#59 Niestety, pomijajac juz angoli, ktorzy sa swiecie przekonani ze z ich krwawicy utrzymuje sie cala Szkocja, ludzie w Szkocji w zdecydowanej wiekszosci maja takie przeswiadczenie. O tym wlasnie mowilem wczesniej, nrak komunikacji rzad - obywatel, Szkoci nie maja pojecia czym zajmuje sie ich rzad, za co placi, jakie ma cele i co najwazniejsze jak wiele kasy wyplywa ze Szkocji do Londynu by pozniej wrocic jako szczatkowa jalmuzna od angielskiego lorda dla szkockiego pospolstwa.
szalony_mustang 536
#51Dziś - 17:54
"#50 z piatkowej radiowej audycji BBC, wg prezenterow populacja ogolem w Szkocji wynosi 6.4mln, z czego imigrantow jest okolo 300tys"
Ok, ale rdzenni Szkoci, o których wspominasz wcześniej, stanowią zaledwie około 60% populacji (tak to wyglądało kilka lat temu, gdy cała populacja szacowana była na ok. 5,4-5,6 mln).
Zwal jak zwal, chocby iSzkotow bylo tylko 100.000 to czy tylko dlatego ze angoli jest 60mln daje im to prawo do blokowania szkockich wyborow? Jaka to demokracja gdy jeden kraj powie NIE a drugi tylko dlatego ze ma wiecej populacji powie TAK i jego zdanie sie liczy? To tyrania, nie demokracja.
raffaele2 Coatbridge 2 724
#69Dziś - 22:51
"Na brexit lece do londynu bedzie duza impreza,bedziemy smietowac ze opuszczamy to lewackie scierwo EU"
Napisał gość żyjący w kraju, w którym gdzie nie spojrzeć, wszystko jest zaprzeczeniem wartości wyznawanych przez jegomościa: ludzie mają w dupie kościół, kościół ma w dupie Watykan i papieża, homoseksualiści zawierają małżeństwa i adoptują dzieci, społeczeństwo jest klasowe, a głupie biurko, "ze względów bezpieczeństwa", powinno być przykręcone do ściany, ponieważ ma ponad 60 cm wysokości. :D
Raffaele chyba pracuje jako tester-degustator pompowanych chlorem i hormonami trumpokurczaków, żrących naszpikowaną pescytydami paszę, które już niebawem masowo wjadą na brytyjskie stoły. ;) Cóż... jak widać na załączonym obrazku: szkodzą. ;D
"The problem for the UK government is that the longer they try to block a referendum, the more they demonstrate that the Westminster union is not a partnership of equals and the more support for independence will grow.
It will also mean for the Tories that the loss of half of their seats suffered at the recent general election - fought by them on the sole issue of opposition to an independence referendum - will be only the start of their road back to political oblivion in Scotland.
In short, as well as being unsustainable, the position set out today by the UK government is also an entirely self-defeating one.'
To odpowiedz FM na "nie" PM. Bardzo infantylny list Borysa Johnsona.
Boris Johnson has rejected Scottish first minister Nicola Sturgeon’s call for a second referendum.
Ms Sturgeon had asked for Holyrood to be given the power to hold a fresh vote on independence, which has long been an aim for her party the SNP.
However, Mr Johnson has declined to offer to devolve the powers to allow such a vote - with Ms Sturgeon claiming the "Tories are terrified of Scotland's right to choose".
In a letter to the first minister outlining his decision, Mr Johnson said: “I cannot agree to any request for a transfer of power that would lead to further independence referendums.”
mysle ze to nie koniec, a dopiero poczatek. Przewiduje silne naciski na rzad w Londynie ze strony EU ktorej dzis bardzo zalezy na rozbiciu wewnetrznym UK. Tak samo zreszta zalezy na tym USA, Rosji, Francji oraz Hiszpanii. Slaby konkurent to dobry konkurent. Co ciekawe wsrod politykow EU zaczynaja dochodzic do glosu zwolennicy natychmiastowego wlaczenia Szkocji w struktury EU jesliby tylko Szkocja uzyskala niepodleglosc i chciala przystapic do EU. Wiec nie ma co popadac w czarnowidztwo a zaczac kuc zelazo poki gorace.
Poza tym jesli Borys nie zgodzil sie na szkockie referendum i ustna obietnica Salmonda dotyczyla tylko referendum w Szkocji, dlaczego wiec nie zorganizowac ogolnokrajowego referendum z pytaniem: czy uwazasz ze Szkocja powinna odlaczyc sie od UK? Wynik na TAK gwarantowany, przeciez angole sa swiecie przekonani o tym ze Szkocja to zbedny balast ktory trzeba dofinansowywac z ICH kasy :)
Miedzy innymi po to by utrzec nosa rzadowi w Londynie. Nikomu w EU nie zalezy by UK stanelo na nogi po brexicie, taki straszak na inne panstwa ktorym takie glupoty moglyby przyjsc do glowy.
Co do deficytu budzetowego, ciezko nie popasc w deficyt jesli 76% wlasnego dochodu zanosi sie w zebach Londynowi.
Nie przesadzajmy, jesli przyjeto Polske to po takim precedensie moznaby przyjac nawet Ekwador jesli tylko bylby w Europie. Polska miala w okresie akcesyjnym dziure budzetowa wielka jak Urban uszy.
Przystąpienie do UE
Przystąpienie do UE to skomplikowany proces, który wymaga czasu. Kiedy państwo zgłaszające swoją kandydaturę spełni warunki członkostwa, musi wprowadzić unijne przepisy we wszystkich wymaganych obszarach.
O członkostwo w UE ubiegać się może każdy kraj, który spełnia warunki członkostwaEN. Są to tak zwane kryteria kopenhaskie, czyli gospodarka wolnorynkowa, stabilna demokracja oraz rządy prawa, jak również przyjęcie przepisów prawnych UE, w tym dotyczących euro.
Kraj zainteresowany przystąpieniem do UE musi zgłosić wniosek do Rady, która następnie zwraca się do Komisji o dokonanie oceny zdolności kandydata do spełnienia kryteriów kopenhaskich. Jeżeli opinia Komisji jest pozytywna, Rada musi przyjąć mandat negocjacyjny. Wtedy następuje formalne otwarcie negocjacji, które prowadzone są w poszczególnych obszarach tematycznych.
Z uwagi na ogromną ilość unijnych przepisów, które każde państwo musi wdrożyć do prawa krajowego, proces negocjacji wymaga dużo czasu. W okresie przedakcesyjnym kraje kandydujące otrzymują pomoc finansową, administracyjną i techniczna.
Dziś, o godzinie 11:30 spod Kelvingrove Park w Glasgow ruszył marsz All Under One Banner (AUOB). To pierwsza z wielu zaplanowanych na ten rok demonstracji tego typu.
W marsza zwolenników oderwania się Szkocji od Zjednoczonego Królestwa miało wziąć udział, według rady miasta Glasgow, około 100 tysięcy uczestników. To dopiero pierwsza z serii protestów zaplanowanych na nadchodzący rok.