Do góry

Co się dzieje podczas lotu, gdy nie przełączysz telefonu w tryb samolotowy

Teorie o spadających z powodu włączonego telefonu samolotach są co rusz rozwiewane przez kolejne eksperymenty. Jest jednak prawdziwy powód, dla którego lepiej przełączać telefon w tryb samolotowy.

Rozmawiając przez telefon podczas lotu (lub startu) zostaniemy obsztorcowani przez obsługę z powodu „narażania bezpieczeństwa lotu”. Teoria mówi, że może to zakłócić działanie instrumentów nawigacyjnych samolotu. Raz faktycznie podczas eksperymentu udało się odtworzyć takie warunki, ale wymagało to kompletu pasażerów konsumujących duże ilości danych (wysoka jakość odtwarzania z Youtube’a).

Codzienna praktyka jednak rzadko przynosi tak zgranych pasażerów, piloci jednak odkrywają czemu takie zalecenie jest wydawane. Systemy komunikacyjne mogą być lepiej lub gorzej ekranowane - obecnie szacunkowo 3% samolotów latających po Europie i Ameryce Północnej ma zbyt słabo ekranowane systemy komunikacyjne. Włączony telefon sprawia, że pilot przez cały czas słyszy trzaski i zakłócenia takie, jakie daje w słuchawkach przysunięcie telefonu do przewodu.

Sporadycznie może się zdarzyć, że takie trzaski zamaskują fragment ważnego komunikatu dla pilota, najczęściej chodzi jednak o samopoczucie pilota. Łatwo się zgodzić, że pilot czujący się dobrze będzie dla pasażerów korzystniejszy, niż cierpiący na rozłupujący czaszkę ból głowy spowodowany pięcioma godzinami trzasków i pisków w słuchawkach.

Także o ile katastrofy z powodu włączonego telefonu można włożyć między bajki, o tyle przełączanie urządzeń w tryb samolotowy będzie przez część pilotów witane z wdzięcznością.

Komentarze 4

Stirlitz
Edinburgh
1 926
#121.05.2016, 16:58

Słyszałem ze Ryanair wprowadził opłatę za wnoszenie smartphonu do samolotu

Profil nieaktywny
beato
#221.05.2016, 18:10

Mają też ważyć pasażerów i wprowadzić dopłaty za nadwagę

Tomaszek8888
493
#321.05.2016, 19:38

trzaski w głowie

Negocjator
7 813 9
Negocjator 7 813 9
#424.05.2016, 08:27

Samolot, podchodzimy do Aberdeen. Slucham sobie muzy na srajfonie przez sluchawki grzecznie jak kazali a tu telefon mi dzwoni, bo sie okazalo zapomnialem mu samolocika wlaczyc. To dzieciak do mnie z jakas glupotka dzwonil a jak sie dowiedzial ze sie dodzwonil do samolotu to gadal ze mna cale ladowanie bo byl ciekaw czy przezyje.