Do góry

Wojna plci

Zaloguj się by dodać komentarz
pozyczona
10 412
pozyczona 10 412
25.01.2018, 21:02

Zakladam temat dla tych wszystkich walczacych, bo w prawie kazdej dyskusji skaczecie sobie do oczu, na poczatek prosze....:)

https://kobieta.wp.pl/potraktuj-mnie-jak-kawal-miecha-w-2018-nauczymy-si...

woskowa
7 441
woskowa 7 441
#1125111.03.2021, 23:41

"...oczy Karola mowia wszystko" Mi nic nie mowia.

Karol
Admin
6 114 15
Karol 6 114 15
#1125211.03.2021, 23:42

Moje oczy są puste.

maya2002
5 088
maya2002 5 088
#1125311.03.2021, 23:48

#11253...chcialbys...mamy ten sam problem :) nie sa puste...wrecz przeciwnie mi mowia wszystko...ale to juz do mojej wiadomosci :)

woskowa
7 441
woskowa 7 441
#1125411.03.2021, 23:50

Kolor nic nie znaczy

maya2002
5 088
maya2002 5 088
#1125511.03.2021, 23:54

nie o kolor chodzi...

woskowa
7 441
woskowa 7 441
#1125611.03.2021, 23:55

Metnosc?

maya2002
5 088
maya2002 5 088
#1125712.03.2021, 00:03

zupelnie cos innego...cos co tylko nieliczni moga wychwycic...dalej nic nie komentuje

harrier
10 819
harrier 10 819
#1125812.03.2021, 00:33

kurwa nie moge na Ciebie patrzec :)

Ty pierwsza. harrier druga. Dogadajcie się.

Co 'harrier druga'?

Ladny z Karola chlopiec, dobrze odzywiony, usmiechniety. Milo patrzec.

Ale kijevna chciala zdjecie psa, a ja wole kot. Psy sie do mnie cisna z lapami, obsliniaja mnie, a jak piszcze, to wlasciciele wolaja: 'Piesek sie tylko chce bawic!'

A jak ja nie chce sie bawic ?

Dlatego prosilam kota, bo z kotami sie ignorujemy, co obu stronom odpowiada.

harrier
10 819
harrier 10 819
#1125912.03.2021, 00:34

*koty

maya2002
5 088
maya2002 5 088
#1126012.03.2021, 00:39

ja mialam zacmienie umyslowe, bylam niemila...przepraszam...ale ta kocica ,,caluj lapy,, wymiata , Karol ona wygrywa :)

botffinka
927
botffinka 927
#1126112.03.2021, 01:13

Podwojne widzenie moze sie zdarzyc przy Delirium;)

Karol
Admin
6 114 15
Karol 6 114 15
#1126212.03.2021, 06:44

@harrier #11259

Co 'harrier druga'?

Dziękuje - ja dużym skrótem. Chodziło mi o Wasze fotki profilowe.

harrier
10 819
harrier 10 819
#1126412.03.2021, 13:18

W Polsce roznica zarobkow nie wydaje sie taka duza, prawda?

Nie mam pod reka dokladnych danych, ale zdumialo mnie kiedys, ze tak wiele polskich kobiet nie pracuje zarobkowo. Jesli nie pracuja zarobkowo, nie licza sie w tych statystykach, bo zarabiaja zero.

Dlaczego nie pracuja? Dlaczego tak wiele korzysta z wczesnej bardzo emerytury? Dlaczego nie probuja sobie dorobic, np. na pol etatu? Prowadzac mala firme?

Do pewnego stopnia w przeszlosci ratowal sytuacje materialna tych kobiet fakt, ze ich mezczyzni pracowali, a potem 'dziedziczylo sie' spora czesc emerytury po zmarlym mezu ( mezczyzni polscy umierali sporo wczesniej od kobiet).

botffinka
927
botffinka 927
#1126512.03.2021, 14:15

Na szarym końcu?;)

Nie jest dla mnie jasne, czy chodzi o średnią stawkę godzinową na tych samych stanowiskach, bo tak to powinno być policzone.

Zbychu_zPlebani
7 759
#1126612.03.2021, 16:59

Jak w fizycznej pracy kobieta i mężczyzna mają taką samą stawkę godzinową, ale różne normy dźwigania ciężkich przedmiotów to kto więcej zarabia?

Jak zamówię ciężką przesyłkę z wniesieniem na piętro i kurierka stwierdzi że tego nie wniesie bo waga przekracza jej normę. To mogę ją poprosić żeby zrobiła obiad a ja w tym czasie poproszę sąsiada o pomoc?

Zbychu_zPlebani
7 759
#1126712.03.2021, 17:05

Dajmy na to usługa wniesienia lodówki na czwarte piętro kosztuje 100pln. Pod linkiem cztery panie to wnoszą. W firmie przewozowej wnosi to dwóch facetów. To kto więcej zarobi?

https://kobieta.wp.pl/feminizm-konczy-sie-gdy-trzeba-wniesc-lodowke-na-4...

Profil nieaktywny
Delirium
#1126812.03.2021, 17:06

#267:

...albo chociaż kanapki jakieś. ;/

harrier
10 819
harrier 10 819
#1126912.03.2021, 17:11

Nie 'jakies', nie 'jakies', bo z salcesonem ci walnie.

Sokole
10 206
Sokole 10 206
#1127012.03.2021, 17:18

#268 to wszystko jest teraz bardziej skomplikowane Zbychu.

Co jesli zaplacisz kobiecie mniej za wniesienie lodowki, jesli ta kobieta jest trans i wczesniej byla bulgarskim sztangista i sama wniesie te lodowke szybciej niz 99% facetow?

Lepiej wszystkim po rowno, mniejsze szanse na mine.

Profil nieaktywny
Delirium
#1127112.03.2021, 17:23

harrier 9 786

#11270Dziś - 17:11

"Nie 'jakies', nie 'jakies', bo z salcesonem ci walnie"

Jak napiszę jakoweś to zrobi tartinki z łososiem i awokado?

Profil nieaktywny
Delirium
#1127212.03.2021, 17:26

Fakt, enerdowska biegaczka zrzuca węgiel szybciej, niż wydobywa go Kompania Węglowa.

Sokole
10 206
Sokole 10 206
#1127312.03.2021, 18:18

Sprawe dodatkowo komplikuje 72 rozne plcie.

Trzeba by 72 rozne stawki za wniesienie, a ze plcie sa plynne, cena w dniu zakupu mogla by sie nie pokrywac z cena w dniu wykonania uslugi.

harrier
10 819
harrier 10 819
#1127412.03.2021, 18:41

Jak mi 72 plcie zaczna lodowke szarpac, to zaden sprzet tego nie wyczymie.

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#1127512.03.2021, 19:08

Zbychu - takiej lodówki jak wnoszą te panie to kurier sam tez nie wniesie. To sie robi za pomoca wózka i tutaj i pan i pani zazwyczaj da sobie radę.

Kiedyś ktoś mi przysłał paczke 60kg - opłacił wniesienie, ale firma kurierska nie przysłała dwóch ludzi, tylko był jeden starszy i bardzo wiotki pan. Na szczęscie nie kozaczył, tylko zapukał, żebym sobie ta paczke zabrała, co zrobiłam bez problemu - za pomoca wózeczka oczywiście. Reklamacji nie robiłam;) Przypuszczam, że jego manago mieli głęboko jak sobie poradzi z tym, mimo, ze firma kasę dostała.

A w payment gap właśnie o to chodzi - żeby na tym samym stanowisku, przy takim samym zakresie obowiązków dostawac taką samą płacę i to własnie powinno być zbadane i umieszczone w metodologii jasno i wyraźnie - żeby nie słuchac potem, że paygap wynika z tego, że kobiety zarabiają mniej, bo nie biorą nadgodzin, albo bo wybierają gorzej płatne zawody - bo to kompletnie nie o to chodzi.

Generalnie są prace gdzie można to zmierzyć łatwiej i prace, gdzie prawie sie nie da.

iwo
7 761
iwo 7 761
#1127612.03.2021, 19:21

Nie wierze haha słynne wniesienie lodowki na ostatnie piętro:)

Nie wszystkie bitwy można wygrać:)

Jeżeli praca jest wnoszenie kanapy czy lodowki to jak nie mogę jej wnieść to nie mogę robić dobrze roboty:) dotyczy kobiet i mężczyzn :) bycie mężczyzna nie eliminuje dużych brzuchów, starości i nie rekompensuje braku tkanki mięśniowej:)

Jeżeli natomiast potrafię wnieść te lodowke to chce taka sama kase:)

Malbork swego czasu był skupiskiem strongmenów i strongmenek:) Aneta florczyk wniosłaby 2 lodowki i pudziana:)

Zbychu_zPlebani
7 759
#1127712.03.2021, 19:36

kijevna z firmy AO wnosili mi pralkę i zmywarkę na piętro dwóch panów w rękach. Jedynie dali mi jakiś kod z prośbą o feedback, bo dostaną bonus. Nie chodzi mi co kto wnosi i jak. Tylko jak oni to liczą? Panowie więcej zarabiają niż panie, czy jak. Albo przy takiej samej stawce godzinowej i róznych normach dźwigania ciężkich przedmiotów. To jak to się liczy? Pan który nosi ciężkie przedmioty zarabia mniej?

kijevna
18 850
kijevna 18 850
#1127812.03.2021, 19:40

Własnie byłoby dobrze wiedzieć jak takie badania o paygap to sprawdzają. Tym bardziej, ze normy dźwigania są inne i prawdopodobnie Ao nie mogłaby mnie zatrudnić na tym stanowisku, mimo, że spokojnie też bym to wniosła.

botffinka
927
botffinka 927
#1127912.03.2021, 19:52

Fajna dyskusja, ja może przedstawię swój problem w pracy do oceny.

Pracuję 3-4 dni w tygodniu na zmianę z kolegą - on tez robi 3-4 dni, jak ja robie 3 to on 4, jak ja 4 to on trzy. Robimy w pracy to samo, ale w różny sposób. On niechlujnie, szybko i niezgodnie z zasadami. Ja niestety tak nie potrafię, więc idzie mi wolniej, ale jestem dokładniejsza i przestrzegam zasad, dzięki czemu porządkuję i naprawiam również jego robotę, jego błędy i jego celowe niedociągnięcia. Dzięki czemu kolega - jak przychodzi po mnie, to może znowu pracować szybciej, bo jest porządek. Nikt się nie wtrąca do tego, dopóki fasada wygląda dobrze. Ale kolega zazwyczaj kończy szybciej i idzie do managera, że może pomóc gdzie indziej (braki w ludziach zaplanowane przez kopro;), ja natomiast przez pierwsze dwa dni sprzątania po nim ledwo się wyrabiam w swoim czasie, a bywa, ze się nie wyrabiam.

Moje pytania brzmią: które z nas jest lepszym pracownikiem, które powinno zarabiać wiecej? I jak to wycenić?

Nie pytam o rozwiązanie tego problemu - mogę ewentualnie później napisać jak próbowałam z tym sobie poradzić.

iwo
7 761
iwo 7 761
#1128012.03.2021, 20:06

Największy problem lasek to jest to pojebane sprzatanie po innych. Nikt tego nie widzi a robi się to w imię idei:)

Podział projektu-tak robisz wszystko żeby jasno odddzilisc swoją czesc pracy od innych. Definiujesz co zrobisz i kiedy oddasz.

To skupianie się na detalach nie pomaga.

Super ze są ludzie którzy skupiają się na detalach tylko z nimi ciężko coś skończyć, bo wiecznie coś.

Katalog firm