nikt nic nie mowi to ja zaczne - absolut
rano :P - czyli, juz niedlugo :P
(wrrrr2 - lysa jestes?, a nie wygladals przez chwile :)
czas letni (dłuższy dzień, jeszcze krótszy sen, dwie doby później, chyba)
{to było złudzenie optyczne}
chwile po przesileniu
(apteczne:P - nie cpie:P)
regene_racja
{chyba dokładność ;p zdziwiłabyś się ;p}
*bez „a”
misio
(oh yeah ;p)
doktor
habilitowany
krawat
obcasy
dzięcioł
czerwona glowka
(wiedzialam ;D)
czepek
(myrning oll)
prysznic
(joł)
deszczowa piosenka
(dzis nie pada! Na razie :))
parasol
(nie urosniesz :/)
Mary f...ng Poppins
(i sie nie rozpuszcze, bardziej:P)
zgrabne nózeta
zyrafa
( o kwasnych deszczach slyszal Bodowy?)
najpiekniejsze oczy ever
(slyszal, mialem na mysli inne rozpuszczenie, i nie instant :P)
czerwone
( nie podrywam Cie! ;p)
maki
(to ciebie sie nosi :P)
Kiepskie kompy
ełki
(proponujesz?)
szkola
( i znow za wolna)
wrzask
Nerwy
wybuch
(za okta i tymem: no worries - slimaki wszedzie zdazaja)
horyzont zdarzen
tam i kiedys
nikt nic nie mowi to ja zaczne
- absolut