Do góry

Nie żyje matka zakatowanego Daniela Pełki

Historią 4-letniego chłopca, który został zakatowany przez własnych rodziców, żyła cała Wielka Brytania. Również i my pisaliśmy o niej wielokrotnie. Jak donosi BBC, dręczycielka małego Daniela została znaleziona martwa w swojej więziennej celi.

Magdalena Łuczak i Mariusz Krężołek - sprawcy. Fot. west-midlands.police.uk

Magdalena Łuczak odsiadywała wyrok dożywotniej kary więzienia w więzieniu dla kobiet Foston Hall w Derbyshire. O jej śmierci poinformował rzecznik brytyjskiego ministerstwa sprawiedliwości:

Przebywająca w więzieniu Foston Hall Magdalena Łuczak została znaleziona martwa w swej celi 14 lipca ok. godziny 7.15 rano. Przybyli na miejsce ratownicy medyczni stwierdzili jej zgon. Tak jak w przypadku wszystkich innych zgonów osób odbywających karę więzienia, będzie przeprowadzone dochodzenie na wniosek niezależnego rzecznika do spraw więziennictwa.

Brytyjskie media sugerują samobójstwo.

W więzieniu pozostaje Mariusz Krężołek, współsprawca, partner Magdaleny Łuczak.

Komentarze 26

Sokole
10 592
Sokole 10 592
#115.07.2015, 12:32

Pierwszy raz w zyciu like-uje czyjas smierc. Mam nadzieje,ze inni wspolwiezniowie przypominali jej o tym co zrobila.

anatema
3 450
anatema 3 450
#215.07.2015, 13:37

W pierwszej chwili chciałem zrobić to samo co Sokole, pomyślałem: "pies ją je*ał".
Jednak z drugiej strony samobójstwo to ucieczka. Kres problemów. Koniec odpowiedzialności za cokolwiek.
I w tym sensie babce udało się prysnąć, zagrała wszystkim na nosie. Nie ma jej. Wyrwała się z żelaznych kleszczy systemu. "Wyszła".

Kataryna
4 739
Kataryna 4 739
#315.07.2015, 13:53

Ale wroci anatema, a wraz z nia jej karma.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1315.07.2015, 19:13

Wielka tragedia, dla takich ludzi to tylko kara smierci, to powinno byc jasne dla Kazdego, :-(

Profil nieaktywny
popeye
#1415.07.2015, 19:47

Sz.P.Mariusz Krezolek,twardziel,przez X lat bedzie zarl za nasza kase-bo kazdy ma prawa...Ten chlopiec tez mial jakies?

anatema
3 450
anatema 3 450
#1515.07.2015, 20:49

#13: Powinno być jasne, bo tak twierdzi musiccomposer?
Społeczne odczucie sprawiedliwości prowadzi czasem na manowce-
strzał w potylicę, szubienica czy elektryczne krzesło to tak naprawdę parę chwil, i definitywne rozwiązanie problemów tej babki. Kara powinna być długa i uciążliwa, i ciul z tym, ze na koszt podatnika. Ma boleć. Latami. A ta panienka, wybierając samobójstwo, zwyczajnie spindoliła przed karą. Pokazała wszystkim wała.

Profil nieaktywny
kabam
#1615.07.2015, 21:47

W polishexpress wyczytałem, że chłopiec w szkole szperał po śmietnikach szukając resztek jedzenia i podkradał innym dzieciakom kanapki, nauczyciele to zauważyli, więc się pytam, gdzie był wtedy social service? czyżby zabierali tylko dzieci odzywione i radosne ponieważ właśnie takie dzieci są najlepszym "towarem" do adopcji? tylko takie dzieci chcą brytyjscy pedzie i pedofile?

Profil nieaktywny
jozek.
#1715.07.2015, 22:13

Dokladnie kabam.Jak opisywali ta sytuacje pare lat temu wyklocalem sie z kama ze winny smierci tego chlopca jest socjal.Jakis czas pozniej gdzies wyczytalem ze winny smierci tego chlopca jest wlasnie socjal,nie rozpoznajac sytuacji majac tyle dowodow na to ze chlopcu dzieje sie krzywda.Mam nadzieje ze ktos za to odpowiedzial,wie,i nie mam tutaj na mysli tego przekletego babska.
Do wykonania tego wyroku uzylbym soli,tak samo jak ona zmuszala tego chlopca do jedzenia soli.W tym przypadku tak samo uzylbym soli.Golic na zywca i solic az zejdzie z tego swiata.To bylaby kara adekwatna do tego co zrobila.

walpi35
43
walpi35 43
#1815.07.2015, 23:24

Pytanie do kabama
nie rozumie dlaczego za zbrodnie dokonaną przez heteroseksualnych rodziców na własnym dziecku oskarżasz "pedzi". Przecież wszystko było normalne: mama, tata I syn. a to że rodzice byli uzaleznieni od narkotyków I alkoholu to był ich dobrowolny wybór. Mial pecha a moze szczęście w nieszczesciu. To brutalne ale jego gehenna mogła trwać dłużej. Wystarczyło by że czerpaliby nie wyjaśniona przyjemnosci z obserwacji jego cierpienia!
Oczywiscie twarzy tego biednego chłopca nie zapomne do końca życia. Mam nadzieje ze tatuś wkrótce podzieli los mamusi bo nie mam ochoty płacic podatków na tego zwyrodnialca

Profil nieaktywny
kabam
#1915.07.2015, 23:43

do walpi35
Czytaj ze zrozumieniem, nie oskarżam, pedzi, księży, krasnoludków itp, tylko social service, a napisanie, że zabierają zdrowe i radosne dzieci i dają np: homoseksualistą w uk jest faktem stwierdzonym, nikt nie chce adoptować dziecka z rodziny patologicznej gdzie matka ciążę przelatała na haju albo na cidrze, na foster parents(rodzina zastępcza) zgłaszają się pedofile bo tak naprawdę nikt ich nie sprawdza, tylko nie staraj się polemizować bo akurat mam doswiadczenie z social service w uk i wiem jak to działa, im więcej adopcji tym więcej bonusów dla danego departamentu oraz premie dla social workerów, największe szanse by dziecko zostało zaadoptowane, i co za tym idzie więcej bonusów, mają dzieci zdrowe bez tzw przeszłości i doświadczenia z patologią. W interesie social workera jest zawsze znaleźć coś by można było dziecko oddać do adopcji, tak jak pisałem p/w, zdrowe i zadbane dzieci to najlepszy towar na rynku adopcyjnym(drugi najbardziej dochodowy biznes w uk) takie dzieci jak ten św pamięci chłopczyk to dla nich żaden interes, biedny, zaniedbany, niedożywiony, mamusia ciąże przepękała na spidzie, kto będzie chciał go adoptować? marne szanse, czyli kasy z niego by nie było, to jest właśnie powodem dlaczego social service ignorował sygnały ze szkoły, a mogli dosłownie w jeden dzień na podstawie tych sygnałów chłopca zabrać, teraz by żył.

Profil nieaktywny
jozek.
#2016.07.2015, 07:10

Bardzo dobrze piszesz kabam.Ja to bym byl za zorganizowaniem jakiejs akcji i usilowal wsadzic do pierdla social workera odpowiedzialnego za znecanie sie i smierc tego dziecka.Tego dziecka juz sie nie da ocalic ale moze bysmy unikneli nastepnych takich incydentow.

anatema
3 450
anatema 3 450
#2216.07.2015, 13:56

Romio, spróbuj coś własnymi słowami... ja wiem, że w twoich stronach AK-owcy do dzisiaj biegają po lasach, mordując cywili, paląc okoliczne wioski, rozwalając dzieciom głowy młotkiem, gwałcąc kobiety lufami karabinów a mężczyzn paląc żywcem w stodołach i być może nie zdajesz sobie sprawy, że jesteś już daleko od traumy dzieciństwa iwcale nie musisz być spadkobiercą lokalnych tradycji, ale to naprawdę nie moja wina, że z tak enigmatycznej"wypowiedzi" trudno jest mi pojąć, o co ci biega.

Profil nieaktywny
beato
#2319.07.2015, 23:24

Nie wierzę w samobójstwo przez powieszenie w wieloosobowej celi.
Powinna była zostać skazana na karę śmierci i kara powinna być wykonana oficjalnie. A została zamordowana przez szumowiny, które uważają sie za kogoś lepszego i siedzą oczywiście za niewinność. Najgorsze jest to, że "władze" i media podtrzymują tę hipokryzję., bo to nie pierwszy przypadek Polaka zamordowanego w brytyjskim więzieniu.

Powieszenie powoduje śmierć przez zlamanie kręgosłupa szyjnego i przerwanie rdzenia kręgowego. Jeśli śmierć nastąpiła przez uduszenie, to denat został uduszony a powieszenie zostało sfingowane. Duszonym trzeba być przez kilka minut, żeby zostać uduszonym. Samodzielnie jest to niewykonalne.

anatema
3 450
anatema 3 450
#2419.07.2015, 23:59

"Nie wierzę w samobójstwo przez powieszenie w wieloosobowej celi.
Powinna była zostać skazana na karę śmierci i kara powinna być wykonana oficjalnie. A została zamordowana przez szumowiny, które uważają sie za kogoś lepszego i siedzą oczywiście za niewinność."

___________________________________

Nie musisz wierzyć- zrzucam to na karb nieznajomości więziennych realiów, w sumie to nic złego. Powiesić się można wszędzie, choćby i na klamce, łóżku czy rurze w kiblu (o ile takowa jest na zewnątrz). Liczba osób w celi nie ma znaczenia, osadzeni na ogół sypiają jak niemowlaki, zwłaszcza ci korzystający z farmaceutyków, zresztą bardzo popularne są wszelkiego rodzaju "zamulacze", są one wygodne także dla służby więziennej- osadzony będący za pan brat z proszkami sprawia mniejsze problemy.

Druga sprawa: skąd wziąłeś informację o wieloosobowej celi? Nie ma takiej informacji w tekście źródłowym. Przypuszczam, zę oparłeś się na swoim mylnym wyobrażeniu (to również nie jest grzech). Beato, w Wielkiej Brytanii dość powszechne są cele dwuosobowe, można też odbywać karę w pojedynkę (w Polsce "jedynka" jest formą kary, nie jest możliwe normalne odsiadywanie wyroku w celi jednoosobowej jeżeli nie nosi się czerwonego ubranka "enki", tj. "niebezpiecznego"), a odbywanie części kary (na ogół kilka dni, do miesiąca) w celi jednoosobowej wiąże się z wieloma obostrzeniami. W Wielkiej Brytanii natomiast można o taką celę po prostu poprosić.

don_guccio
327
#2520.07.2015, 18:34

Jakże łatwo się wydaje wyroki...
Ostatnio widziałem fajny program o fosteringu i tam jeden z opiekunów powiedział mądrą rzecz (nie pamiętam dosłownie, ale oddam sens): w jak strasznym i mrocznym miejscu trzeba być, żeby zrobić coś takiego swojemu własnemu dziecku.
I ona pewnie była w takim miejscu. Ale czy sam się do niego udała, czy też nigdy nie udało jej się z niego wyrwać? Nie wiem.
W żadnym stopniu nie próbuję usprawiedliwić matki Daniela, pytam tylko czemu ma służyć ten pośmiertny lincz na Emito? Czujecie się przez to lepsi? Nie oczekuję odpowiedzi.

Arthur_L
1 298 3
Arthur_L 1 298 3
#2621.07.2015, 03:39

W końcu sczezła. Tak, Don_guccio, czuję się teraz lepiej, i tak, tak jak miliony normalnych ludzi, czuję się od niej lepszy. Żadna kara nie wróci życia tego chłopca.