Do góry

Gdzie pójdziecie po kwarantannie?

Temat zamknięty
zuzaChaos
2
23.04.2020, 11:52

Chodzi mi o jakieś miejsca, których aktualnie odwiedzać nie można, a w które byście chętnie poszli. Restauracja, fryzjer, wesołe miasteczko? Jakie są wasze marzenia? :)

Profil nieaktywny
Delirium
#6106.05.2020, 17:51

#59:

Mój pracodawca dopłaca do 100% absolutnie wszystkim pracownikom (około 1500 osób). Również pracownicy agencyjni pracujący dla firmy za pośrednictwem dwóch agencji otrzymują dofinansowanie do pełnej kwoty 100% wynagrodzenia. Z uwagi na ograniczenie górnej kwoty rządowego dofinansowania, w przypadku wyższych, bardzo dobrze wynagradzanych stanowisk, dopłata pracodawcy przekracza wspomniane 20%.

Nie wierzę, że pracuję dla jakiejś absolutnie wyjątkowej firmy (zwłaszcza że to w sumie kołchoz ;p ) i że nie ma więcej takich przypadków.

...no chyba, że jednak mieszkam w jakimś innym UK. ;/

sheen1
2 942
sheen1 2 942
#6206.05.2020, 17:57

po kwarantannie część z nas pójdzie do piekła...Gwarantowane.

szalony_mustang
4 828
#6306.05.2020, 18:04

Moj pracodawca tez placi zatrudnionym na PAYE 100% stawki. Wielu placi 80% a znam i takich, ktorzy nie placa nic.

bus_37
Dundee
24 199 114
bus_37 Dundee 24 199 114
#6506.05.2020, 20:40

Na Kremowki.

Pojdziemy.

ostatniaparowka
114
#6606.05.2020, 23:08

A kto tam planuje juz coś na kolejny rok, bez sensu

ostatniaparowka
114
#6706.05.2020, 23:14

Zresztą ja chodze wszedzie gdzie mnie wpuszczaja, i tam gdzie niby nie można, zresztą jak tysiace ludzi w parkach codziennie. Szkoda mi tych posłusznych ...złemu autorytetowi

omegan
14 792
omegan 14 792
#6907.05.2020, 13:44

Tia. Juz lece do wroclawia by zeby leczyc. Skad wiedzialas ze w szkocji nie ma dentystow? Mamy tylko szamanow i druidow, Nessi tez zeba nie wyrwie

Profil nieaktywny
Delirium
#7107.05.2020, 13:53

Gocław, nie: Wrocław. To takie blokowisko na warszawskiej Pradze - Południe.

Musisz wsiąść w samolot na Okęcie, przesiąść się na opciąg do Śródmieścia lub na Wschodnią, wbić się w autobus na Gocław i doczłapać do gabinetu.

A potem to samo, ino w przeciwną stronę.

W drodze powrotnej, gdy będziesz przejeżdżał autobusem obok Parku Skaryszewskiego, możesz podskoczyć do "Misianki" po sernik lub jabłecznik. Podbiję do Szkocji specjalnie po to, żeby odebrać ciacho. Pamiętaj, że po wizycie u dentysty nie powinieneś jeść przez jakiś czas. ;) ;P

harrier
10 843
harrier 10 843
#7207.05.2020, 13:59

na opciag

znowu swintuszenie :/

szalony_mustang
4 828
#7307.05.2020, 14:01

harrier, masz jakies braki, ze tak wszystko Ci sie kojarzy? :)

Profil nieaktywny
Delirium
#7407.05.2020, 14:06

#72: Dla mnie opciąg to środek lokomocji, a co ty robisz w opciągu, to już nie moja sprawa. :P

Profil nieaktywny
Delirium
#7507.05.2020, 14:07

harrier 9 367

#72Dziś - 13:59

"znowu swintuszenie :/"

Tylko w przeludnionym osobowym. W towarowym nie bardzo jest o co się poocierać. :(

harrier
10 843
harrier 10 843
#7607.05.2020, 14:08

Ja nie robie w opciagu, ja robie na lustrach, szlag.

Profil nieaktywny
Delirium
#7707.05.2020, 14:09

Ciacho z "Misianki" grzechu warte, fakt. ;/

harrier
10 843
harrier 10 843
#7807.05.2020, 14:09

W towarowym o wungiel?

Profil nieaktywny
Delirium
#7907.05.2020, 14:10

harrier 9 369

#76Dziś - 14:08

Ja nie robie w opciagu, ja robie na lustrach, szlag.

A ty o kupie, szlag. :(

harrier
10 843
harrier 10 843
#8007.05.2020, 14:10

Ciacho. Hmm... nie wuć mje na pokuszenie ;)

harrier
10 843
harrier 10 843
#8107.05.2020, 14:11

Opkupowywalam sie w H&M. Ale zamkli. Jeszcze przed zaraza.

Profil nieaktywny
Delirium
#8207.05.2020, 14:26

#80:

Ciacho z "Misianki" to nie jest byle ciacho.

Dla równowagi serwują beznadziejną kawę. ;P

"Misianka" to miejsce, gdzie psy przestają szczekać, wpinają sobie w futra znaczki z pacyfką i pospołu z kotami chłepcą wodę z jednej miski. Wróble podskubują ciasto z talerzyków, gdy tylko udasz, że odwracasz wzrok. Dzieci przestają okładać się łopatkami.

Pitharrier ze srupem wciągaliby psie ciasteczka z jednej michy, ino by chrupało, jedno drugiemu podsuwałoby nosem co smaczniejsze kąski. :P

Srupowi spodobałoby się szczególnie, bo kawiarenka zajmuje budyneczek po dawnych szaletach. :P

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#8307.05.2020, 15:21

#81, ja sie zaopatrywalem w S&M ale bie chwale sie tym publicznie.

Oprocz tego jednego razu. Teraz wlasnie.

harrier
10 843
harrier 10 843
#8407.05.2020, 16:26

83

Ty w S&M, ja w M&S, prawie to samo mieli... ciuchy antyseksi jakies.

Faktycznie nie mamy sie czym chwalic :)

Delirium, ja luckie ciacha lubie. Tylko nie jablecznik akurat. Kawy nie, skoro taka marna... na wynos ciastka bym kupila, ale to juz pewnie nie to samo, bez tego zbratania psow z kotami, wroblami i bachorkami z lopatka :)

Profil nieaktywny
zbytnik
#8507.05.2020, 16:31

Mnie lubisz harrier, tylko nie lubisz tego przyznac, ja tez na kawe, ciastko I Guardiana w niedziele wyskakiwalem do M&S w moim city, ale mialem polewke z tych babc ktore tez chcialy byc trendy I robily to co ja :)

Sokole
10 588
Sokole 10 588
#8607.05.2020, 17:24

#84 a te "luckie ciacha" to bardziej Sean Connery czy George Clooney?

harrier
10 843
harrier 10 843
#8707.05.2020, 17:24

Nie gadam z Toba, ale w drodze wyjatku informuje, ze w Szkocji to jakas parodia, a nie ciastka sa! No chyba, ze nie znam jakich patisseries, ale co probowalam, to nie to, nie to, nie to :/

harrier
10 843
harrier 10 843
#8807.05.2020, 17:25

Scones sa niezlowate w niektorych miejscach :P

harrier
10 843
harrier 10 843
#8907.05.2020, 17:27

86

Lubiem malych sfilcowanych pokurczow, co maja gadane. Te dorodne okazy to chyba nic nie umio do smichu powiedziec?

harrier
10 843
harrier 10 843
#9007.05.2020, 17:28

87 do 85

Katalog firm