Do góry

Chlorowane kurczaki a oczyszczanie spoleczenstwa z marginesu spolecznego

Temat zamknięty
szalony_mustang
4 828
24.02.2020, 18:40

Po odejsciu z gabinetu Borisa Johnsona minister ds srodowiska, zywnosci i obszarow wiejskich, Theresy Villiers, zagorzalej propagatorki utrzymania przepisow unijnych dotyczacych zywnosci, runal ostatni bastion obrony przed zalewem brytyjskiego rynku chlorowanym miesem z kurczaka oraz naszpikowana hormonami wolowine.

Nowy minister George Eustice wydaje sie byc bardziej ustepliwy w tej kwestii i raczej nie przysporzy dodatkowych problemow gabinetowi Johnsona podczas negocjacji umowy handlowej pomiedzy UK i USA. Dzis UK jest jeszcze w okresie przejsciowym i wciaz obowiazuja ja unijne przepisy dotyczace zywnosci, z dniem zakonczenia okresu przejsciowego przepisy te przestana byc w mocy i byc moze, jesli negocjacje zakoncza sie po mysli Trumpa, zaleje nas morze watpliwej jakosci produktow importowanych bezposrednio z USA.

Dziwi taka postawa rzadu, ktory nie dosc ze wprowadza "bata" na swoich wyborcow w postaci Universal Credit to dodatkowo nie zamierza dbac o ich zdrowie, zwlaszcza tych najbiedniejszych, ktorych po prostu nie stac bedzie na zakup zdrowego miesa z kurczaka czy wolowiny rodzimego chowu ( rzad jak dotychczas nie planuje kontynuowania doplat do rolnictwa, przez co ceny plodow rolnych i miesa wzrosna jak jak oceniaja eksperci o okolo 20-30%) i beda musieli posilkowac sie tansza zywnoscia sprowadzana z USA, choc z drugiej strony moze zbyt pochopnie potraktowano Andrew Sabisisky'ego, bylego doradce Borysa Johnsona, przyszywajac mu latke rasisty i propagatora eugeniki a zamiast tego powinnismy potraktowac go jak Mesjasza i Prometeusza w jednym, tego ktory wykradl plany Bogow z Downing Street odnosnie ich wyborcow z najnizszych warstw spolecznych i przedstawil je spoleczenstwu? Moze gabinet Borysa Johnsona uznal ze "mniej inteligentni" z marginesu spolecznego odegrali juz swoja role glosujac na konserwatystow i teraz nalezaloby sie pozbyc, bo w niedlugim czasie moga zmienic zdanie i zaglosowac na opozycje? Moze stad pomysly przymusowej antykoncepcji i sprowadzania uzdatnianej chenicznie zywnosci? Pragmatyzm od zawsze byl dewiza konserwatystow wiec nie bylbym zdziwiony gdyby to wszystko o czym wspomnialem okazalo sie najprawdziwsza prawda.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#124.02.2020, 18:57

NWO, w końcu porządek musi zapanować na świecie, robactwo i ich pędraki dyskretnie usunąć a glupota ludzi najedzonych to narzędzie

Profil nieaktywny
Siemano
#224.02.2020, 18:57

Nie takie cuda Polacy w polskich supermarketach kupowali, oprócz chlorowanych kurczaków, mytych "zielonych" kurczaków następnie grillowanych w supermarketowych "jadłodajniach", podawanych z bułeczką i ogórkiem. No i kurczaków które obsikał pracownik ochrony w kibelku bo tak były stare kurczaki składowane (głośno było o tym kilka lat temu w polskiej telewizji, gdzie pracownik ochrony chwalił się, że sikał na stare kurczaki przeznaczone do chlorowania bo skladowane były w sraczu :)

Profil nieaktywny
Siemano
#324.02.2020, 19:02

ktorych po prostu nie stac bedzie na zakup zdrowego miesa z kurczaka czy wolowiny rodzimego chowu

Te mięso też się nie marnuje... nie sprzedane nadwyżki również są chlorowane albo sprzedawane jako "kurczak z grilla". Bo chyba nie muslisz, że je wyrzucają do koszy na śmieci?

oktarynka
25 738
oktarynka 25 738
#424.02.2020, 19:15

Widziałam dziś artykuł na pierwszej stronie którejś z gazet...

Od czasu ogłoszenia zbliżającego się wtedy referendum brexitowego mówiło się o negocjacjach UK z USA, nie pamietam szczegółów (na pewno ktoś mądry odezwie się i przypomni), ale taka umowa została już raz odrzucona, wtedy również była mowa o sprowadzanym niskiej jakości jedzeniu zza oceanu.

Dziwi i zaraz przeraża postawa polityków.

Nic tylko albo zacząć chorować kurczaki w przydomowym ogródku, z sąsiadami złożyć się i założyć małą zagrodę z kilkoma krówkami... albo bezpardonowo zarzucić zdrowe żywienie i stołować się w Macu :/

szalony_mustang
4 828
#524.02.2020, 19:18

kotlet wolowy bez zawartosci wolowiny? zawsze jakis sposob :D dziwne ze weganie nie wala tam drzwiami i oknami :D

Profil nieaktywny
Siemano
#624.02.2020, 19:27

#4

Nic tylko albo zacząć chorować kurczaki w przydomowym ogródku

No jeszcze lepiej! chore kurczki chcesz sprzedawać? ;) ;)

szalony_mustang
4 828
#724.02.2020, 19:30

te zdrowe to kurczaki a te chore to kurczki? po opisie bedziemy je w sklepach poznawac? :D

oktarynka
25 738
oktarynka 25 738
#824.02.2020, 19:33

:D

Goopi podpowiadacz,

Z tego co się orientuję, to autor miał namyśli słowo hodować :)

Chory kurczak mógłby wzbudzać litość i można byłoby go spróbować sprzedawać w BARDZO promocyjnej cenie- z uwzględnieniem rodziny chorego ;)

Dzięki Siemano (normalnie trzeba 2 razy spojrzeć- najpierw na to, co się piesze, a potem czy to wszystko w całości ma sens...)

Profil nieaktywny
Siemano
#924.02.2020, 19:45

Nie no, to miało sens ;) Bo skoro można chlorowane kurczaki zjadać, te z nadmiarem zielonego koloru sprzedawać jako " świeżo grillowane" to dlaczego nie chore? Paaaanie! - nie ma takiego kurczaka którego nie da się sprzedać :)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1024.02.2020, 19:48

Nie pozostaje nic innego,jak tylko wydlúzyc obróbke cieplná w/w produktów.

Moze to pomoze,moze.

oktarynka
25 738
oktarynka 25 738
#1124.02.2020, 19:49

Ba! Są takie cuda na świecie, że się jeszcze takiego kurczaka odratuje, przy pomocy smoły przyklei pierze... i wyrośnie na zdrowego koguta lub nioskę... w zależności od preferencji kurczaka ;)

Profil nieaktywny
Siemano
#1224.02.2020, 19:55

Chlor ma specyficzny zapach... jak to ci cholerni amerykańcy kamuflują? Bo krótkotrrwałe płukanie wodą nie pomaga pozbyć się zapachu. Chyba że napier... lają karcherami w te kuraki!

Profil nieaktywny
Siemano
#1324.02.2020, 19:58

#7

Bo się skurczyły po przebytych chorobach i są kurczki :) ;)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1424.02.2020, 20:20

:D...

  • Strona
  • 1

Katalog firm