jak na razie, poza rozsiewaniem wirusa, niczego nie udalo sie osiagnac. jesli to prawda z tym ze dzieki tym protestom krzywa zachorowan dziennych bedzie o 5 tysiecy przypadkow wyzsza, to po wykladniczym wzroscie, mozna spokojnie mowic o setkach, moze tysiacach ofiar smiertelnych protestow. na kogo spadnie wina? twoja opinie juz znam :*
Moja córka zamierza zamieszkać w Polsce, więc mam żywotny interes w tych protestach młotki:)
Twoje wklejki tez niczego nie zmieniają - czemu służą to wiesz najlepiej - po sobie, cały czas o tym piszesz:)
Ilośc mężczyzn na protescie nie zmienia faktu, że facetów od piekła facetów tam nie ma, bo nie jest ich celem wspomóc kobiety w ich walce. Oraz nie zmieni faktu, że podczas kampanii wyborczej siedzieli cicho:) I przy następnej pewnie też będą.
jak to moje wklejki nic nie daja? dobrze sie bawie wklejajac je, ba, regularnie ludzie sypia lajkami, wiec komus sie podobaja. a jak ci czasem cisnienie skoczy, to to zawsze jakis bonus
skad wiesz ze facetow od piekla nie ma? bylas wszedzie, przeczytalas wszystkie transparenty, rozmawialas z kazdym? znow to chciejstwo. biedactwo...
wciaz nie widzisz swoich podwojnych standardow? wciaz nie kumasz ze to nie zadna feministyczna manifa, to walka z pisem i klerem, z tym ze odbieraja nam wolnosc? wszystkim, nie tylko wam. nie jestescie centrum wszechswiata :)
kijevna 18 428
#10566Dziś - 10:47
"Moja córka zamierza zamieszkać w Polsce, więc mam żywotny interes w tych protestach młotki:) "
Naprawdę nie musisz, poproszę synów to poprotestują w twoim imieniu. ;P
A co do emerytur w PL - każdy z nas ma ileś tam lat przepracowanych w Polsce, więc mamy, ten, no... żywotny interes, ośla łąko. :P
Taki fajny komentarz pod jakim artykułem na interii:
"~VIR- Dzisiaj (11:58)
Popierając dużą część postulatów kobiet, jako mężczyzna, obywatel tego kraju mam swoje żądania, z którymi możecie się zgodzić lub nie. Temat do dyskusji: 1. Jeżeli aborcja miałaby pozostać w kwestii kobiet, to co z ojcem? Jeżeli "Moje ciało, moja sprawa", to "Twoje ciało, twoje koszty". Zatem żądam: a) Możliwości zrzeczenia się ojcostwa, skoro kobieta może zrzec się macierzyństwa poprzez dokonanie aborcji. Inaczej to jawna dyskryminacja mężczyzn. b) Likwidację alimentów i funduszu alimentacyjnego. Skoro dziecko, to ciało kobiety nie rozumiem, aby ktokolwiek inny (ojciec, podatnicy) mieli ponosić jakiekolwiek koszty utrzymania tego ciała (prostytucja macierzyńska) c) Jeżeli alimenty nie zostaną zlikwidowane, to jako płatnik za ciało kobiety, żądam prawa korzystania z niego w dowolnym czasie i miejscu 2. Badania na ustalenie ojcostwa zaraz po urodzeniu dziecka, do fakultatywnego wglądu. 3. Zrównania wieku emerytalnego, a nawet obniżenie mężczyznom do 55 roku i podniesienie kobietom do 60 roku, gdyż to dyskryminacja kobiet. Będzie to akcja afirmatywna kobiet w świetle świadczeń emerytalnych. 4. Likwidacja 500+ i wszystkich dodatków na dziecko. Dziecko, to prywatna sprawa rodziców, więc nikt nie powinien się wtrącać i dokonywać jakichkolwiek form płatności na ich prywatną sprawę. Dosyć opłacania obcych dzieci z podatków. 5. Likwidacja darmowej edukacji szkoły podstawowej, średniej i wyższej. Kto nie ma dzieci, dopłaca do nauki dzieci obcych. 6. Likwidacja socjalu w każdej formie. Kto nie pracuje, ten nie je (z wyłączeniem osób nie mogących pracować). 7. Likwidacja MOPS-u. Osoby nie mogące same się samodzielnie utrzymać (chore, niepełnosprawne), pobierały by świadczenia z innych źródeł. Absolutny zakaz wypłaty jakichkolwiek świadczeń dla alkoholików, leserów i innych niebieskich ptaszków i ptasznic. 8. Likwidacja przymusowej wspólnoty małżeńskiej. Każdy z małżonków zabiera po rozwodzie tylko tyle, ile wniósł do związku. Wyjątek - zapis o wspólnocie podczas trwania związku, czyli oświadczenie woli po zawarciu małżeństwa. W przypadku odmowy likwidacji wspólnoty, podczas rozwodu powinien być brany pod uwagę koszt utrzymania "domu" (media, czynsz, wybudowanie itd.) oraz koszty ponoszone przez męża podczas "cudownego" podwojenie ciała współmałżonki. 9. W przypadku stwierdzenia, że dziecko nie jest ojca, zwrot kosztów poniesionych na wychowanie dziecka bez limitu wieku. 10. Zwiększenie wydatków na ochronę pracowników, którzy wykonują pracę niebezpieczne dla życia (ok. 95% to mężczyźni). Średnia to ponad 200 wypadków śmiertelnych i ponad 500 ciężkich wypadków. 11. Wprowadzenie profilaktyki zapobiegającej samobójstwom mężczyzn (ponad 8-9 razy więcej samobójstw niż kobiet). 12. Wprowadzenie zmian kulturowych podejścia kobiet do mężczyzn (szacunek dla mężczyzn nie za to, co posiadają i ile pieniędzy mają na koncie, ale kim są). Wychowanie od przedszkola, że nie kasa świadczy o człowieczeństwie. 13. Równa płaca, równa praca. Jeżeli kobieta ma zarabiać tyle samo, co mężczyzna, to ma wykonywać taką samą pracę. Równe normy, równe ciężary do dźwigania, żadnych przywilejów dla kobiet tylko ze względu na płeć. Maja wykonywać dokładnie takie same prace, jak mężczyźni. Od tych najcięższych po najbardziej niebezpieczne dla życia. Dosyć dyskryminacji kobiet. Maja prawo tak samo umierać na słupach wysokiego napięcia, jak mężczyźni. 14. Natychmiastowa depenalizacja „alimenciarzy” i całkowite zniesienie kar za niepłacenie tzw. „alimentów”. Dosyć piekła mężczyzn!!! Nie ma praw kobiet bez praw mężczyzn!!! 15. Osobny budżet dla kobiet i mężczyzn. Ile wpłacasz, tyle dostajesz. Dosyć okradania mężczyzn przez kobiety! Należy bezwzględnie przekazać opinii publicznej, ile procentowo kobiety wpłacają do budżetu, ile mężczyźni i jakie są wydatki m.in. na pensje dla całej budżetówki, szpitali, szkół, urzędów z podziałem na kobiety i mężczyzn. Itd
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-strajk-kobiet-wiecie-co-jeszcz...
:D:D:D
Fajnie patrzeć, jak dyskusja zmierza Donikąd.
Zastanawiam się, gdzie leży to Donikąd, skoro dyskusja zmierza tam od ponad 10,5 tysiąca wpisów. Temat istnieje od około tysiąca dni, a że przeciętny człowiek raczej jest w stanie pokonać te 40 km dziennie, z prostej matematyki wychodzi mi, że zmierzając Donikąd okrążyliśmy już Ziemię. Nabieram przekonania, że dotarliśmy Donikąd już dawno temu, możliwe że nawet kilka razy.
Bo chyba nie jest tak, że siedzimy w Donikąd od samego początku i nigdzie się stamtąd nie ruszaliśmy?
Co do tematu. Biali faceci łatwiej się radykalizują często podążają za radykalistami (eh ukip, Trump, ONR).
To wynika ze ciężko im uwierzyć, se oni są uznawani za ludźmi z przywilejami, którzy maja lepiej od babek, czarnych, Azjatów itd.. nic nie osiągneli, niczego się nie dorobili i ciężko przyjąć im swoje „stracone” „ch£jowe życie, wiec i szukaja by winić innych za swoją nieudolność:)
Zakladam temat dla tych wszystkich walczacych, bo w prawie kazdej dyskusji skaczecie sobie do oczu, na poczatek prosze....:)
https://kobieta.wp.pl/potraktuj-mnie-jak-kawal-miecha-w-2018-nauczymy-si...