Nie licząc oczywiście samych Brytyjczyków, już tylko Hindusi wyprzedzają nas pod względem wielkości populacji na Wyspach. Po 11 latach od otwarcia granic, liczba naszych krajan w UK wciąż systematycznie rośnie.
Jak zauważa Tom McTague piszący o sprawie dla Daily Mail:
Dekada zapoczątkowana decyzją Tony’ego Blaira o otwarciu granic na Wschodnią Europę zaowocowała przybyciem 688 tys. Polaków. Stanowi to ekwiwalent ludności zamieszkującej miasto większe niż Liverpool.
McTague kontynuuje pisząc, że wielu nowych mieszkańców Wysp pochodzi również z innych państw byłego bloku wschodniego.
Oprócz Polaków mieszka tu też 144 tys. Litwinów, 136 tys. Rumunów i 82 tys. Łotyszy. Biorąc pod uwagę ludzi z całej Wschodniej Europy, liczbą ponad 1 mln. mieszkańców mogliby wypełnić całe Birmingham (Drugie po Londynie największe miasto Wielkiej Brytanii – przyp. red.)
Ludzie, którzy urodzili się poza Królestwem stanowią w chwili obecnej 13 proc. brytyjskiego społeczeństwa.
Komentarze 11
Mieszkańcy Indii mają odmienne , personalne podejście.
Wiec statystyczne ujmowanie tego problemu jest błędem logicznym.
Co mam na myśli? Brak chęci integracji czy skupianie się w jednak zamkniętych enklawach.
to po tym widac, ze tak powszechny uklad polka-pakistanczyk lub pakistanczyk-kilka polek to po prostu wymog czasow nie zadne skurwienie ladniejszej czesci naszego narodu
Ze 2 cykle rozrodcze i będziemy pierwsi ;).
Przyznam, że wpis 2 i 3 ....
czy wzbudza we mnie śmiech czy zatrwozenie (?) nie wiem.
Astronom, to raczej twój wpis :)
Ale biorąc na poważnie, to indyczych , bo chyba to jest gramatyczna odmiana tego wyrazu. To oni tę liczbę budowali, a raczej tę liczbę ktoś budował, przez długie lata.
My zrobiliśmy to w dziesięć, a wszystko przed nami :)
Wooow....i co mamy z tego byc dumni, ze druga mniejszosc? Mi jest przykro, ze bylem zmuszony do wyjazdu poprzez popapranych politkow ostatnich 25 lat, I to z kraju, za ktory tylu wylalo krew aby mogl istniec na mapie, dla nas.
Ja rozumiem emigracje zarobkowa, ale zeby nawet nie mozna bylo wrocic z oszczednosciami do Polski bo ZUS i inne ujebia cie na dzien dobry.
Szkoda ze nie ma kogos takiego jak Pilsudski, bo inaczej sie nie da.