Do góry

Fantazja amerykańskiego artysty-milionera...

Temat zamknięty
warde
90
warde 90
31.10.2019, 14:38

Ktoregoś pięknego dnia, Joshua Bell - słynny skrzypek z USA (patrz np:

https://fr.wikipedia.org/wiki/Joshua_Bell

)

wziął pod pachę swój cenny instrument, swego Stradivariusa za 4 miliony dolarów i udał się na stację metra w Washington DC. Postawił przed sobą otwarty futerał instrumentu i zaczął grać Bacha...

Grał tak ponad 40 minut. W tym czasie przeszło przed nim dobre ponad 1000 osob. Rozpoznała go jedna osoba, 6 czy 7 zatrzymało sie by przez chwilkę go posłuchać (sporo małych dzieci) a ok. 20 wrzuciło mu co nieco do futerału - w sumie ok 32 dolarów (trzeba przewidzieć przeciętnie ok 100 dolarów by kupić bilet na jego koncert)… Patrz:

Profil nieaktywny
Delirium
#131.10.2019, 16:15

32 dolce za 40 minut rzępolenia to i tak niezły zarobek.

Profil nieaktywny
Delirium
#231.10.2019, 16:18

Na koncert idą ci, którzy chcą posłuchać gry tego gościa, z metra natomiast korzystają wszyscy - większość nie jest zainteresowana tego typu muzyką, bo nie musi - w czym więc problem?

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#331.10.2019, 16:31

Problem w tum, ze plebs nie ogarnia. Byle by cos do gorka wrzucic i opierdolic a potem Bach Grazynke na lezanke.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#431.10.2019, 16:37

Piękne...performance zrobił...artysta:)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#531.10.2019, 16:38

Trzeba wychodzić do tłumokow z muzyka:)...taki nie pójdzie do filcharmonii:)

harrier
10 843
harrier 10 843
#631.10.2019, 17:31

Ja raczej jestem plebsem, ktory sie nie zatrzymuje… zwykle ide gdzies zwawo i celowo, a juz na pewno nie chlone naboznie sztuki na stacji czy w podobnym miejscu.

Nie zatrzymuje sie przy ulicznych grajkach I nie sprawdzam, czy to moze Joshua Bell ze Stradivariusem takze z powodow finansowych. Sluchajac muzy ulicznej, czulabym sie zobowiazana do datku dla artysty - przeciez tak on zarabia na zycie. A - jak wielu - mam inne, pilniejsze potrzeby, w tym innych ludzi czekajacych na dofinansowanie.

Nie mam natomiast lezanki I Grazynki ;)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#731.10.2019, 17:49

A szkoda...czasami warto się zatrzymać:)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#831.10.2019, 17:50

Za kino zapłaisz wiecej:)

Profil nieaktywny
Delirium
#931.10.2019, 18:42

Infidel 11 234

#3Dziś - 16:31

"Problem w tum, ze plebs nie ogarnia"

A musi? To jakiś obowiązek słuchania skrzypienia skrzypka jest, żeby nie zostać zakwalifikowanym jako plebs?

Profil nieaktywny
Delirium
#1031.10.2019, 18:43

Alojzica 17 533

#5Dziś - 16:38

"Trzeba wychodzić do tłumokow z muzyka:)...taki nie pójdzie do filcharmonii:) "

Filharmonii, tłumoku.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1131.10.2019, 18:46

To pisałam do założyciela a nie do Ciebie:)....ale jak zwykle wiesz lepiej:)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1231.10.2019, 18:46

zepsułeś mi piosenke:)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1331.10.2019, 18:48
Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1431.10.2019, 18:50

Tia z naciskiem na be mol:)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1531.10.2019, 18:51

A ten jak gra? w jakim przedziale? specjalisto od gramatyki?

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1631.10.2019, 18:52

ciekawam:)

Profil nieaktywny
zbytnik
#1831.10.2019, 18:55

Nieladnie sie do kobiety odnosisz Delira...

Profil nieaktywny
Delirium
#1931.10.2019, 18:57

Jakiej znowu kobiety? Omamy masz.

harrier
10 843
harrier 10 843
#2031.10.2019, 19:11

7

Alojzica, no warto, warto... ale wiesz: ars longa, vita brevis ;)

Kiedys sluchalam Schuberta w Oratorium Marianum we Wrocku: byl goracy, letni wieczor, wiec okna uchylone. Uwielbiam Schuberta. No i nagle co spiewaczka buzie otworzy, to jakas zuchwala psina zaczyna szczekac co sily. Ona milknie, psiur tez morde zamyka. Ona znowu, psina znowu.

A na stacji to jeszcze gorzej chyba?

Profil nieaktywny
Delirium
#2131.10.2019, 19:19

A w ogóle Pan Skrzypiący (czy kto mu tam liczył kasiorę w kapeluszu) wyciąga bardzo bucowate wnioski.

harrier
10 843
harrier 10 843
#2231.10.2019, 19:22

Ja zaraz wyciongne bucowatego wniosku: jak w szescio/siedmioosobowym gronie jest 'sporo' dzieci, to ile dzieci jest 'sporo'? Dwa bachory?

Po drugie, kto wrzuca i sie nie zatrzymuje nawet? Ja tam stane jutro, bede szksypcze stroic, a te niech wrzucajo!

harrier
10 843
harrier 10 843
#2331.10.2019, 19:23

Delira, powiedz 'szksypcze' :)

Profil nieaktywny
Delirium
#2531.10.2019, 20:21

No proszę, Monia zaczęła zaglądać na emigracyjny portal i błyskawicznie liznęła trochę języków (czy co tam Monia liże).

Profil nieaktywny
autystyczna
#2631.10.2019, 20:27

moze to inci, wszak to ona jest od lizania na emito...

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#2731.10.2019, 20:47

#24

Ciekawe, czy jest opcja "w paszczu"

omegan
14 789
omegan 14 789
#2831.10.2019, 21:00

bachory... zaiste pieknego jezyka uzywaja emerytowane polonistki... a ile w tym szacunku do drugiego czlowieka...

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#2931.10.2019, 21:13

A musi? To jakiś obowiązek słuchania skrzypienia skrzypka jest, żeby nie zostać zakwalifikowanym jako plebs?

No przeca pisze, ze nie zrozumie.

Profil nieaktywny
Delirium
#3031.10.2019, 21:38

A tak w ogóle Banksy miał większy rozmach - z kramiku rozstawionego w nowojorskim Central Parku, przez podstawionego jegomościa, sprzedawał po sześć dych baksów oryginały swoich obrazów warte grube dziesiątki, czy nawet setki tysięcy zielonych. Pod koniec dnia utarg wyniósł nędzne 420 dolców:

Wersja neutralna:

http://mrcwojcik.pl/banksy-sprzedawal-swoje-prace-na-ulicy/

Wersja dla lewaków:

http://wyborcza.pl/1,75248,14773630,Banksy_wystawil_prace_na_ulicy_w_Now...

Wersja dla prawilnych jednokomórkowców:

https://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/954823,Banksy-sprzedawal-swoj...

Katalog firm