poradnik zdrowie to skarbnica wiedzy dla tych, którzy chcą u siebie zdiagnozować jeśli nie śmiertelną, to z pewnością poważną chorobę...
dziś o tej, od której prawie każde życie się zaczyna, czyli która sprawia, że w ogóle może zaistnieć pojęcie "choroba"
https://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/relacje/chemia-milosci-co-sie...
uwaga romantycy, niektóre treści są drastyczne:
Po 1,5–4 latach substancje narkotyczne przestają działać. Oznacza to koniec namiętności, koniec szaleństwa i koniec wielkiej miłości.
Dzięki oktarynko
Trochę zanadto żałośliwie pisałem. Sebka już dawno nie ma z nami, więc szkoda mi tylko, że nie może sobie żyć. Mój żal to już cień żalu, wspomnienia. A ciotka - nie byłem z nią szczególnie związany. Swoje przeżyła, nie męczyła się, więc też bez nadmiernego smutku. Ale dziękuję za ludzkie słowo. :)
Nie mow okta, ze Ci przykro z powodu smierci ciotki staregokonia?96 lat, swoje przezyla... Smierc jest normalna, w naszej kulturze jest utozsamiana tylko z tragedia..
zarodnik, jeśli ktoś jest bardzo związany z osobą, która odeszła to nawet te 96 lat może zdawać się być zbyt mało, nie nam oceniać czy to dużo, czy mało. myślę, że w stosunku do śmierci zachowujemy zdrowy rozsądek/ logikę/ dystans tylko pod warunkiem, że nie dotyczy nas to bezpośrednio, nie godzi ten brak w nasze poczucie bezpieczeństwa.
Temat dla hipochondryków