Do góry

Według MFW globalny "lockdown” spowoduje najgorsza recesje od czasu Wielkiego Kryzysu

Temat zamknięty
szalony_mustang
4 822
14.04.2020, 22:24

Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego, światowa gospodarka w 2020 r., ogarnięta epidemia koronawirusa, przeżyje najgorszy rok od Wielkiego Kryzysu w latach 30 XX wieku. MFW oczekuje, że globalna gospodarka skurczy się w tym roku o 3%, po czym w 2021 r. odbije ponownie z 5,8% wzrostem. Przyznaje jednak, że perspektywy odbicia w przyszłym roku są niepewne.

szalony_mustang
4 822
#36117.04.2020, 00:45

W koncu nie popierasz zadnej pomocy dla potrzebujacych za darmo :(

przykro mi, ale to sprzeczne z moimi zasadami, za darmo to juz nawet w pysk dostac nie mozna

nie porownuje pracy ludzi ktorym dalem prace do pracy key workers, pokazuje tylko ze nie wazne co robisz, kupujesz, spacerujesz, pracujesz czy jedziesz autobusem czy pociagiem i tak jestes narazony na zarazenie. Lepiej umrzec stojac, niz zyc na kolanach.

woskowa
7 441
woskowa 7 441
#36217.04.2020, 00:46

To moj tata bedzie siedzial w domu nawet do setki. I fajnie, gdyby kazdy zadbal o dziadkow i rodzicow.

szalony_mustang
4 822
#36317.04.2020, 00:48

Ma wspaniala corke.

woskowa
7 441
woskowa 7 441
#36417.04.2020, 00:56

Smutne sa Twoje zasady( dla mnie, zeby nie bylo). Zwykle empatia wyksztalca sie u czlowieka w dziecinstwie, ale nie wnikam, bo to Twoja sprawa. Zwykle czlowiek zmienia zdanie, jak cos przykrego spotka jego lub bliskich. Ciekawa jestem czy tez tak wychowujesz dzieci? Cos za cos. Czy musza zasluzyc? Czy w wieku 16 lat musza juz isc do pracy? Czy jestes tak wyrachowany, ze nie podasz reki potrzebujacemu, bo takie masz zasady? Zycie jest smieszne Szalony. I jest w nim cos glebszego od zasad, wyrachowania czy pieniedzy. Szczescia Ci zycze. I zebys spotkal na swojej drodze kogos, kto Ci przywroci wiare w ludzi i pokaze, jak fajne jest dac cos komus za darmo :)

Slodkich

woskowa
7 441
woskowa 7 441
#36517.04.2020, 00:57

Tez tak mozesz Swoja wychowac ;)

szalony_mustang
4 822
#36617.04.2020, 01:08

Czy jestes tak wyrachowany, ze nie podasz reki potrzebujacemu

czy nie podaje im reki zatrudniajac ich, choc wcale nie musialbym? Odpowiedz sobie sama na to pytanie

I jest w nim cos glebszego od zasad, wyrachowania czy pieniedzy.

pieniadz jest wynikiem wyrachowania, nie jestem wyrachowany, mozesz mnie nazwac pragmatykiem z zasadami, ale wyrachowany to okreslenie bardzo na wyrost. Tobie tez najlepszego woskowa.

PS

nie, dzieci nie musza isc w wieku 16 lat do pracy, ale dobrze byloby gdyby w tym wieku mialy swiadomosc jak zbudowany jest swiat i umialy sie po nim poruszac.

Spokojnej nocy

Profil nieaktywny
Delirium
#36717.04.2020, 02:44

#355 i poprzednie:

Niesamowicie ponurzy są ludzie w twojej okolicy, mustang. ;) Jesteś zombie, mieszkasz na cmentarzu? ;) Ponurych ryjów nie spotykam, może poza paroma dyżurnymi ćpunami, którzy chętnie wciągnęliby nosem tego wirusa, jeżeli rzeczywiście jest po nim taki odlot.

Oczywiście, że można wpaść w szpony wirusa w autobusie.

Po raz n-ty w tym roku dowiaduję się, że mieszkam w jakimś innym UK - bo u mnie autobusy jeżdżą teraz puste. Ot, czasem mignie mi w oknie jedna twarz.

Nie wiem, jak to wygląda u ciebie, ale u mnie, poza kwarantanną, poranne autobusy jeździły zapchane do ostatniego miejsca. Rejon przemysłowy, mnóstwo zakładów produkcyjnych, więcej dużych niż małych, w mojej okolicy firma zatrudniająca 1-5 tys. ludzi to nic wyjątkowego. To właśnie wtedy, a nie teraz, widziałem w oczach ludzi strach i niepewność. W tych autobusach i w pracy. Strach było pociągnąć lekko nosem, zakasłać, wyjąć chusteczkę z kieszeni.

I nie zgodzę się z tobą, że bez lockdownu gospodarka funkcjonowałaby w miarę normalnie. To być może nie byłaby nawet wegetacja. Przerobiłem to w firmie, dla której pracuję, w ostatnich tygodniach przed zamknięciem. Milion stóp kw. hal (takie tam 9 hektarów z okładem),

na co dzień zaludnionych przez ponad 1,5 tysiąca osób pracujących na kontraktach i pierdylion pracowników agencyjnych, zaczęło pustoszeć z dnia na dzień. Ludzie masowo brali wolne, nawet nie wysilając się na ściemnianie z jakimiś sickami - działało to na zasadzie "po prostu nie i ch#j". I w d. mieli pieniądze. Każdego dnia mieliśmy coraz większe problemy z utrzymaniem produkcji i skoordynowaniem pracy pomiędzy działami. W ciągu dnia mnóstwo roszad na nieobsadzonych do ty końca liniach produkcyjnych, aby miało

to ręce i nogi... albo raczej: po ręce i nodze. ;)

Drastycznie spadła jakość, bo trzeba było produkować szybko i dużo, aby wywiązać się ze zobowiązań, a załoga pracowała bez większego zapału, myślami będąc w zupełnie innym miejscu. U nas nie da się przerzucić pracownika z działu na dział, jak ma to miejsce w spożywce -wiesz, z kurczaczków na sałatki czy coś w ten deseń- ponieważ podstawowe szkolenie "szeregowca", w obrębie jednego działu, trwa trzy miesiące.

Na skutek absencji pracowników siadała koordynacja pomiędzy działami, przez co zdarzały się długie przestoje. Za które też trzeba było zapłacić. Taki tam system naczyń połączonych. Atmosfera w firmie zrobiła się nerwowa, bo znaczna część tych, którzy jeszcze przychodzili do firmy, wolałaby zostać w domu, bynajmniej nie z lenistwa. Wszechobecny lęk i nieustanne obserwowanie sąsiadów w pracy - a nuż któryś kichnie, pociągnie nosem, a w ogóle to dlaczego on taki spocony, jak nic ma z 39,5.

Pomijam fakt, że wielu naszych dostawców to firmy z Włoch, Hiszpanii i Polski - tak więc i tak dupa, a nie normalna produkcja.

Teraz ludzie powoli uczą się funkcjonowania w nowej rzeczywistości, wyrabiają niezbędne odruchy (jak np. dwa metry odstępu), rozsądek wypiera strach, oswajają się z maseczkami oraz z tym, że przez najbliższy rok czy dwa, a może i znacznie dłużej, nic nie będzie w ich życiu normalne. I w mojej opinii jest to jakiś tam plus tego całego lockautu. Taka szkoła życia ukończona w mocno przyspieszonym tempie - nawet, gdy przez większość dnia siedzi się w przydomowym ogródku.

Profil nieaktywny
Delirium
#36817.04.2020, 02:50

szalony_mustang 3 049

#305Wczoraj - 21:25

"Wiec moze postaw sie w roli ludzi, ktorzy nie maja tej pracy a rzad nie zapewnil im wyplat a nie posiadaja oszczednosci, lub takich, ktorzy wlasnie zamykaja wlasne firmy, na ktore pracowali latami"

To mówisz,że majowe wybory w PL są ok?

Infidel
14 166
Infidel 14 166
#36917.04.2020, 07:57

A co to za ponure scenraiusze tutaj ludziom serwujecie?!

Mozecie przestac? Konia mi sploszycie.

Profil nieaktywny
Delirium
#37017.04.2020, 08:00

To go mocno trzymaj.

Infidel
14 166
Infidel 14 166
#37117.04.2020, 08:01

Od rana go sciskam mocno bo tylko troche slonca zobaczyl to juz chce ostro swawolic w moim malym brytyjskim ogrodeczku.

Infidel
14 166
Infidel 14 166
#37217.04.2020, 08:05

A tak serio, to przelecialem...przeczytalem znaczy sie troche wpisow i tak sobie mysle, ze ludzi juz niezla frustracja ogarnia i nie dziwie sie. Tez bym juz chetnie wrocil do "biura" bo poki co praca z domu to nie praca, przynajmniej w mojej branzy - komp keci na okraglo a szef/klient ciagle cos zmienia i chce nowegoa godziny pracy staja sie dziwnie elastyczne...7/8 rano, czasem brak przerwy, czasem siedze do pozna. Czy czuje sie lepszy bo mam prace? Srednio...sasiedzi wszyscy na furlough maja czas na siedzenie na kanapie i dlubanie w nosie...a ja? Ja sie czuje jak cyfrowy niewolnik, wdzieczny, ze mam prace ale na dluzsza mete mam wrazenie, ze to praca ma mnie.

Profil nieaktywny
Delirium
#37317.04.2020, 08:22

#372:

Ok, poczytałem, zalajkowałem, a teraz pozwól, że jeszcze trochę pokimam. A Ty sobie tam pracuj, nie przeszkadzaj sobie.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#37417.04.2020, 08:37

O tym samym sobie dzisiaj pomyslalem,ze to troche nie fair,jedni pracujá,a inni sobie siedzá i myslá czy pic jeszcze to piwo,czy moze juz nie.

Szkoda tylko,ze nadgodzin nie placá....

A moze by my jakis wniosek zlozyli?

Moze sie uda?

Infidel
14 166
Infidel 14 166
#37517.04.2020, 10:19

Wyslac do krolowej

szalony_mustang
4 822
#37617.04.2020, 11:12

Dyskusja robi sie jalowa, kazdy z interlokutorow ma dochody, pracuje badz jest na JRS, bardzo chcialbym posluchac co maja do powiedzenia w tym temacie ludzie ktorych swiat zawalil sie przez lockdown : matala, aleksandraale, ezquerro, flont91. Chetnie posluchalbym co ma do powiedzenia sheen1, bo rozmowa sytych na temat glodu jest co najmniej smieszna.

Profil nieaktywny
Delirium
#37717.04.2020, 11:32

Swiat się zawalił pracownikom? Jest praca. A że nie odpowiada ambicjom niektórych - cóż...

Profil nieaktywny
Delirium
#37817.04.2020, 11:37

Tak już jest, że trzeba dostosować się do rynku pracy. Rynek pracy nie dostosuje się do ciebie. To jakie jest aktualny wskaźnik bezrobocia?

Dlaczego mam myśleć o tych, którzy żyją, i po początkowym szoku raczej sobie poradzą, a nie o tych, którzy przez takie myślenie mogą na dniach pyknąć w kalendarz?

szalony_mustang
4 822
#37917.04.2020, 11:40

syty znow probuje mowic o glodnych, daj sie wypowiedziec tym ktorzy tej pracy poszukuja, Ty do nich nie nalezysz

Profil nieaktywny
Delirium
#38017.04.2020, 11:45

szalony_mustang 3 050

#376Dziś - 11:12

"Dyskusja robi sie jalowa, kazdy z interlokutorow ma dochody, pracuje badz jest na JRS

(...)

bo rozmowa sytych na temat glodu jest co najmniej smieszna"

Głodny jesteś, mustang? Przecież cały czas podkreślasz, że poradzisz sobie do czasu, aż w czerwcu zaczną wypłacać ci kasę. Na dobrą sprawę jesteś bardziej syty od niejednego siedzącego teraz w chałupie na 80% wynagrodzenia. I widzę też ogromny ból dupska, że trzeba było uszczknąć z kupki. :P

Niom, rozmowa z sytym na temat głodu jest co najmniej śmieszna. ;)

Profil nieaktywny
Delirium
#38117.04.2020, 11:53

szalony_mustang 3 051

#379Dziś - 11:40

"syty znow probuje mowic o glodnych, daj sie wypowiedziec tym ktorzy tej pracy poszukuja, Ty do nich nie nalezysz"

To nie moja wina.

Jesteś syty, a wręcz gruby - tak wynikało z twoich opowieści.

Wciąż potykam się o oferty pracy na "od zaraz", niejeden znajomy w mniej komfortowej sytuacji od mojej znalazł sobie zajęcie w przeciągu paru dni.

No ale przecież "znajoma powiedziała, że nie ma sensu próbować, bo przyjmują po znajomości" - to jeden z niedawnych wpisów jednej z użytkowniczek ( matala lub aleksandraale- nie pamiętam, który z tych dwóch nicków). No sorry, ale jeżeli tak wygląda szukanie pracy u niektórych...

Sam niedawno pisałeś, że każdy może zarabiać tyle, na ile sam siebie wycenia - co oznacza ni mniej, ni więcej, że jest kowalem swojego losu. To jednak nie może tyle zarabiać? Nie jest tym kowalem, i ktoś mu zrobił kuku?

szalony_mustang
4 822
#38217.04.2020, 11:54

Nie, nie jestem "glodny" ale chyba w tej dyskusji tylko ja dostrzegam "tych glodnych" reszta zyje w swiecie jakis wyimaginowanym swiecie. Czy ktos zapytal ludzi czy chca "poswiecac sie" dla ludzkosci? Nie, postawiono ich przed faktem dokonanym, "musicie sie poswiecic", a mowia im to osoby, ktore maja stale dochody, niektorzy maja nawet wyzsze niz normalnie, nie wspomne juz o naszych przywodcach, ktorzy przyznali sobie z tego powodu po £10k premii. To juz nawet nie jest smieszne, to zakrawa na kpine.

Profil nieaktywny
Delirium
#38317.04.2020, 11:57

szalony_mustang 3 051

#379Dziś - 11:40

"syty znow probuje mowic o glodnych, daj sie wypowiedziec tym ktorzy tej pracy poszukuja, Ty do nich nie nalezysz"

Nie wypowiedzą się. Umarli z głodu albo z naganem w łapie w przejściu podziemnym kroją srajfony i złote łańcuszki.

szalony_mustang
4 822
#38417.04.2020, 11:59

z naganem w łapie w przejściu podziemnym kroją srajfony i złote łańcuszki.

alez to koorva bylo smieszne

Profil nieaktywny
Delirium
#38517.04.2020, 12:02

Mustang, po prześledzeniu twoich wpisów nie ja pierwszy zauważam w tym wątku, że tak naprawdę masz w nosie tych, o których piszesz i nad którymi rzekomo się pochylasz, twoim wypowiedziom brak spójności, niewygodne pytania zbywasz albo lawirujesz, byle tylko wykręcić się sianem, i jedyne, co stoi za tymi twoimi wpisami, to wkurw, że trzeba uszczknąć z oszczędności.

Profil nieaktywny
Delirium
#38617.04.2020, 12:03

Nie ty jeden.

Profil nieaktywny
Delirium
#38717.04.2020, 12:04

szalony_mustang 3 053

#384Dziś - 11:59

"alez to koorva bylo smieszne"

To przecież twoja wizja, którą roztaczałeś ledwie wczoraj wieczorem. :)

szalony_mustang
4 822
#38817.04.2020, 12:12

tak, to moja wizja przyszlosci, a ktora dla Ciebie jest tylko powodem do nabijania sie. Nie pierwszy raz na tym forum pokazujesz swoj nadmuchany egoizm, nie pierwszy raz pokazujesz jak bardzo masz w doopie wszystich i wszystko, wazne ze Ty masz wystarczajaco. To ze w wiekszosci nie odpowiadam na Twoje zaczepki, oznacza ze nie zamierzam znizac sie do Twojego poziomu. Baw sie dalej w harrier i powklejaj jeszcze troche nie swoich wypowiedzi, by wyciagac z nich z "wnioski".

woskowa
7 441
woskowa 7 441
#38917.04.2020, 12:16

Musze sie nie zgodzic, Szalony. Z tego co pisales, to raczej Ty masz w nosie innych i ich biede. Nic za darmo. Dla Ciebie liczy sie co Ty masz i ile Ci ubedzie.

szalony_mustang
4 822
#39017.04.2020, 12:31

widzisz to co chcesz widziec, woskowa. Dla Ciebie wartosciowym jest ten, ktory daje glodnym rybe, a dla mnie ten kto daje im wedke.

Katalog firm