Do góry

Wojna plci

Zaloguj się by dodać komentarz
pozyczona
10 412
pozyczona 10 412
25.01.2018, 21:02

Zakladam temat dla tych wszystkich walczacych, bo w prawie kazdej dyskusji skaczecie sobie do oczu, na poczatek prosze....:)

https://kobieta.wp.pl/potraktuj-mnie-jak-kawal-miecha-w-2018-nauczymy-si...

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#858126.01.2020, 22:22

gdzie Ty dziś badzisz Sokole?;)

Profil nieaktywny
Delirium
#858226.01.2020, 22:22

Sokole 4 951

#8581Dziś - 22:19

"sorry nie ten filmik mi sie wkleil"

A już się zastanawiałem, który(-a, -e) to. ;)

harrier
10 819
harrier 10 819
#858326.01.2020, 22:31

Sokole. wzielim obcego chopa w ancugu na asystenta, bo jakbym slubnym w kilcie zaczela wywijac, to by sie wydalo, ze on bez gaci :P

harrier
10 819
harrier 10 819
#858426.01.2020, 22:34

'Ja Cie oceniam harrier na 143 punkty w skali Mensy'

No za co tak malo?! A jak w kapeluszu stane?

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#858526.01.2020, 22:36

Bez gaci to chodzi chłop co mu oświaci o bieliżnie nie dojszło

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#858626.01.2020, 22:45

Taka ludowa twórczość, jeszcze jakieś przypowiastki? 20 biorę od jednozdaniowej przypowiastki na chrzciny, wesela, rozwody i mordobicia

Sokole
10 206
Sokole 10 206
#858726.01.2020, 23:08

#584 widze ze sie w lokalnych tradycjach bardziej rozeznajesz- jak chlop wyrywa torebke i jest bez gaci, to wg szkockiego prawa jest okolicznosc lagodzaca , czy wrecz przeciwnie?

Profil nieaktywny
Delirium
#858826.01.2020, 23:58

IQ zbytnika jest zmienne i waha się pomiędzy 5 a 17, w zależności od tego, czy test pochodzi z "Wielkich melonów" czy z "Wampa".

Profil nieaktywny
Delirium
#858927.01.2020, 00:00

Raz mu wyszło coś około 120, ale potem lekarz wyjaśnił mu, że to nie IQ, ino dioptrie.

Profil nieaktywny
Delirium
#859027.01.2020, 00:04

Choop harrier asystuje tylko wtedy, kiedy nie gotuje grochówki (harrier pisała niedawno, że to stary "trep").

Ponoć gdy wybierają się do miasta w porze obiadowej, choop ciągnie ze sobą kuchnię polową. ;)

;P

harrier
10 819
harrier 10 819
#859127.01.2020, 00:44

jak chlop wyrywa torebke i jest bez gaci, to wg szkockiego prawa jest okolicznosc lagodzaca , czy wrecz przeciwnie?

no a czy ta torebka ujdzie za sporran? bo jak ujdzie, no to jest okolicznosc lagodzaca, a jak torba za fikusna i rurzowa, to chlop sie upil i to nie jest okolicznosc lagodzaca, o nie!

harrier
10 819
harrier 10 819
#859430.01.2020, 13:16

Facie, zeby ladnie wygladac. wiecej szastaja kasa niz kobity. Prawie dwa razy tyle wydaja. Leca po nowe ciuszki, a potem nosza je raz albo wcale ;)

( badania The Share Centre)

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#859530.01.2020, 13:35

Adriana Rozwadowska

27 January at 12:36 ·

"Dawno dawno temu, w dalekim lesie, w głębokim borze, kiedy Jolanta Pieńkowska prowadziła jeszcze „Wiadomości” w TVP, pojawiła się plotka, że celowo zakłada te dziwaczne, przestarzałe żakiety z bufkami, żeby wyglądać starzej łamane przez poważniej. Miała wtedy około 30 lat.

I to, co wtedy wydawało mi się absurdalne (dla mnie była starszą panią!), przypomina mi się wciąż, kiedy zastanawiam się, gdzie bym była, gdybym nie była kobietą. Oczywiście nie mam twardych dowodów na to, że gdzieś indziej. Ale wiecie.

Zostawmy już bycie wielokrotnie egzaminowaną, czy wiem, co to jest krzywa Laffera i prześwietlanie mojego wykształcenia (czego dziennikarze niemal nie doświadczają, dziennikarki – wciąż). Zostawmy, że kiedy siedzę wśród kilku Panów Publicystów, trudno jest dojść do głosu (- Musisz mówić głośniej – poradził mi ostatnio Grzegorz Sroczyński widząc, co się dzieje. Głośniej nie pomaga, ale stestowałam różne opcje: niżej pomaga!).

Kiedy miałam 27 lat, moja pierwsza redakcja wysłała mnie na kongres demograficzny. Przybywam i jestem proszona – przez jedną z organizatorek – żeby poczekać na boku. Po chwili dostaję smsa od przełożonego: „Pani X dzwoniła, że jesteś tak młoda, że boi się, że sobie nie poradzisz, a jej zależy, żeby kongres był opisany fachowo. Pyta, czy mogę wysłać kogoś innego, niech się wali. Trzymam kciuki!”

Minęło 6 lat. Konferencja w Znanym Liberalnym Think Tanku (podaję hasło: Florentyna, Otylia, Radosław). Przybiegam spóźniona i bynajmniej nie w garsonce (tak jakoś nie mam na stanie). Dzwonię do furtki. Wychodzi pani, mruży oczy:

- A pani do kogo?

- Na konferencję.

<chwila ciszy, myśli, jakby docierało, o, mamy to!>

- Aaaaaaaaa, no tak. Proszę!

I wiecie, nie dziwię się, że nie przyporządkowała mnie od razu do zbioru pt. „konferencja” (choć w tym momencie, w tym małym budyneczku nie działo się nic innego), bo weszłam do sali w której zwyczajowo przebywają tylko mężczyźni w brodach i garniturach (i Witold Gadomski).

A niedawno znajomy zapytał mnie, czy napiszę o jego książce. Nie do końca mi to pasowało, no ale kolega, no to może napiszę?

- Okej! - odpowiedziałam.

- Ale wiesz, jest taka sprawa. Zaproponowałem to Sroczyńskiemu. Na razie się odbiłem, ale jeśli się zdecyduje, to raczej wybiorę jego, no chyba rozumiesz.

- Jasne! - odpowiedziałam. I mając pełną świadomość, kto tu ma większy dorobek, wątpię, żeby powiedział to samo koledze.

A już zupełnie niedawno przysiadła się do mnie Osobistość z Twittera - na oko w moim wieku, młodsza nawet - i skupiła wszystko to w krótkim dialogu:

- Szacun za teksty! - osobistość położyła mi rękę na ramieniu, choć klepu klepu zabrakło.

- Dziękuję.

<tu jestem zasypana perorami bez oczekiwania, że jakoś się odniosę>

- Słuchaj, a ile ty masz lat?

- A do czego ci ta wiedza?

- Bo ty masz taką młodą twarz.

- Nie sądzę, no ale?

- Ale mądrze piszesz.

- Dziękuję.

- Ile masz lat?

- Nana nana na.

- Nie powiesz?

- ...

- Bo, słuchaj, ty tak fajnie piszesz, a tak młodo wyglądasz, że ja się czasami zastanawiam, czy ty w ogóle istniejesz. Powiesz?

Osobom, które uważają, że zostałam tu zasypana gradem komplementów, przetłumaczę ten mesydż: to niemożliwe, żeby kobieta koło 30 miała już coś do powiedzenia.

A teraz wyobraźmy sobie, że na tym krześle zamiast mnie siedzi jakikolwiek dziennikarz w podobnym do mojego wieku. I że mój wiek plasuje się gdzieś w połowie drogi pomiędzy Januszem Szwertnerem a Rafałem Wosiem. Czy którykolwiek musi odpowiadać na pytania o datę urodzenia? Czy rozważane są zależności ich buź z ich pracą? Czy ktoś kiedykolwiek zestawił kwestię ich fryzury z ich dziennikarstwem (bo mi się zdarzyło)? Bardzo wątpię, ale jeśli jest inaczej, proszę mnie korygować i wklejać skriny.

No i tak zastanawiam się, gdzie bym teraz była, bo wiem, ile razy słyszę: - Dzień dobry, ja mam temat, zgłaszałem go już panu Iks, panu Igrek i panu Zet (tu zazwyczaj te same trzy nazwiska), ale nie chcieli. To może pani się zainteresuje?

I jeszcze ten Pan Związkowiec, który zupełnie wprost powiedział, że zdziwił go impakt tekstu napisanego przez kobietę. Bo na początku to on wolał tego pana z Krakowa, ale pan go zignorował. Jest zaskoczony, ale teraz widzi, że popełnił błąd!

Ile tematów nie trafiło do mnie tylko dlatego, że nie jestem wystarczająco poważnym mężczyzną?

Wracając do Pieńkowskiej: dziś media śledzą już tylko jej botoksy."

Zbychu_zPlebani
7 759
#859630.01.2020, 13:45

Druga połowa lat 60. ubiegłego wieku. Warren Farrell przeprowadza się wraz z żoną Ursulą do Nowego Jorku, gdzie dołącza do Międzynarodowej Organizacji na Rzecz Kobiet. W organizacji feministycznej zajmuje bardzo wysokie stanowiska, aż czterokrotnie zostaje wybrany na jej przewodniczącego w USA. Staje się ulubieńcem feministek.

Wspominał później: „Bez przerwy pytały mnie :»Jak możemy cię sklonować?« Na imprezach przyprowadzały do mnie swoich mężów i chciały, żebym nauczył ich, jak mają się zachowywać”. Farrell rzeczywiście był wymarzonym mężem – kochającym i wspierającym żonę w karierze matematyczki, pracownicy IBM. Oboje chętnie pozowali do zdjęć. Na jednym z najbardziej znanych Warren zajmuje się przygotowaniem posiłku, a Ursula czyta gazetę, co na tamte, jeszcze mocno patriarchalne czasy, było obrazem rzadkim. Po dziesięciu latach małżeństwo rozpadło się. Sam Farrell tak o tym opowiadał: „Zapytałem ją kiedyś, z jakim mężczyzną by się związała, gdybym umarł. Odpowiedziała, że obecnie łączy ją więź z kolegą z pracy. Wtedy wziąłem głęboki oddech”. Innym razem na pytanie, czy wolałaby mężczyznę o wysokim statusie społecznym i mocnym charakterze, pod warunkiem, że zostałaby w domu, czy mężczyznę równego jej statusem, odpowiedziała, że tego pierwszego – czym miał być głęboko zawiedziony.

cytat pochodzi z artykułu

"Manosfera. Czy ruch zbuntowanych mężczyzn przejmie rolę feminizmu?"

https://wnet.fm/kurier/manosfera-czy-ruch-zbuntowanych-mezczyzn-przejmie...

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#859730.01.2020, 14:37

Duga połowa lat 60 ub. wieku... to jakby to pokolenie już stoi nad grobem, ich dzieci maja juz dzieci, a nawet wnuki, które łaczą się w pary - to już inne pokolenia, no, ale wiecie lepiej;)

harrier
10 819
harrier 10 819
#859830.01.2020, 15:36

96

mi tu, mi tu, kijevna ;)

Pisalam wiersze za mlodu. Jak kazda poetessa, chcialam je opublikowac. Umowilam sie na rozmowe w sprawie moich tekstow z redaktorem lokalnego miesiecznika. Pan redaktor lypnal na mnie oczkiem zza biurka i rzekl: Za ladna pani, zeby pisac dobre wiersze!

Gosciu byl bardzo przystojny, ale nic mu to w zyciu nie przeszkadzalo :P

harrier
10 819
harrier 10 819
#859930.01.2020, 15:42

W zyciu bym nie klonowala tego Farrella, co takie gupie pytania kobicie zadawal.

Jeszcze moze sie pytal: a cija ta nuzia, cija ?

No ok, rozne sa gadki malzenskie, ale zeby z tym do gazety leciec?

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#860030.01.2020, 16:04

Zarobic jakos trzeba na zycie;)

Zbychu_zPlebani
7 759
#860130.01.2020, 16:19

Nie wątpię żebyś nie chciała go sklonować. W. Farrell jest uważany za "ojca ruchu mężczyzn".

harrier
10 819
harrier 10 819
#860230.01.2020, 16:32

A to jak najbardziej sklonowac, jestem za tym, zeby facie sie ruszaly. Potem lament, ze krocej zyja :P

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#860330.01.2020, 16:35

hehehehe:)

harrier
10 819
harrier 10 819
#860430.01.2020, 16:42

Czytam z Wiki o pogladach goscia:'both sexes fell in love with members of the other sex who are the least capable of loving: women with men who are successful; men with women who are young and beautiful'

i juz sie ciezko nie zgadzam. Oczywiscie, zakochac sie fajniej w osobie pieknej ( dla nas) i mlodej. Ale mysle, ze to dotyczy obu plci. Kobietom tez podobaja sie mlode ciacha - bardziej od nadzianych starszych spaslakow,

Ale kasa! Kobiety - gorzej oplacane, biedniejsze z roznych powodow - nie moga se pozwalac na luksus wiazania sie z golym ciachem ( pomijam dziane kuguary).

Z kolei zamozniejsi ( sukcesem)mezczyzni korzystaja z tego: maja wybor, wiec co im sie dziwic, ze wola mloda i kosztowna, stac ich ;)

Chyba jednak nie klonowac, jakies dziadkowate poglady ma Warren :/

harrier
10 819
harrier 10 819
#860530.01.2020, 16:43

z sukcesem

omegan
14 258
omegan 14 258
#860630.01.2020, 16:55

tia. to co sie wam nie podoba, choc przez cale istnienie ludzkosci bylo uznane za oczywisty pewnik, jest do wyrzucenia na smietnik

smieszno i straszno. straszno, bo przypomina systemy totalitarne i fanatycznych religiantow.

omegan
14 258
omegan 14 258
#860730.01.2020, 16:58

me too juz wlasciwie umarlo, jest coraz wiecej glosow dotyczacych nietolerancji i nieuczciwego traktowania facetow w wielu dziedzinach, wiele wskazuje na to ze szczyt idiotyzmu zwanego neofeminizmem jest juz za nami. czas na powrot do normalnosci i rowne traktowanie, bez wzledu na plec.

harrier
10 819
harrier 10 819
#860830.01.2020, 17:08

Jeszcze co do tego 'zakochiwania sie': polecam serdecznie film i serial 'Absolutely Fabulous'. Nie jest to zadne wielkie kino, ale dobrze sie oglada szalejace na ekranie babki. Jestem fanka Joanny Lumley, jako seksualnej drapiezniczki, ktora nie umie sie upilnowac, kiedy jakis zgrabny tylek pojawia sie w polu widzenia. W filmie (serial dopiero zaczelam, sa dluzyzny, ale tez duzo gagow), Lumley przekonuje sie, ze nie wysepi juz kasy od dawnego kochasia, bo sa mlodsze, Jej reakcja na to - cudowna, ale nie chce zdradzac ;)

Profil nieaktywny
Delirium
#860930.01.2020, 17:10

Jak mi stuknie osiemdziesiątka, to może obejrzę... o ile jeszcze będzie wtedy telewizja. :P

Profil nieaktywny
Delirium
#861030.01.2020, 17:11

* istnieć

Katalog firm