Do góry

Wszyscy papieże naszych czasów

Temat zamknięty
knapior
3 364
knapior 3 364
17.04.2020, 20:58

Propozycja tymczasowej zmiany avatara z uwgi na problemy pewnego usera.

Ja tam daję Piusa XII znanego z przemutu nazistów :)

knapior
3 364
knapior 3 364
#12120.04.2020, 19:08

Jak to będzie wyglądać w przyszłości:

- (ktos tam) 2 +2 = 4

- Srup : nie, 5

- (ktos tam ) nie - 4

- Srup: nie , 5

.

.

.

- (ktos tam) brak mi argumentów, że 2=2 = 4

- Srup : czyli 5.

.

.

.

.

-Srup: po latach "nikt mnie nigdy nie zaorał. 2=2=5!!"

Profil nieaktywny
zbytnik
#12220.04.2020, 19:09

A odnosnie Boga to najwazniejszym dowodem na jego istnienie, jest to, ze po obserwacji naszego swiata zauwazamy, ze wszystko ma ciag przyczynowo-skutkowy, czyli to, ze my istniejemy, musialo miec jakas przyczyne, to pierwsze pstrykniecie palcami od ktorego sie wszystko zaczelo I to byl Bog...

Profil nieaktywny
zbytnik
#12320.04.2020, 19:12

Knapior no poczytaj wczesniejsze wpisy, moze mowimy ze pierwiastek kwadratowy z czterech jest 2, ale takze I -2...?

knapior
3 364
knapior 3 364
#12420.04.2020, 19:15

Logika :P

Przyczyną równie dobrze mogłaby w takim razie byc twoje postrzeganie czasu, moja operacja wycięcia łąkotki w prawym kolanie, znak stopu na najbliższym skrzyżowaniu.

Wszystko to ładnie się zazębia :P

knapior
3 364
knapior 3 364
#12520.04.2020, 19:16

2+2+ 4 to dodawanie.

knapior
3 364
knapior 3 364
#12620.04.2020, 19:17

Czyli bogiem może jest moja zerwana łąkotka.

O ja jebię...

Profil nieaktywny
zbytnik
#12720.04.2020, 19:19

Nie bluznij, bo jeszcze zerwiesz kregoslup I co wtedy ?

knapior
3 364
knapior 3 364
#12820.04.2020, 19:26

Wtedy będę niepełnosprawny w stopniu wysokim .

Logika .

Logicznym nie jest na siłę udowodnienie, że z każdym dniem oddalasz się od śmieci. No chyba, że wierzysz w boga, wtedy ma to sens. Ale jest nielogiczne.

Bo wiara w boga jest nielogiczna.

Jak i w ś Mikołaja.

Profil nieaktywny
zbytnik
#12920.04.2020, 19:32

Alez jest bardzo logiczna, udowodnil to Pascal, w tzw. zakladzie Pascala, wierzac w w Boga osiagasz wiecej korzysci niz bedac ateista...

knapior
3 364
knapior 3 364
#13020.04.2020, 19:34

I z kim ja tu o logicę staram sie dyskutować? :P

Profil nieaktywny
zbytnik
#13120.04.2020, 19:37

No jak, to byl wybitny naukowiec, specjalizujacy sie takze w rachunku prawdopodobienstwa, wiec wiedzial co mowi...

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#13220.04.2020, 19:57

Troche chrzanisz knapior z tym zblizaniem sie do konca tygodnia w poniedzialek. Tak podpierasz sie logika, a tu ci jej brakuje.

Jesli w poniedzialek zblizasz sie do konca tygodnia a nie polowy, to czemu sie ograniczasz? Toz to nie logiczne. W poniedzialek zblizaj sie do konca miesiaca, nie wazne jaki to dzien. W poniedzialek zblizaj sie do konca roku, tez nie jest wazne jaki to dzien roku. W poniedzialek zbizaj sie do koca wieku, tysiaclecia. W poniedzialek zblizaj sie do konca swiata, czy co tam jest w planach. W poniedzialek zblizaj sie do koca twojego zycia. Czemu nie uzywasz takich sformulowan? Masz jakies nielogiczne ograniczenia. heheh

omegan
14 792
omegan 14 792
#13320.04.2020, 20:00

ma biedaczek spore ograniczenia. dlatego została mu rozmowa ze srupem ;]

Profil nieaktywny
zbytnik
#13420.04.2020, 20:01

#133 O sprzedajna dziwka sie odezwala, chcesz lajka ? ;)

Profil nieaktywny
zbytnik
#13520.04.2020, 20:03

Mi z Michalem calkiem dobrze sie gadalo, zostal zaorany I poszedl spac…;)

Profil nieaktywny
zbytnik
#13620.04.2020, 20:09

Dam Ci Tomus tego lajka, podobno za dwa juz komus przyznajesz racje, to jeszcze poszukam..;)

AS11
573
AS11 573
#13720.04.2020, 20:18

Kiedyś wyleciałem z religii za pytanie: Czy Wszechmogący Bóg jest w stanie stworzyć tak ciężki kamień, którego sam nie byłby w stanie podnieść? ;)

Profil nieaktywny
zbytnik
#13820.04.2020, 20:49

Jest to tzw. paradox ominopotencji, zadna jego interpretacja nie poddaje sie krytyce I wg mnie jest to tylko semantyka, bo Bog nie podlega logice w ziemskim wykonaniu…

Podobne pytanie jest takie: czy Bog potrafilby sie zabic?Jesli wszystko moze to czemu nie ?

knapior
3 364
knapior 3 364
#13920.04.2020, 22:41

To twierdzisz jmariusz, że w poniedziałek nie zblizam sie do końca tygodnia, tylko do jego połowy?

Czyli w poniedziałek zblizyłem się do czwartku w południe, ale w ten sam poniedziałek nie zbliżyłem się do niedzieli o północy?

No ciekawe podejście.

Głuptasek znowu zgubił klawiaturę z shiftem? Ojojoj... Mięska dzisiaj nie bedzie, pod stołem znowu siedzieć przyjdzie :(

knapior
3 364
knapior 3 364
#14020.04.2020, 22:52

Srup - genialne! Bog jest, ale go nie ma. To logiczne. I nie podlega logice, co jest logiczne.

Ot logika :)

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#14120.04.2020, 23:09

To twierdzisz michalku ze jak zlecisz komus wykopanie 100 metrowego rowu, a on po wykopaniu 10 metrow bedzie chcial kase jak za 99 metrow, to mu ja dasz, bo i tak zbliza sie do konca?

no masz ciekawe podejscie.

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#14220.04.2020, 23:12

...Czyli w poniedziałek zblizyłem się do czwartku w południe, ale w ten sam poniedziałek nie zbliżyłem się do niedzieli o północy?...

czemu tak sie ograniczasz? Ty nie zblizasz sie do niedzielnej polnocy, ty zbizasz sie do konca wieku, baaa tysiaclecia, konca swiata...

szalony_mustang
4 828
#14321.04.2020, 00:25

Podchodzicie do paradoksu boga od doopy strony, jedni probuja udowodnic ze istnieje, drudzy przedstawiaja naukowe wywody logiczne i zdecydowanie to odrzucaja, tak jakby bog byl siwym starcem z dluga broda siedzacym na tronie i mozna bylo go zmierzyc, zwarzyc albo udowodnic ze tron jest pusty wiec go nie ma. Koncepcja Boga, a wlasciwie Bogow (nawet Bog chrzescijan wystepuje w trzech osobach) jest tak stara jak stary jest mozg. To on wywoluje lub neguje wiare, w zaleznosci od tego czy pierwsza czy druga forma jest mu niezbedna do prawidlowego dzialania. I nie tylko nasz mozg dziala w ten sposob. Juz od dawna wiadomo, ze nasi "bracia" szympansy, oprocz tego ze dawno temu opanowaly obrobke i uzywanie narzedzi, ale malo kto wie ze ich mozgi poszly o krok dalej i malpy oprocz posiadania i kultywowania rytualow, mozna smialo stwierdzic ze posiadaja swoje wierzenia, ba buduja nawet swoiste miejsca kultu (dla zainteresowanych proponuje zapoznac sie z wynikami badan np dr. Hjalmara S. Kühla z Instytutu Antropologii Ewolucyjnej im. Maxa Plancka w Lipska czy wynikow badan Laury Kehoe, doktorantki Uniwersytetu Humboldta w Berlinie).

Tak wiec, dyskusja nad istnieniem czy tez nieistnieniem Boga jest kompletnie irracjonalna.

knapior
3 364
knapior 3 364
#14421.04.2020, 15:51

Oczywiscie, że zblizam sie do końca wieku. Tak jak i do końca roku, miesiaca, tygodnia.

Tak jak wyjeżdżając z Glasgow do Polski, z każdym kilometrem zbliżam się do końca podróży.

Nie wiedziałem, że to takie trudne do ogarniecia...

Przykład o rowie zupełnie bez sensu. Oczywiscie, że nie zapłace za przekopanie 10 metrów, jak za 99m. Tym bardziej, że umawialismy się na 100m.

Mimo, że po przekopaniu tych 10m, ZBLIŻA się do końca. Powoli, ale się zbliża.

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#14521.04.2020, 16:18

Wiec jesli jest to takie oczywiste, ze w poniedzialek zblizamy sie do konca , miesiaca, roku, wieku, tysiaclecia, do konca swiata, to czemu sie ograniczasz i wybierasz jakies polsrodki jak tylko koniec tygodnia? Temu pisze ci, ze w tym co piszesz brak ci logiki.

Nastepnym razem jak corka zapyta sie ciebie ktora jest godzina, ty majac na zegarku za dziesiec 12 w poludnie, powiedz jej ze zbizacie sie do polnocy, albo najlepiej powiedz jej ze zbizacie sie konca swiata. Jak bedzisz uzywac takich zwrotow na co dzien, to bedziesz wiarygodny w tym co mowisz.

knapior
3 364
knapior 3 364
#14621.04.2020, 17:00

To ty się ograniczasz. Ja nie mam problemów z ogarnięciem całości, nie skupiam się na wycinkach.

Precyzja, tego o czym piszemy, to już zupełnie inna bajka.

Gdy mnie córka zapyta o godzinę odpowiem precyzyjnie, powiedzmy 16:55. Nie widzę powodu odpowiadać, że zbliża się północ. Mimo, że to prawda, z każdą upływającą minutą - zbliża się północ.

Dobra, zapytam: czy jutro, tzn w środę, będziemy bliżej do końca tygodnia, miesiąca, roku, wieku końca świata niż dzisiaj?

:

Profil nieaktywny
zbytnik
#14721.04.2020, 17:05

#146 No to sie zaorales kniapior bo po trzech dniach tygodnia, odpowiedziales, ze zbliza sie jego koniec a nie jak teraz mowisz, powinienes precyzyjniej powiedziec, ze zbliza polowa tygognia...game over I koniec dyskusji na ten temat...

knapior
3 364
knapior 3 364
#14821.04.2020, 17:11

Brawo srup. Własnie się zoarałeś - level hard!

To, że nie powiedziałem precyzycjnie, nie oznacza, że błędnie. Co usilnie od kilku dni starasz mi się dowieść.

Teraz spierdalaj, bo tydzień dobroci dobiegł końca :)

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#14921.04.2020, 17:17

heheh kanpior, to nie chodzi czy ogarniasz czy nie. Chodzi ze uzywasz, co i jak ci wygodniej. Dales ciala w tym temacie i od trzech dni walisz jakies rozprawki jakby emito to byla forum wielkich myslicieli, zamiast tak jak corce na pytania o godzine, odpowiedziec tak samo w tym temacie, ze w poniedzialek jest blizej do polowy tygodnia niz do jego konca.

...Dobra, zapytam: czy jutro, tzn w środę, będziemy bliżej do końca tygodnia, miesiąca, roku, wieku końca świata niż dzisiaj?...

...Nie widzę powodu odpowiadać, że zbliża się północ. Mimo, że to prawda, z każdą upływającą minutą - zbliża się północ...

no ale widzisz powod dla ktorego w poniedzialek mowisz o koncu tygodnia, hehhe

pozamiatales sie sam knapior :) jw brak ci logiki w twoich wywodach :)

Profil nieaktywny
Delirium
#15021.04.2020, 17:17

Tydzień zmierza ku końcowi.

Katalog firm