How COVID-conspiracists and anti-vaxxers are getting organised and making money
https://news.sky.com/story/how-covid-conspiracists-and-anti-vaxxers-are-...
@Kingcrimson #216:
Tego nie można wykluczyć, ale zauważ że w historii każda epidemia po jakimś czasie wygasała, nawet bez szczepionek. Wirus nie lata ot tak sobie, w powietrzu.
Ja bym się tutaj skupił na alternatywie do szczepień. Bo nawet jeśli Covid to ruchomy cel to co jest opcją B? Wiemy przecież jakie spustoszenie potrafią siać choroby, z którymi uporały się szczepionki.
Osoby, które na własne oczy widziały co z ludzkim ciałem potrafi zrobić np choroba Heinego-Medina raczej nie będą kwestionowały słuszności szczepień. Nawet tych wielokrotnych.
Wklejalem juz tutaj, ale warte przypomienia:
https://www.roalddahl.com/roald-dahl/timeline/1960s/november-1962
20cioro dzieci rocznie ginelo z powodu powiklan odry.
Pytalem juz tutaj przeciwnikow szczepionek ile dzieci ginie rocznie z powodu powiklan spowodowanych szczepionka.
Nie doczekalem sie odpowiedzi.
Szczepic sie czy sie nie szczepic?
Jak ktos chce, czy tez sie boi zlapac wirusa czy zachorowac, to czemu nie niech sie szczepi.
Ja sie nie boje, wiec dopuki nie musze to sie nie zaszczepie. Chociaz juz dawno moglam to zrobic, bo pracuje w sluzbie zdrowia.
Nie zaszczepilam sie na to tak samo jak nie zaszczepilam sie na grype bo dbam o moj system odpornosciowy. Nie choruje chociaz strara juz jestem i dosc blisko mi do emerytury.
Niech sie szczepia chorzy i ci strachliwi.
Jeśli wiesz jakie spustoszenie niesie za sobą Covid, i jeśli wiesz, że szczepionka zmniejsza ryzyko transmisji, to dlaczego nazywasz kogoś kto nie chce być ogniwem w łańcuchu zarażeń „strachliwym”?
Biorąc pod uwagę nawet najbardziej optymistyczną statystykę śmiertelności, to mamy dosłowną szansę by ocalić tysiące żyć. (Nie wspominając o innych powikłaniach pochorobowych.)
A Ty nam piszesz, że przecież w kwestii szczepionki to głównie chodzi o Ciebie. Bo Ty się nie boisz, bo nie jesteś chorobliwa.
Mega egoistyczna postawa, muszę Ci powiedzieć.
Mega egoistyczna dlatego, ze ja postanowilam sie nie szczepic? :)
Ale przeciez na strachu to wszystko glownie sie opiera. Po to te wszystkie statystyki. :)
Ludzie umierali, umieraja i beda umierac. Jak nie na covida to na raka albo cos jeszcze innego.
Wazne jest zadbanie o uklad odpornosciowy. Strach miedzy innymi ten uklad odpornosciowy jeszcze dodatkowo oslabia. Nawet doktorzy wiedza jak wazny dla procesu leczenia jest stan emocjonalny pacjenta. Pracuje wsrod lekarzy, nasluchalam sie rowniez na te tematy.
Jezeli wiec szczepionka ma spowodowac, ze ludzie przestana sie tak bardzo bac tego wirusa, niech sie szczepia. :)
Ja nie potrzebuja szczepionki. To moje ryzyko. To ja moge sie zarazic i zachorowac. Osoby zaszczepione maja mniejsza szanse na zachorowanie, ale wirusy wciaz moga przenosic. Wiec to ja ryzykuje. Jaki w tym jest egoizm?
Kiedys tez niewatpliwie umre. Moze jutro, a moze za dziesiat lat.
Ta plandemia spowodowala niewatpliwie jedno. Psychoze. Jedni strasza drugich bog wie czym.
@ZeeN #231:
Kiedyś chyba byliśmy mniej egoistyczni. Zobacz chociażby ile w polskich książkach historycznych jest przykładów osób, które bez mrugnięcia okiem zdecydowały się ocalić życie lub zdrowie innych ryzykując swoim.
Dziś - patrząc się na podejście do szczepionek gdzie ryzyko jest bliskie zeru i gdzie dosłownie można zaoszczędzić komuś pogrzebu albo kalectwa - jest masa samolubów, którzy ciągle myślą, że w tym wszystkim chodzi o nich.
Ludzie umierali, umieraja i beda umierac.
Wstydź się kobieto.
ZeeN 1 165
#231Dziś - 10:42
"Ja nie potrzebuja szczepionki. To moje ryzyko. To ja moge sie zarazic i zachorowac. Osoby zaszczepione maja mniejsza szanse na zachorowanie, ale wirusy wciaz moga przenosic. Wiec to ja ryzykuje. Jaki w tym jest egoizm?"
Nie nosząc maseczki też tylko ty ryzykujesz? Serio pytasz o egoizm?
http://www.emito.net/artykuly/szkocja_zaostrza_zasady_zwiazane_z_pandemi...
Co sadzicie o szczepieniach,szczepic sie czy nie szczepic sie.? Jak pisza to nie ma gwarancji ze ta szczepionka jest skuteczna. I powoduje rozne skutki uboczne a nawet zgon.