

Nie nie. Mieszkamy w semi detached house. Mam tylko dwoch sasiadow po bokach i ten z jednej strony nas zalal. Dlatego woda leciala po scianie.

Profil nieaktywny
Beasita3
#303.10.2020, 13:26

U niego kuchnia plywala u nas tylko od sciany woda. Lazienke ma u gory.

Munchybox
1 221
Munchybox 1 221
#403.10.2020, 14:14

Mozesz zawsze zwrocic sie o pomoc tutaj:

https://www.citizensadviceedinburgh.org.uk/

Jezeli to u sasiada pekla rura to jego ubezpieczyciel pokryje koszta jego I Twojego remontu, tak podpowiada logika.

Nie daj sie zwiesc agentowi z ubezpieczalni, zadaj wszystkiego na pismie. Sprawdz tez dokladnie swoja polise.

Wysokosc "excessu" jest taka jaka wybrales kupujac polise wiec niestety odszkodowania bedzie pomniejszone o ta kwote.

Profil nieaktywny
Beasita3
#503.10.2020, 14:37

Dzieki Munchybox za odpowiedz. No wlasnie tutaj sie da troche pogubic. Skoro jego ubezpieczyciel powinien pokryc i moje szkody to dlaczego mam mieszac moj insurance. I czy z kolei w jego insurance tez jest jakis excess wzgledem mnie? Czyli ze bede musiala ja (lub sasiad??) Pokryc jakas tam kwote sama w zaleznosci od excess. Jestem w tym nieco zagubiona bo nie mialam z tym nigdy do czynienia ale niechce dac sie tez wyrolowac i placic za moje szkody sama! Jeszcze ktore nie sa z mojej winy... Czy moze powinnam sasiada podciagnac zeby ten excess pokryl choc czesciowo jako ze to on jest sprawca?

Munchybox
1 221
Munchybox 1 221
#703.10.2020, 15:25

"If your property is damaged accidentally, for example their washing machine has flooded causing damage to your ceiling, there’s action you can take. You can:

1. submit a claim to your insurance company. If you don’t have insurance or the insurance company decides that the damage isn't covered by the policy, you can ask your neighbour to pay for the repairs

2. ask your neighbour to pay for the repairs. If they refuse to pay you can take them to court for damages due to negligence. You’ll only be successful if you can prove that your neighbour didn’t take reasonable care to prevent the accident happening.

If you’re thinking of taking court action you should consult an experienced adviser for example, at a Citizens Advice Bureau. An adviser can’t give legal advice, but can give information on how to find legal advice and help you to find out if you’re eligible for legal aid."

https://www.citizensadvice.org.uk/scotland/housing/problems-where-you-li...

https://www.moneysupermarket.com/home-insurance/damage-by-neighbour/

Poczytaj info z tych linkow, no I zawsze mozesz sie skontaktowac z advice bureau.

Miejmy nadzieje, ze wszystko pojdzie gladko, ale moze tez nie wiec zabezpiecz sie przed wszelkimi okolicznosciami, zrob zdjecia I zbieraj rachunki.

Sasiad poczuwa sie do winy?Wspolpracuje?

Profil nieaktywny
mam.to.gdzies
#803.10.2020, 15:32

zrob tak jak pisze w 7

a tym dzbanem z wpisu nr 1 sie nie przejmuj nie warto... licznik wpisow to jego jedyne osiagniecie w zyciu zaraz po ilosci banow :)

Profil nieaktywny
Delirium
#903.10.2020, 15:40

#1:

Spierdalaj, srup.

Profil nieaktywny
Delirium
#1003.10.2020, 15:55

...skretyniały govański szmaciarzu na benach, niemalże każdy wbija tu w twoje mundrości. Jeszcze nie zauważyłeś, że u zdecydowanej większości użytkowników masz permanentnego ignora i nadal usilnie zabiegasz o to, żeby ktoś ci odpowiedział, tradycyjnie skamląc przy tym żałośnie o chwilę uwagi, podobnie jak skamlałeś, wisząc godzinami na telefonie aby wybłagać u adminów odbanowanie jedynego życia, jakie masz?

No to masz tę swoją chwilę uwagi, a teraz zamknij się grzecznie ze swoją ćwierćmózgą świtą i wszystkimi swoimi klonami w muzycznym wątku i wypełniaj swoją życiową misję kopiowania youtube'a.

Wypierd@)l#j.

szalony_mustang
4 822
#1103.10.2020, 17:09

Po pierwsze jesli sasiad zalal Ci mieszkanie, nie powinnas zglaszac tego do swojego insurance, ale do insurance sasiada, jesli zrobisz to poprzez swoj insurance masz jak w banku to ze przy odnowieniu insurance Twoja skladka pojdzie w gore, poniewaz zglosilas claim. Za nic nie musisz placic, potrzebujesz minimum dwoch wycen napraw y (przywrocenia do stanu poprzedniego) z roznych firm, popros kogos z tych firm kto bedzie wycenial szkody o zawyzenie kosztorysu, kazdy zrobi to bez problemu, da Ci to dobry margines do negocjacji z ubezpieczalnia, zwykle chca wyplacic kase od razu i miec problem z glowy, a wyplacaja max 80-85% wartosci naprawy wycenionej przez firmy, wiec zawyzenie, nawet dwukrotne wartosci naprawy bardzo sie oplaca. Wyplacaja kase a Ty masz prawo wynajac inna firme, o polowe tansza i naprawic to co sasiad zniszczyl.

omegan
14 256
omegan 14 256
#1203.10.2020, 17:35

czyli mustangu, namawiasz do oszustwa. piknie. czy jest na to jakis paragraf?

Profil nieaktywny
Beasita3
#1303.10.2020, 17:58

Mustang, dzieki. Cos wlasnie czulam ze jest nie halo w tym wszystkim.....Morgan gdzie tu widzisz przekret??? Wyjasnij please.

Zbychu_zPlebani
7 759
#1403.10.2020, 18:06

Morgan wszędzie widzi przękrety a to przecież dobry biznes. Na zmiane se zalewajcie z sasiadem mieszkanie i zawyzajcie. se z tego mozecie normalnie życ, po co do roboty chodzić.

omegan
14 256
omegan 14 256
#1503.10.2020, 18:08

morgan? no nie morgan

zgloszenie zawyzonych kosztow naprawy to zwykle oszustwo i jesli sie wyda, konczy sie sprawa karna.

Profil nieaktywny
Beasita3
#1603.10.2020, 18:10

Morgan, nieno to wiadomo ze nie o to chodzi. Ale jednak pomysl zeby nie angazowac mojego ubezpieczyciela to dobra rada!!

Profil nieaktywny
Beasita3
#1703.10.2020, 18:11

Sory, Omegan. Slownik zle poprawia.

Profil nieaktywny
zbytnik
#1803.10.2020, 18:13

Bzdura Tomus, poszukaj mi tu tych spraw karnych za zawyzenie kosztow, sady maja dosyc innych spraw niz sie zajmowac takimi gowienkami...

Profil nieaktywny
Beasita3
#1903.10.2020, 18:19

Munchybox: sasiad najpierw ze jego insurance sie tym zajmie, a potem przylecial ze mam sie skontaktowac jednak z moim. Co tez zrobilam. Ale jak przemyslalam i poznalam warunki (czyli ze ja mam bulic za wszystko plus moj insurance wzrosnie) to cos mi tu kurde nie lezy.....

Munchybox
1 221
Munchybox 1 221
#2003.10.2020, 19:02

Beasita3.

On ma zglosic swojemu ubezpieczycielowi tez.

Absolutnie nie masz placic. Pisalam o rachunkach Bo wyobrazam sobie, ze mieszkanie musisz juz suszyc, zanim otrzymasz odszkodowanie.

Jezeli to nie jest oczywiste dla sasiada to powiedz mu, ze to z jego ubezpieczenia beda pokryte koszty remontu lub prywatnie z jego kieszeni.To jego ubezpieczenie wzrosnie a nie Twoje.

Wezwij firme do wyceny remontu. Nie sadze zeby jakas firma zgodzila sie na zawyzenie wyceny Bo w razie wpadki bedzie miec klopotu. Natomiast z drugiej strony wyceny roznych firm moga sie znacznie roznic.

Mysle, ze powinnas sie skontaktowac z advice bureau. Oszczedzi Co to stresu I podejmowania decyzji po omacku.Mozesz tez zadzwonic do swojej firmy ubezpieczeniowej I wypytac dokladnie co dalej.

szalony_mustang
4 822
#2103.10.2020, 19:09

czyli mustangu, namawiasz do oszustwa. piknie. czy jest na to jakis paragraf?

morgan jak zwykle niezyciowy, a czy nie jest "oszustwem" to ze jak sasiad zaleje ci mieszkanie, albo ktos wjedzie ci w samochod, to ty takze za to odpowiadasz finansowo? i nie mowie tu tylko o excess, ale o tym ze przez najblizsze piec lat bedziesz placic wyzsze stawki bo smiales upomniec sie o nalezne ci z tytulu szkody pieniadze? I gdyby jeszcze wyplacali tyle by wyrownac koszty naprawy, a tu wyplaca ci 80% a reszte doloz z wlasnej kieszeni. Nie nazwiesz tego oszustwem, Tomek? Oni oszukuja ubezpieczonych a ubezpieczeni, by bronic wlasnych interesow lekko zawyzaja koszty naprawy i kazdy jest szczesliwy, i ubezpieczalnia ktora mysli ze tak latwo wydymala klienta, i klient ktory wyszedl na swoje :P

Profil nieaktywny
Beasita3
#2203.10.2020, 19:40

Munchybox: gadalam i z moja firma ubezpieczyniowa i z sasiadem na dniach i wyglada ze obie striny chca mnie wyr##ac dlatego pisze tutaj. Coraz bardziej potwierdzaja sie moje odczucia.

Niemam zamiaru nic zawyzac, ale kuzwa niechce tez za calosc placic z mojej kieszeni i w tym caly problem.

Mustang 100% racji

omegan
14 256
omegan 14 256
#2303.10.2020, 19:45

fajne te twoje relatywizacje mustang, zawsze pod reka jak ci pasuje, by usprawiedliwic dranstwo

jak tam Szwedzi sie maja? wciaz jestes zdania ze warto bylo doprowadzac do smierci ludzi dla doraznego zysku?

omegan
14 256
omegan 14 256
#2403.10.2020, 19:47

to ze ktos chce cie oszukac Bea, to nie znaczy ze wolno ci oszukiwac innych. szczegolnie ze dla sadu to zadne tlumaczenie

Profil nieaktywny
Beasita3
#2503.10.2020, 19:56

Omegan niechce wlasnie nic ani szukac ani zawyzac. Tylko zwrot kosztow. Nic pozatym..

Munchybox
1 221
Munchybox 1 221
#2603.10.2020, 20:26

Beasita, rozumiem, ze sasiad chce uniknac odpowiedzialnosc, padalec jeden, ale nie rozumiem dlaczego Twoja ubezpieczalnia chce CIE oszukac. Zgadzam sie, ze nie powinnas ponosic zadnych kosztow, I ze to ubezpieczalnia sasiada powinna zaplacic, chyba ze on Sam chce pokryc koszty, zeby uniknac zwiekszenia skladki.

Wcale nie mysle, ze chcesz kogos oszukiwac. A ubezpieczalnia I owszem zrobi wszystko zeby nie wyplacic naleznego ubezpieczenia.

Jezeli chodzi o wycene remontu, to kazda firma zaproponuje inna. Kiedys wycenialismy koszty naprawy dachu I wycena wahala sie od £1000-£2000, I zaznaczam ze nie mialo to NIC wspolnego z ubezpieczeniem.

Munchybox
1 221
Munchybox 1 221
#2703.10.2020, 20:26

Na pewno zadaj wszystkiego na pismie I nie ufaj nikomu, tylko samej sobie.

Profil nieaktywny
Beasita3
#2803.10.2020, 20:43

Munchybox w sumie to racja. Jak pomysle to moj ubezpieczyciel moze nie tyle chce oszukac co postepuje w zgodzie z procedura ktora dla mnie NIE jest korzystna.. ok czyli wychodzi ze to od strony sasiada jest cos nie halo..

Profil nieaktywny
mam.to.gdzies
#2903.10.2020, 21:43

Beasita3

najlepiej zasiegnij opinii w kilku miejscach i sam wyciagnij wnioski...

a jesli chodzi o to forum to nie zwracaj uwagi na przegrywa vel zbytnik on zawsze pisze cos totalnie przeciwnego niz "Morgan" :D poporstu przegryw robercik jest tu sam i desperacko szuka rozmowcy i przykucia uwagi chociaz na moment...

trzeba go zrozumiec, siedzi w council flacie, zona go zostawila, zarabia minimum wage wiec badzmy wyrozumiali...

Profil nieaktywny
zbytnik
#3003.10.2020, 21:51

Musial napisac, dnia nie ma by mi 3 wpisow nie poswiecil, znalazles w koncu ten kabelek do radia sieroto ?

  • Strona
  • 1
  • z
  • 2

Katalog firm