Mam rów do wykopania, więc jak ktoś potrzebuje niezbędnych do życia ćwiczeń fizycznych, to zachęcam do nich. Cwiczenia odbędą się pod moim nadzorem, więc nic nie będziesz w stanie spieprzyć. Dostarczę niezbędne oprzyrządowanie: łopata,kilof. W ramach wdzięczności za umożliwienie ćwiczeń na powietrzu nie oczekuję niczego. Baaa. Nawet więcej. Jestem w stanie dostarczyć Ci szklankę, bo kran jest na zewnątrz. W ramach posiłku regeneracyjnego, będziesz mógł otrzymac kanapkę zrobioną własnoręcznie prze ze mnie.
Jak podkomendny dobrze będzie ćwiczył i w pełni dostosuje się go zaleceń, to jestem w stanie coś dorzucić. W grę wchodzi 2kg wiśni o mocy 45%. Można dodac do tortu i zagryzać go ogórkami kiszonymi
O.kompot wisniowy widze dorzucasz.Moze Siema sie na to zkusi.Co jak co,ale siema kompot lubi.Woda juz nie bedzie mu potrzebna.Zepsuc tez za bardzo nie ma co.Wiec jak go przypilnujesz,podgonisz batem,to mysle ze nie powinienes narzekac.
jaki ochłap? szklanka, kran z wodą, możliwość zapoznania się z tym, w jaki sposób mieszkają biali ludzie, 2 kg wiśni o mocy 45% i możliwość stuknięcia się łokciem z rabinem. Czy można to nazwać ochłapami? Niektórzy tyle szczęścia nie są w stanie zaznać przez całe życie :)
Mam rów do wykopania, więc jak ktoś potrzebuje niezbędnych do życia ćwiczeń fizycznych, to zachęcam do nich. Cwiczenia odbędą się pod moim nadzorem, więc nic nie będziesz w stanie spieprzyć. Dostarczę niezbędne oprzyrządowanie: łopata,kilof. W ramach wdzięczności za umożliwienie ćwiczeń na powietrzu nie oczekuję niczego. Baaa. Nawet więcej. Jestem w stanie dostarczyć Ci szklankę, bo kran jest na zewnątrz. W ramach posiłku regeneracyjnego, będziesz mógł otrzymac kanapkę zrobioną własnoręcznie prze ze mnie.
Tylko poważne propozycje.