Kiedys, przed wejsciem Polski do Unii robilo sie mienie przesiedlencze na podstawie manifestu (spisu rzeczy) i bylo to zwolnione z wszelkich oplat. Grubsze rzeczy, jak np samochod trzeba bylo posiadac dluzej niz 6 miesiecy.
Jak jest teraz nie wiem, sama siedze po drugiej stronie barykady. Ale moze zadzwon do jakiejs agencji celnej w PL i spytaj czy sie tym zajmuja. Najlepiej w jakims miescie portowym, wieksza szansa ze maja stycznosc z mieniem przychodzacym spoza Unii.
Krótki udate jest taki, że dzwoniłem na infolinię Urzędu Celnego w Polsce ale to był jednak błąd :) informacje z pierwszej ręki dostałem od firmy transportwowej, której prawdopodobnie zlęcę transport. Wersja UC była bardzo zagmatwana (jak się później okazało dla firm, które przewożą towary..), wersja firmy transportowej:
- zabranie ładunku wraz ze spisem rzeczy typu karton 1 - książki itp.
- podpisanie oświadczenia, że to rzeczy osobiste i wszystko dotyczy przeprowadzki,
- firma pobiera drobną opłatę za wpisanie tego do systemu celnego,
- dowozi ładunek do Polski 2-3 dni i po temacie.
Nie wiem jeszcze do końca jak z samochodem (wiem, kierownica nie potej stronie ale mam taką sytuację, że go będę potrzebował w PL od razu a nie chcę się nadziać na jekiegoś trupa z komisu, muszę też do niego zabrać kilka rzeczy bo jadę 3 tygodnie później) ale po zjechaniu z promu to chyba tak jak każdy inny, jadę przed siebie. Na wszelki wypadek mam dokument, że to mój samochód od kilku lat. Tu muszę jeszcze się bardziej dowiedzieć jak załatwić samochód z UC.
Dobre jedzenie: pestycydy, sól drogowa oraz lepka breja nazywana mięsem. Mrożone pieczywo, zagęszczane syfem jogurty, utwardzone tłuszcze, olej palmowy i pyszne, polskie truskawki. Z Grecji lub Meksyku. Lepsza pogoda: +40 albo oberwania chmur i trąby powietrzne.
;)
Trzymaj się, a w międzyczasie ogarnij ten sam temat, ale w przeciwnym kierunku - tak na wszelki wypdek.
;)
Czy ktoś się może orientuje jak bezproblemowo zabrać się z dobytkiem z UK do Polski po Brexicie? Planuję zamówić transport, który zabierze wszystkie kartony itp. ale dodatkowo pojadę z częścią rzeczy samochodem (prom dfds do Holandii). Transport jedzie 2-3 tygodnie wcześniej niż ja. Niektóre firmy transportowe oferują załatwienie tematu deklaracji celnej, prawdopodobnie skorzystam. Rozumiem, że będę musiał zadeklarować samochód i to co w samochodzie osobno? Jak się wogóle do tego zabrać? Czy jak wjeżdżam do UE w Holandii, to cała deklaracja celna samochodu odbywa się właśnie tam? Czy muszę coś jeszcze zrobić w Polsce? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.