drogi PS,
nie wiem czy piszesz do mnie osobiscie:), ale dawno nic nie napisalem na jelicie..
Pozwolisz, ze popelnie paaaaare wersow.
Mam nadzieje ze obuwie i kapote zaparkowales juz w swoim przedpokoju - zachowujac nadal miejsce gdzie mozesz wyciagnac kopyta i poklikac. Mam rowniez nadzieje ze nie jest to kibel... sa fajniejsze miejsca...
Co do filmiku, jak pewnie zauwazyles - to moze byc troche trudne, bo nie podejrzewam ze jestes psim behawiorysta - boheterowie przedstawionego przez ciebie filmiku maja na siebie tak w istocie, wzajemnie wyjebane:)
Nie lubia bramy, i tyle... Ta brama moze byc jakas namiastka drzwi przesuwnych w twojej bazie, czy to o to idzie?
Grazie e ciao!
tak szybko?
Nie zartuj, napisz o co kaman z tymi psami?
Nie zasne przez ciebie i te niepewnosc, mam zbyt wiele potencjalnych mozliwosci: co autor chcial przekazac?
Nie daj sie prosic, wyspisz sie w piornikowym garniturze.
BTW - to calkiem fajny pomysl na zaoszdzenie powierzchni w sypialni, kosztem np. powiekszenia przedpokoju, co ty na to?
I tak ukradkiem problemy towarzyszy trolli, wypełzły na ten wątek. Dla tych nie rozumiejących przekazu zawartego w mym wpisie. Państwo to życie rysuje obraz, którego widok zmusza nas do reakcji. To jest tak jakbyście rzeczywistość w słowa ubrali. Z zaznaczeniem że to człowiek kreuje obraz sytuacji. Odnieść to można do sytuacji dnia codziennego jak i obrazu naszej zmęczonej matki ziemi.
Różnice między ludźmi są od dawna, jest to jednak zdrowe zróżnicowanie.
Wraz z postępem i pogonią za złotym cielcem zatraciliśmy podstawowe wartości moralne.
Zwierzęta zabijają by przeżyć, my natomiast przekroczyliśmy punkt zwrotny. Zmierzamy do nikąd. Chciałbym napisać że zmierzamy do dna... Od dna dałoby się odbić. Niestety... Powtarzam jak ta zarżnięta katarynka, sami sobie krzywdę robimy odpowiadając na jakiekolwiek zaczepki trolli. Nie ma nikogo kto pierwszy rzuciłby kamień w trollów naszej rzeczywistości.
Zarazem ciekawe jest struktura trolla, sam brał udział w betonowaniu, systemu na którym teraz trolli do woli.
Podwojna moralność czy chęć przynależności do pewnej grupy, zaczątkiem trollowania się stała.
Zbytnik, czyżbyś został namaszczony przez Jarosława sprawiedliwego? ??
A, ostatni gasi światło? NIE!!! Nie tym razem, to zbyt proste. Pożoga, zniszczenie, śmierć Cię trollu czeka, w mękach, bólu, łzach. Zatraciłeś się w tym wyścigu szczurów. Zdeptałeś zasady moralne, zniszczyłeś siebie i planetę. W zamian otrzymując złudne poczucie szczęścia i dobrobytu. Za późno na pobudkę za późno na otrzeźwienie.
Na pohybel trollom.