A tymczasem w prawdziwym życiu:
Robertowi zdarza się taki sen: "Budzik. Dzwoni i dzwoni, nie mogę do niego sięgnąć. Macham ręką z zamkniętymi oczami. W końcu uderzam pięścią z całej siły. Jazgot zmienia się w dziecięcy płacz. Otwieram oczy, patrzę na szafkę, a tam nie ma budzika, tylko główka mojego synka, cała we krwi. Taki sen mnie nachodzi co parę miesięcy. Budzę się i płaczę. Płacz jest dobry, ale w nocy, żeby Maciuś nie widział. Jak się obudzę po tym śnie, to wiem, że do rana nie zasnę. Siadam na łóżku, przecieram oczy i mówię: >>Robercik, chłopie, dasz radę<<.
Ma 32 lata, jest piekarzem w jednej z niewielkich wsi, owdowiał, gdy syn miał dwa lata.
Marysia, za którą "latał jeszcze w krótkich majtkach", szła poboczem, wjechał w nią mercedes, zginęła na miejscu. Został sam z małym dzieckiem i - jak mówi - musiał nauczyć się być jednocześnie ojcem i matką. Dziś, gdy Maciek wsiada już na swój pierwszy rower, Robert jest w gminie "osobą priorytetową", "w sklepie dają zniżki, w kościele ma zawsze miejsce w pierwszej ławce". Zaimponował sąsiadom tym, że się nie poddał, że sprostał wychowaniu syna, że okazał mu miłość i zrozumienie."
Samotnie wychowujący syna ojciec to jeden z kilkunastu bohaterów debiutanckiej książki Kacpra Sulowskiego "Z miłości. Portrety z polskich domów".
https://wyborcza.pl/7,75410,26547229,jestem-jedynym-gejem-na-wsi-jak-sie...
Samotnych matek jest tyle, że nikt się nad nimi nie pochyla.
Miłego tygodnia:)
Zaden znajomy Karol. Propagujesz nierowne traktowanie plci, czyli innymi slowy seksizm. To dosc niefortunne podejscie. To ze nie fair traktujesz wlasna plec, powoduje ze rece opadaja. Promujecie przede wszystkim kobiety, o facetach piszecie rzadziej, to fakt, czesciej tez opisuje sie tez negatywne przyklady zachowan naszej plci. Zaskoczony bylem, gdy wrzuciliscie tekst o walijskim artyscie, ale tylko do czasu gdy okazalo sie ze artykul skupia sie na jego wdziecznosci wobec dziennikarki, o to ze go zauwazyla. Paranoja.
Rozumiem ze wynika to z przekonania ze kobietom trzeba pomagac, bo nie radza sobie samodzielnie w tym meskim swiecie, ze w sytuacji uczciwej rywalizacji skazane sa na porazke w wiekszosci przypadkow, ale gdyby pojawila sie na tym forum prawdziwa feministka, to dalaby za to popalic. :)
@omegan #10940:
Zaden znajomy Karol.
Czyli anonimowa relacja anonimowego użytkownika piszącego komentarze w internecie jest dla Ciebie wiarygodnym źródłem. Chyba zacznę wklejać screeny wpisów srupa traktując je jak naukowy dowód.
Pogadamy jak przeprosisz za wpis siejący dezinformacje o Grecie Turnberg.
Ludzie zala sie w necie na rozne sprawy, a ty od razu zakladasz ze to fake, bo nie pasuje ci tresc wpisu. Rozumiem ze dla ciebie wyssany z palca artykul z Wyborczej, opisujacy bohaterstwo kobiet w opresyjnym patriarchalizmie jest wiarygodny...?
Porownanie mnie do srupa to bardzo niskie zagranie. A pomyslec ze sie kiedys lubilismy.
Zakladam temat dla tych wszystkich walczacych, bo w prawie kazdej dyskusji skaczecie sobie do oczu, na poczatek prosze....:)
https://kobieta.wp.pl/potraktuj-mnie-jak-kawal-miecha-w-2018-nauczymy-si...