To zalezy, gdzie czlowiek jest najbardziej kochany/potrzebny. Jesli bliscy w Polsce, ale wlasciwie fajnie, ze ktos jest tutaj ( np. dzieki temu oni nie bieduja dramatycznie albo maja przestrzen dla siebie, nie mowie tylko o metrazu), to mozna byc tutaj. Jesli obie strony czuja, ze traca na tym emocjonalnie, zyja na pol gwizdka, to mozna rozwazyc powrot.
Myślicie o powrocie do Polski?