Ja raczej jestem plebsem, ktory sie nie zatrzymuje… zwykle ide gdzies zwawo i celowo, a juz na pewno nie chlone naboznie sztuki na stacji czy w podobnym miejscu.
Nie zatrzymuje sie przy ulicznych grajkach I nie sprawdzam, czy to moze Joshua Bell ze Stradivariusem takze z powodow finansowych. Sluchajac muzy ulicznej, czulabym sie zobowiazana do datku dla artysty - przeciez tak on zarabia na zycie. A - jak wielu - mam inne, pilniejsze potrzeby, w tym innych ludzi czekajacych na dofinansowanie.
Nie mam natomiast lezanki I Grazynki ;)
7
Alojzica, no warto, warto... ale wiesz: ars longa, vita brevis ;)
Kiedys sluchalam Schuberta w Oratorium Marianum we Wrocku: byl goracy, letni wieczor, wiec okna uchylone. Uwielbiam Schuberta. No i nagle co spiewaczka buzie otworzy, to jakas zuchwala psina zaczyna szczekac co sily. Ona milknie, psiur tez morde zamyka. Ona znowu, psina znowu.
A na stacji to jeszcze gorzej chyba?
A tak w ogóle Banksy miał większy rozmach - z kramiku rozstawionego w nowojorskim Central Parku, przez podstawionego jegomościa, sprzedawał po sześć dych baksów oryginały swoich obrazów warte grube dziesiątki, czy nawet setki tysięcy zielonych. Pod koniec dnia utarg wyniósł nędzne 420 dolców:
Wersja neutralna:
http://mrcwojcik.pl/banksy-sprzedawal-swoje-prace-na-ulicy/
Wersja dla lewaków:
http://wyborcza.pl/1,75248,14773630,Banksy_wystawil_prace_na_ulicy_w_Now...
Wersja dla prawilnych jednokomórkowców:
https://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/954823,Banksy-sprzedawal-swoj...
Ktoregoś pięknego dnia, Joshua Bell - słynny skrzypek z USA (patrz np:
https://fr.wikipedia.org/wiki/Joshua_Bell
)
wziął pod pachę swój cenny instrument, swego Stradivariusa za 4 miliony dolarów i udał się na stację metra w Washington DC. Postawił przed sobą otwarty futerał instrumentu i zaczął grać Bacha...
Grał tak ponad 40 minut. W tym czasie przeszło przed nim dobre ponad 1000 osob. Rozpoznała go jedna osoba, 6 czy 7 zatrzymało sie by przez chwilkę go posłuchać (sporo małych dzieci) a ok. 20 wrzuciło mu co nieco do futerału - w sumie ok 32 dolarów (trzeba przewidzieć przeciętnie ok 100 dolarów by kupić bilet na jego koncert)… Patrz: