Do góry

Wojna plci

Zaloguj się by dodać komentarz
pozyczona
10 412
pozyczona 10 412
25.01.2018, 21:02

Zakladam temat dla tych wszystkich walczacych, bo w prawie kazdej dyskusji skaczecie sobie do oczu, na poczatek prosze....:)

https://kobieta.wp.pl/potraktuj-mnie-jak-kawal-miecha-w-2018-nauczymy-si...

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#897127.02.2020, 00:36

Szukałam czegos dla Staregokonia (mam nadzieję, ze mu lepiej poszło ze znalezieniem gdzie obwiniam wszystkich faciów o wszystko, co złe;) i dla Oktarynki przy okazji, niestety nie udało mi sie odkopać tego, co kiedys czytałam, ale tak mniej więcej zarys tematu:

https://www.huffingtonpost.co.uk/entry/women-work-successful-liked_n_598...

W skrócie kobieta tak samo 'wygadana' jak facet, która pisze podobnie jest dużo gorzej odbierana, o ile się nie podlizuje i nie dba o to by byc miłą i lubianą (ten powyszy tekst jest tez o dobiorze, ale innych cech). Zwłaszcza przez facetów.

I z tym Starykoniu masz najwiekszy problem - jak mi sie wydaje (i nie Ty jeden). No chyba, że uległeś kłamliwej kampanii tomusia na mój temat. No tu juz nie poradzę.

P.S: nie zamierzam zmieniać stylu, bo to tylko forum, kto czyta uważnie co piszę ten wie, że nie nienawidzę męźczyzn, nie obwiniam ich o wszystko i kulom się nie kłaniam;)

Munchybox
1 221
Munchybox 1 221
#897227.02.2020, 00:40

"Harvey Weinstein, the fallen titan of Hollywood whose sexual abuse of aspiring young female actors sparked the #MeToo movement, has finally been brought to justice after a New York jury found him guilty of two of the five charges he faced.

The jury of seven men and five women at the New York supreme court took five days to reach their verdict. They found the defendant guilty of a criminal sex act in the first degree for forcing oral sex on the former Project Runway production assistant Miriam Haley in 2006.

The count carries a minimum prison sentence of five years and a maximum of up to 25 years.

The jury also convicted Weinstein of rape in the third degree."

https://www.google.com/amp/s/amp.theguardian.com/film/2020/feb/24/harvey...

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#897327.02.2020, 00:53

Jeszcze zapomniałam - Greta. Dziwię się cały czas, że ona dalej siedzi jak cierń na tyłku (owłosionym męskim). Ale moze własnie faceci dlatego tak źle ją odebrali, bo nie była miła? Bo pokazała negatywne uczucia? Bo się skrzywiła, bo krzyczała?

Nieee, kobiety nie moga być niemiłe, nie liczy się treśc, tylko forma:)

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#897427.02.2020, 01:08

Super wiadomość Munchy, mam nadzieję, że wyrok będzie odpowiedni.

Mam nadzieje, że zycie sie tej babeczce, co nie pozostała anonimowa ułoży. Oby juz było z górki!

omegan
14 260
omegan 14 260
#897527.02.2020, 08:01

Jedna racjonalna kobieta spokojnie i bez wysilku rozlozyla 3 jadowite neofeministki :D

Komentarz chyba niepotrzebny.

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#897627.02.2020, 08:37

Kolejny poranek i kolejne urojenia... weź pigułkę i przeproś ofiary Weinsteina, na kolanach:)

starykon
2 806
starykon 2 806
#897727.02.2020, 09:51

kijevna, nie mam zamiaru wklejać wszystkiego co piszesz. Ale pisałem ostatnio o przygodach mojego kolegi. Nie doczytałaś, a wyciągnęłaś stereotypowy, nieempatyczny wniosek. Jeśli trafi na prokuratorkę myślącą jak Ty, przegrał z kretesem, niezależnie od faktów - bo jest mężczyzną.

Jesteś dla mnie niemiła (jasne, masz do tego prawo) i walczysz do upadłego jak Amazonka. Ja lubię najbardziej ludzi miłych a wojować lubię średnio, więc sama rozumiesz...

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#897827.02.2020, 10:41

Jaki wniosek wyciągnęłam - ten o dziecku? Był bardzo empatyczny - w stosunku do dziecka oczywiście, bo jego dobro jest na pierwszym miejscu. Tak małe dzieci rzadko biora udział w sprawach sądowych między rodzicami zresztą i dobrze. Zapytaj psychologów czy warto wciągać dzieci w batalię między rodzicami, jesli mi nie wierzysz.

Czy jestem niemiła? Bywam na pewno dla kilku osób, których wybitnie nie szanuję. Poza tym dązę w kierunku, żeby pisac konkretnie i bez przymilania się. Kilka lat temu czytałam bardzo dobry tekst na temat odbioru kobiet przez stereotypowe cechy przypisywane ich płci. Otóz własnie kobieta nie moze się wypowiadać konkretnie i stanowczo, bo będzie uważana, za osobę niemiłą i będzie niechetnie słuchana. Taki sam sposób wypowiadania się facetom nie szkodzi - u nich jest pozytywne to, co u kobiet jest odbierane negatywnie. Jesli kobieta i facet zachowują się tak samo to on jest stanowczy, ale ona juz jest awanturnicą. Jemu wolno prowadzić wojny do upadłego - jest konsekwenty, jej juz nie - dalej jest awanturnicą, czasem histeryczką. Jest trochę tekstów o róznicach w odbiorze ze względu na płeć i ja to bardzo chętnie tutaj testuję:) Harrier zresztą też to robiła swego czasu;)

Co do lubienia - nie trzeba mnie lubic - nie zalezy mi tu na tym, ale jesli z tego powodu ktos zaczyna twierdzic, że uważam cos, czego nie uwazam, napisałam cos, czego nie napisałam, albo ma po prostu problem z przeczytaniem informacji tak, jak jest napisana to coż - ja wiem skąd to sie bierze i wystarczy. A jest to dla mnie też jest to ważna informacja o kondycji umysłowej czytającego.

Teraz popatrz na temat, o którym pisałam najpierw w tym poście jeszcze raz - ja jestem dla ciebie osobą, która walczy do końca tu na forum i to jest negatywne, dla mnie taką osobą, która walczy do końca i bez sensu jest Twój kolega, który złozył wniosek do sądu o to, żeby małe dzieci zeznawały w jego sprawie. Ale to, co u mnie odbierasz negatywnie (mimo, że to tylko forum) u kolegi jest juz pozytywne - a tak naprawde to on w prawdziwym zyciu walczy o swoje do końca, bezwzgeldnie i potencjalnie kosztem dzieci...

Mimo wszystko nadal wierzę, że rozumnych ludzi jest więcej i istnieje szansa na rozwój i pozbycie się stereotypów również w takich sprawach - bo to jest poziom, na którym nadal nie ma równouprawnienia.

harrier
10 819
harrier 10 819
#897927.02.2020, 11:49

8976

Pisales o 'kobietach', ktore 'wala we mnie'. Pomijajac wulgarna userke, ktorej wpisy obiecalam sobie ignorowac i nie reaguje, kiedy ona sie do mnie zwraca - dla mnie nie istnieje! - jedyna osoba deklarujaca plec zenska ( oprocz srupa-karoliny) i majaca inne zdanie w watku o darmowych sanitariach byla oktarynka.

Nie mialam wrazenia, ze 'wali' w kogokolwiek i mysle, ze ona tez nie ma takiego wrazenia. Nadal nie zgadzam sie z jej pogladami, ze:

obdarowane podpaskami kobiety beda sie nimi bawily i smiecily

oraz

ze poniewaz to politycy cos 'rozdaja', to pomysl chybiony.

Potrzebujacym pomocy jest najczesciej wszystko jedno, kto jej udziela.

A teraz faktycznie paszol ze swoimi urojeniami :))

starykon
2 806
starykon 2 806
#898027.02.2020, 11:57

Kolega nie wplątał dzieci. Zarzut jest sformułowany jako jego działania wobec "żony i dzieci". A ponieważ wszystkie spotkania, które odbyły się dotychczas z dziećmi; przez kurator sądową, przez pracownika z MOPS i chyba coś tam jeszcze, nie potwierdziły nic złego - tatuś nie jest przemocowcem, to być może ktoś chcąc zachować twarz liczy jeszcze na panią prokurator i dlatego już "nie chce więcej męczyć dzieci". A że większość tego typu spraw w Polsce jest zasądzanych przeciwko mężczyznom, (bo tak każe stereotyp) to nie może się teraz poddać. A tam pozostanie słowo przeciw słowu. I w tym wypadku być może tylko dzieci mogą go obronić. I robi to również dla nich, żeby ich tata "nie oberwał", a przez to rykoszetem również one. Tę sprawę potraktowałaś wybiórczo i stronniczo.

Walka do końca to szlachetna cecha. Niemniej jednak bronienie za wszelką cenę sprawy, która nie ma sensu i trwanie z uporem maniaka, po to tylko żeby nie okazać słabości też jest niepoważne. Niezależnie od płci.

Równouprawnienie w moim rozumieniu nie polega na tym, że wszyscy będą tacy sami. Bo ludzie tacy sami nie są. Na tym polega przewaga społeczeństwa nad jednostką, że każdy daje to co potrafi najlepiej i w ten sposób zespół jest silniejszy niż tylko suma jednostek. A społeczeństwo to zespół mężczyzn i kobiet. Każdy ma swoje wagi i przeciwwagi. Jeśli będziemy chcieli to wykorzystać, to odniesiemy z tego korzyść (jako społeczeństwo właśnie), a jeśli chcemy urawniłowki to będzie wręcz przeciwnie.

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#898127.02.2020, 12:35

Nie, większośc spraw nie jest zasądzanych przeciwko mezczyznom, bo stereotyp, tylko dlatego, że większośc faktycznie ma na sumieniu. Ale zawsze możesz pokazac dane, że jest inaczej.

Jeśli ma badania od psychologów, opinie od nich, jesli NK została zamknięta to to juz nie jest tylko słowo przeciwko słowu. Ma w reku karty, może to rozegrać na spokojnie, (być może z adwokatem), ale w takim wypadku wniosek o przesłuchanie dzieci zadziała na jego niekorzyść. I każdy rodzic, który stawia dobro dziecka ponad swoje to zrozumie. Jestem stronnicza oczywiście - jak pisałam - w tą samą stronę, w która jestem empatyczna - w stronę dobra dzieci. Ale Ty też jesteś.

"Walka do końca to szlachetna cecha. Niemniej jednak bronienie za wszelką cenę sprawy, która nie ma sensu i trwanie z uporem maniaka, po to tylko żeby nie okazać słabości też jest niepoważne. Niezależnie od płci." - a jednak pretensje sa do mnie o moja ocena leży i kwiczy - jak pisałam - nie zalezy mi, ale stwierdzam fakty. Nie masz takich samych odczuć to facetów, którzy robią to samo:)

I co według Ciebie nie ma sensu? Konkretnie? A może ma sens np. dla mnie, czy dla kogos innego? Tylko go nie widzisz?

Nie równouprawnienie nie polega na tym, ze wszyscy będą tacy sami - nie wiem skąd to wytrzasnąłeś - nigdzie o czymś takim nie pisałam. Ale polega na tym - w wypadku, o którym piszemy - że odbiór takich samych działań róznych osób nie będzie różnicowany ze względu na płeć. Zeby nie było jak w artykule, który przytoczyłam:

"Only the women who exhibited pro-social characteristics were deemed self-confident and influential. For men, it didn’t matter. They only needed to be viewed as competent to be considered influential and confident, according to the study."

To przykład oczywiście - takich nierówności jest więcej i nie da się ich zmienic ustawą.

Społeczeństwo to zespół LUDZI:) Z których kazdy ma rózne cechy i z tego nalezy korzystać - czy nie tak jest prosciej?

(Może mógłbys i z moich skorzystać, gdybyś nie zakładał, że musze być miła i musisz mnie lubić, żeby próbowac zrozumieć co piszę?;) Czy jednak muszę być miła, albo musze pisac z meskiego nika?)

starykon
2 806
starykon 2 806
#898227.02.2020, 15:37

"Nie, większośc spraw nie jest zasądzanych przeciwko mezczyznom, bo stereotyp, tylko dlatego, że większośc faktycznie ma na sumieniu. Ale zawsze możesz pokazac dane, że jest inaczej."

Statystyk nie mam, ale przynajmniej link do artykułu:

https://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,107881,25071897,matka-wystarczy-ze-c...

O koledze już nie będę, już mi głupio wobec niego. Niby nikt go nie zna, anonimowe, a każdy może przeczytać. Żałuję, że posłużyłem się jego historią jak argumentem. I w zasadzie, choć zawsze lubiłem oboje, to teraz stanąłem po jego stronie, jako słabszej, pokrzywdzonej.

"Nie masz takich samych odczuć to facetów, którzy robią to samo:)"

Nie sądzę, żebym czynił jakieś płciowe segregacje pod tym względem.

Z tym odbiorem ludzi to cóż, pewnie tak jest. Ja do dentysty - faceta z ochotą nie pójdę, bo w dzieciństwie miałem złe doświadczenia. Ale to kwestia doświadczeń i wymiany pokoleń. A jak ludzie reagują na faceta w przedszkolu? Sam słyszałem, gdy matki mówiły że jakiś dziwny. Ale to takie straszne? Kwestia czasu.

Nie musisz być miła, żeby do mnie docierało, nie o to mi chodziło. Miłym można być po prostu. Jak powiedziało jedno dziecko "Gdy ludzie są mili to jest miłość"

Profil nieaktywny
autystyczna
#898327.02.2020, 16:10

Pomijajac wulgarna userke, ktorej wpisy obiecalam sobie ignorowac i nie reaguje, kiedy ona sie do mnie zwraca - dla mnie nie istnieje!

BUhaha babcia sama sobie zaprzecza. Czytasz obrzydliwa babo moje wpisy z reka w majtkach i slina na zmarszczonej brodzie. Malo tego, sledzisz sapiac komu i kiedy daje lajki. Tylko po to, zeby pozniej klamac jak zwykle, ze tego nie robisz.

Demencja starcza level hard :D :D

harrier
10 819
harrier 10 819
#898427.02.2020, 16:18

''nie reaguje, kiedy ona sie do mnie zwraca - dla mnie nie istnieje''

:))

Profil nieaktywny
autystyczna
#898527.02.2020, 16:40

Jezeli cos sie nie istnieje, to nie mozna sie do tego odnosic, ale w tym wieku czlowiekowi roznie na dekiel siada.

Tobie to juz zaden lekarz nie pomoze, mam nadzieje ze twoja demencja postepuje tak szybko, ze niebawem zapomnisz hasla do konta na emito.

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#898627.02.2020, 17:12

Czytałeś ten artykuł Starykoniu? Cały?;)

Co do stanięcia po stronie - ja nadal stoje tam, gdzie stałam - po stronie dziecka - tam tez powinien stac sąd i ten rodzic, który ma jego dobro na względzie. Przeczytaj cały artykuł, poszukaj tez jak zmieniły sie wyroki polskich sądów dotyczących opieki naprzemiennej w razie rozwodów np. Dużo się zmieniło, ale ciągle za mało w sprawie ochrony przede wszystkim dobra dziecka niestety.

I sądze, że nadal podswiadomie robisz duzo segregacji (chociaz nie tylko Ty) - czy tu nie ma innych osób, którym mógłbys zwrócic uwagę na branie udziału w wojnie bez końca? Nie ma nikogo stronniczego, poza mną? Czy może ja sama z sobą walczę?

Czemu nie zrugasz tomusia za jego notoryczne 'prowokacje' np.? Albo za bycie niemiłym? Nie, bo nie, to dziewczynki się tresuje, żeby trzymały buzię na kłodkę i nie pozwalały sobie na za dużo i ostatecznie, żeby ustepowały, żeby 'były starsze, mądrzejsze' - jak ja tego nie cierpię;) A przykadów na forum jest od groma. W życiu też.

Stereotypy dotyczą obydwu płci - i dotykają i kobiety i męzczyzn, tyle, że w róznych sprawach i w róznych miejscach. Faceci uważają, że sądy dyskryminują ojców w sprawach o opiekę nad dziećmi i są stronnicze, ale nie potrafią usłyszeć i zrozumieć, że kobiety też są dyskryminowane np. w polityce, czy w obsadzie wyższych stanowisk - ze tam tak samo nie do końca licza się kompetencje, ale np. uprzedzenia i układy, tak jak w sądach stereotypy.

Faceci biadolą, że nie ma ich w statystykach przestępczości seksualnej ich dotyczącej, dlatego, że niby wstydza się to zgłaszać. Ci sami faceci o kobietach, które też się bały, wstydziły, nie chciały rozdrapywac traumy, a odwazyly się dopiero po latach (tak, z okazji akcji metoo): kłamczuchy, atencjuszki, chodzi im tylko o kasę, dziwki, najpierw same chciały, a potem oskarżają...

harrier
10 819
harrier 10 819
#898727.02.2020, 17:24

''Czemu nie zrugasz tomusia za jego notoryczne 'prowokacje' np.? Albo za bycie niemiłym? ''

No wlasnie. Starykon obrazil sie troszke za kolege - rozumiem, koledzy i kolezanki zwykle maja racje, nawet jesli nie maja ;)

Ale popatrz: glupkowaty Tomek znalazl kolejna ' jadowita neofeministke' - a przeciez podobal Ci sie jej fantastyczny, szczery wpis... czemu buzi czy tam pyska konskiego nie otworzysz w tak konkretnym przypadku hejterstwa, a szybki jestes do gromienia kijevny za bycie 'niemila'? Czyzby meskie Twe oko/ucho zwyczajne bylo wyzywania i hejtowania kobiet w miejscach publicznych?

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#898827.02.2020, 17:26
Profil nieaktywny
autystyczna
#898927.02.2020, 17:29

Czy tylko ja to widze, ze babcia kazdemu wytyka to ze nie kazdy dojezdza Tomasza?

Lazi i pierdzi do userow, ze nikt oprocz jej i jej podnozkow nie zwraca mu uwagi za zachowanie.

Widocznie nie jest taki zly, skoro ludzie nie reaguja na jej jeki i blaganie o wsparcie.

Dosc czesto w ten sposob atakuje ludzi odnoszac sie do ich wpisow. No debilne to to jak nic.

harrier
10 819
harrier 10 819
#899027.02.2020, 17:31

Wracajac do Twego wspanialego wpisu, Munchy:.

Napisalas: ''to jeszcze dziecko a juz nie tylko z hormonami musi walczyc, z ta krwia co sie leje, probami zrozumienia co sie dzieje z jej cialem I umyslem, chlopakami z klasy co sie nasmiewaja...''

Przypomina mi to dyskusje o toaletach koedukacyjnych w szkolach. Czytalam glosy przeciwne, wlasnie zwracajace uwage na trudna sytuacje przebierajacych sie czesto w pospiechu, zestresowanych dziewczynek, ktorym koledzy beda porykiwali pod drzwiami, no bo kto im zabroni, skoro toaleta koedukacyjna...

Poziom stresu uczennic jest wyzszy od poziomu stresu uczniow - wiele jest pewnie przyczyn, ale utrudnianie miesiaczkujacym dziewczynkom zycia na pewno nie pomaga.

Profil nieaktywny
zbytnik
#899127.02.2020, 17:32

Ja tu widze tlumoka, ktory nic na temat nie pisze, tylko broni swojego przydupasa...

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#899227.02.2020, 17:32

Spoko harrier - pytanie jest retoryczne, kto chce to sobie przemysli, kto nie to nie. Nie domagam sie obrony:)

harrier
10 819
harrier 10 819
#899327.02.2020, 17:36

93

A ja kul jak kjukamber :P

I tak chcialam jeszcze raz pochwalic Munchy za superpost. No i widze, ze lajza halucynujaca omegan stracila nadzieje - biedna Munchy! Za jadowita sie zostala :P

Trzy nas jest, juhuuu!

harrier
10 819
harrier 10 819
#899427.02.2020, 17:39

Jakby oktaryn bylo trzy, to by bredzil: trzy kobiety bija w harrier.

A jak nas trzy, to belkoce: jedna oktarynka bije w trzy kobiety.

A w ogole to 18 bandytek go goni i pofyrtalo mu sie we lbie ze strachu :P

starykon
2 806
starykon 2 806
#899527.02.2020, 17:50

Czytałem. 2 razy, a co?

Nie jest moją misją przekonywać każdego uparciucha, zwłaszcza w kwestiach które mało mnie obchodzą. A Tomek to Twój ulubieniec.

"I sądze, że nadal podswiadomie robisz duzo segregacji"

Czy Pani sama siebie słyszy?

harrier
10 819
harrier 10 819
#899627.02.2020, 17:50

a do kogo teraz mowisz, koniu, bo juz nie wiem :)

starykon
2 806
starykon 2 806
#899727.02.2020, 18:21

harrier

#8988Dziś - 17:24

''Czemu nie zrugasz tomusia za jego notoryczne 'prowokacje' np.? Albo za bycie niemiłym? ''

A co ma do tego Tomek??

"No wlasnie. Starykon obrazil sie troszke za kolege - rozumiem, koledzy i kolezanki zwykle maja racje, nawet jesli nie maja ;)"

Nie, no wiadomo że kijevna i harrier mają rację. Już nie zgłaszam zastrzeżeń.

Profil nieaktywny
Delirium
#899827.02.2020, 18:30

O, Koń, Który Mówi.

Tyle lat żyjesz, koń, a wciąż nie wiesz, że pewnemu typowi kobiet zawsze się przytakuje, kiwając przy tym głową (czy co tam mają stare konie), ale myślami jest się w tym czasie z kumplami na rybach albo przy tabelach europejskich lig piłkarskich? ;)

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#899927.02.2020, 18:34

I nie widzisz jak bazuje na domysłach i własnych uprzedzeniach względem kobiet? Oraz, że artykuł jest sponsorowany?;)

Nie Starykoniu - nie jest Twoja misją przekonywac każdego uparciucha, ale czepiłeś się kogo sie czepiłeś. Nie Ty jeden. Trochę obserwacji juz mam i swoje zdanie na ten temat.

Tak swoją drogą - jesli to prawda, ze facetom wystarczy, żeby babka była 'ładna i miła', to ja sie przestaje dziwić, że się w pewnym momencie budzą z ręką w nocniku i nie poznają połowicy. Muszę nauczyć syna na co zwracać uwagę;)

harrier
10 819
harrier 10 819
#900027.02.2020, 18:38

no obwiniasz kijevne ( i chyba mnie) o obwinianie mezczyzn 'o cale zlo'. Dajesz przyklad: kijevna jakos inaczej widzi historie Twojego kolegi. Gdzie tu obwinianie mezczyzn 'o cale zlo'?

Ja Ci daje przyklad facia, ktory hejtuje wypowiedz kobiety, przez Ciebie bardzo doceniona, pochwalona. Pod Twoim nosem. A - powiadasz - co ma do tego Tomek.

To ma, ze nie reagujesz na obrazanie, hejtowanie kobiety, nie piszesz 'Tomku, alez nie obwiniaj kobiet o cale zlo'.

Jedne rzeczy widzisz az zbyt ostro ( martwisz sie, ze co to bedzie, ze jakas prokuratorka kolege skrzywdzi - bo kijevna widzi sprawe inaczej), a inne uchodza Twojej uwadze, mozna obrazac kobiety pod Twoim nosem. Celowo przypomnialam o pieknym poscie Munchy, bo zadziwil mnie atak Tomka na nia, Czy chcesz, zeby takie osoby hejtowano, uciszano? Byloby to z wielka strata dla forum.

Katalog firm