Do góry

Policjanci będą filmować swoją pracę

Do końca marca 2016 r. każdy umundurowany policjant będzie mieć kamerę rejestrującą jego pracę. Boris Johnson, mer Londynu, podjął decyzję o zakupie 20 tys. urządzeń.

Trwające od roku testy kamer zakończą się latem. W ramach pilotażu dostał je tysiąc policjantów z 10 londyńskich dzielnic.

Pierwsze wnioski są bardzo pozytywne. Nagrywanie interwencji przyczyniło się do spadku liczby skarg na policję i wzrostu liczby podejrzanych przyznających się do winy. Kamery przydają się szczególnie podczas interwencji domowych, zatrzymań i przeszukań. To bardzo nerwowe dla obu stron sytuacje, które budzą najwięcej kontrowersji.

Bezcenna jest również możliwość nagrania pierwszych relacji świadków przestępstw i różnych zdarzeń, ponieważ zawierają wiele szczegółów, które potem umykają z pamięci. Takie nagrania można wykorzystać jako dowód w sądzie.

– Kamera to duża pomoc podczas interwencji domowych, zatrzymań i przeszukiwania podejrzanych samochodów. Pomaga podczas rejestracji przebiegu aresztowania, drobnych przestępstw i innych ustawowych działań policji – przekonuje Scott Montaut z komisariatu w Wembley.

Kamera, którą testuje, jest montowana na ramieniu. Umożliwia rejestrowanie zarówno obrazu, jak i dźwięku. Bateria i pamięć pozwalają na kilkadziesiąt minut pracy. Dlatego policjant wciska guzik nagrywania dopiero przed interwencją.

– Testowaliśmy też inną kamerę, montowaną na głowie. Tamta kamera ma wady, bo gdy odwracam głowę, kamera również się odwraca, na nagraniu za dużo się dzieje. Ta, którą mam teraz, nagrywa to, co dzieje się przede mną – tłumaczy Montaut. Na razie nie wiadomo, który model zostanie ostatecznie zakupiony.

Jednym z impulsów do wprowadzenia kamer była śmierć Marka Duggana – 29-letniego mieszkańca Tottenham, który zginął w 2011 r. podczas próby zatrzymania przez policję. Duggan został zastrzelony, bo – jak twierdzili interweniujący policjanci – próbował użyć przeciwko nim broni. Nagranie wideo pozwoliłoby rozstrzygnąć wątpliwości, jakie do dziś budzi ta sprawa, i być może zapobiec zamieszkom, które wybuchły później.

– Brak odpowiedniego wyposażenia długi czas powodował, że nie mieliśmy możliwości, jakie ma dziś nawet zwykły przechodzień posiadający telefon z kamerą. Już wkrótce każdy policjant będzie mógł nagrywać trudne sytuacje, jakie napotykamy w codziennej pracy.

– Dzięki temu będziemy mogli dobitnie pokazać rzeczywistość, w jakiej pracujemy. Poprawi się także transparentność naszych działań – uważa sir Bernard Hogan-Howe, szef londyńskiej policji.

Kamery dostaną w pierwszej kolejności policjanci patrolujący ulice i podejmujący interwencje. Pieniądze na ich zakup pochodzą ze sprzedaży nieruchomości po zamkniętych komisariatach. Przetarg rozpocznie się w najbliższych tygodniach. Ratusz przeprowadzi też kampanię społeczną informującą o tym, kiedy i jak policjanci będą mogli nas nagrywać.

– To ekscytująca technologia, która pomoże w budowaniu zaufania do policji – powiedział Boris Johnson, mer Londynu. – Nasz plan zakłada wyposażenie w kamery największej na świecie liczby policjantów w jednym mieście. To duży krok w stronę policji na miarę XXI wieku – dodał Johnson.

Komentarze 36

Profil nieaktywny
Legoski
#103.07.2015, 12:03

No i bedzie klarowniej.

Profil nieaktywny
jozek.
#203.07.2015, 16:34

Wiedzialem juz bez czytania tego artykulu dlaczego chca monitorowac prace policjantow.Rowniez mam zla opinie na temat policji,policjantow.Oczywiscie nie wszystkich.

Profil nieaktywny
Legoski
#303.07.2015, 19:26

Relacjia z brytyjskimi policjantami to jakby elitarna rzecz, nie każdy to ma .
A zasadniczo ma ten, kto się o nią starał.
;)

A co do personalnych Kamer policjantów , to oni też chcą żeby nagrywali , nie tylko żeby ich nagrywano. Chociaż od dawna duża część ma kamerki. ;)

Profil nieaktywny
raytoo
#403.07.2015, 19:46

bedzie,
- akcjaaa start
- nie, brian, za malo energicznie do tego podeszles, jeszcze raz palowanie, akcjaaa start

Profil nieaktywny
popeye
#503.07.2015, 22:30

#3 Taaa? daj znac jak dla celow czysto poznawczo-naukowych posprzeczasz sie ze swoja 1/2 o to np.,ze chcialbys zabrac smyki do ZOO.Niechze wspomniana polowka Ci tego zabroni zagrozi,ze jak nie posluchasz to wystuka 3 cyferki...Bzdura,pomysl sobie i zrob co zamierzasz...Sarna dzwoni,opowiada kolego zes byl agresywny,zabrales dzieciaczki wbrew jej woli i po zawodach...Zeznania smykow,Twojej 1/2,ktora zrozumie co zrobila-nic nie pomoze-nawet jaja jak berety :)...profilaktycznie,w celu wyjasnienia,to nie na dlugo,etc...myk do schowka...a wcale sie o to nie starales...

Profil nieaktywny
Legoski
#604.07.2015, 00:05

Odp5
Popeye

To kim lub czym jest twoja "1/2" ;) to jest po części twoim wyborem! (?) a raczej możesz mieć na to wpływ.

Ja nie mam żony w tamtym znaczeniu. Jesteśmy dla siebie przyjaciółmi, wdzięczni nawzajem, działamy razem, bawimy się razem, czytamy książki razem, słuchamy muzyki na lampowcu razem do gęsiej skorki, płaczemy razem, cieszymy się razem. Gotujemy i jemy razem, całą rodziną, dziękując stwórcy za szczegóły, którymi chce i nas obdarza.

Nie oczekuję od nikogo odpowiedzi.
Proszę powiedz jedynie czy wiesz o czym piszę? Czy rozumiesz swoim doświadczeniem to co przeczytałeś?

Pozdrawiam z wyrazami szacunku.
Cenię orty ;) i wybacz mi tę słabość .
Gdybym miał możliwość wyboru. wybierał bym jednak, podziękowanie za to co jest, czego jestem światkiem za to kim jestem dla rodziny i każdego napotkanego. Kim jest każdy spotkany człowiek.

Życie to wiele dróg.
A "Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu", ale tylko "wąska prowadzi do celu"

Profil nieaktywny
popeye
#704.07.2015, 02:58

Wolalbym nie wiedziec-o ile lzej by sie teraz oddychalo...

Wole rowniez wierzyc,ze istnieje ktos znacznie potezniejszy od naszego nawet o nim wyobrazenia,kto widzi w tym wszystkim sens.Nie chcialbym, aby kolega z rozowa dupa okazal sie moim prapradziadkiem jakby sobie tego zyczyl wujek Darwin...

Nie kolego,tylko sobie wmawiamy,ze jeszcze mamy wybor.
Obys nigdy nie musial sie o tym przekonac...

Nadzieja matka glupich? szczesliwi ci,ktorzy moga tak myslec...

Profil nieaktywny
Legoski
#804.07.2015, 09:42

7
Popeye
Sens jest, wystarczy do perspektywy inne podejście.
A z drwinem to lipa, ( poczytaj co on pisał, nie to czym karmią w szkołach) chalasu i pomówień mnóstwo dowodów brak. Bo tłumaczenie, że " samo sie zrobiło" to ciut mało, jak dla mnie.
No i to miliardy, co roku inny numer, że niby niedouczeni badają i odnajdują nowe coś tam. Skoro niedouczeni cokolwiek robią to gdzie jest działające lekarstwo na raka, chociażby?
I skoro coś jeszcze robią to może by któryś na nich wzioł zwykły kalkulator i policzył zmienną odległość do księżyca. Bo ta zmienia się o kilka cm rocznie.

Wiec, odnośnie przodków, wszelkie obawy odżućmy.
W drzewie genealogicznym są jedynie ludzie. Nawet u zoofilow.

Wybór mamy, i dotyczy , jakby, innej połaci życia.
A ta wpływa na całe tzw codzienne zycie.

"Nadzieja matką....." żeby ktoś wmawiał prawdę...
Na szczęście, tylko zdrowe drzewo daje zdrowy owoc. A jakie to ogromne szczescie, żem człowiek mający drzewo, genealogiczne ;) a na nim jedynie żywych.

knapior
3 364
knapior 3 364
#904.07.2015, 16:34

Legoski - z tego co wiem, to chyba nawet kościół nie zaprzecza teorii Darwina... I tak, jednak czy Ty, czy ja, jesteśmy od małp itd.
Musisz się pogodzić, że wszystkiemu winny Wielki Wybuch :P

Profil nieaktywny
Legoski
#1004.07.2015, 18:13

Bredzisz bez sensu knapior, Bo bez makijażu masz Avatara ;)
Poza tym masz informacje z drugiej reki i to w starych rekawiczkach. ;)
Ale poczytaj Drwina zamiast biernie łykania wszystkiego czym cie karmią.
Poczytaj, bo mniemasz, iż darwin po szkole religijnej nabył wiedzy :D

A co twierdzą kość oły nie wiem, tam pytaj.

Ps.
Punkty naprowadzajce: czym jest maly rog z ksiegi Daniela.
666 z ksiegi apokalipsy Jana.
Kim jest nierzadnica, rozsiadajjaca się na siedmiu wzgórzach.
jak kk nabył praw do " kontynuacji" zadania Piotra, i jak Chrystus Skała stał się piotr skala?
Przyznam, że na czesc z tych pytan nie znam odpiwiedzi :(

knapior
3 364
knapior 3 364
#1104.07.2015, 20:25

Legoski: wszystko fajnie, ale co piłeś? Zawsze lubiłem 666 i czarne koty... ale proszę - dużymi literami!

Profil nieaktywny
Legoski
#1204.07.2015, 21:23

Masz jakies argumenty? Nie to spadaj! Czytelne? Czy dalej coś nie styka?

Profil nieaktywny
raytoo
#1304.07.2015, 21:30

2 tepaki i sie nie dogadaja ?

Profil nieaktywny
Legoski
#1404.07.2015, 21:37

E sam jesteś!
Nie nauczyli cię qltury? i " kto się przezywa, sam się tak nazywa".

Profil nieaktywny
raytoo
#1504.07.2015, 21:48

naumiej sie pisac, szkoda mi na ciebie czasu

Profil nieaktywny
Legoski
#1604.07.2015, 21:58

Po co? Przecież i tak czytasz bez zrozumienia tresci!

knapior
3 364
knapior 3 364
#1704.07.2015, 22:45

O robak rajstop! Sorki, Legoski, ale mam priorytety. A rajtuz jest jednak ponad wszystko. A zresztą to nawet niezły przykład jak małpa ewoluowała w takie coś :P

Profil nieaktywny
popeye
#1804.07.2015, 22:49

#8
Legoski
sprobuj wyobrazic sobie drzewo,na ktorym zostales zupelnie sam;krok po kroku traciles wszystko,az zostales Chingachgook...wszystko bo bliscy byli dla Ciebie wszystkim...
Ekstremalnego glodu tez nie jestes sobie w stanie wyobrazic i samemu bedac sytym nie doradzisz nic sensownego,gdyz nie wiesz po prostu co glodny czuje/mysli...

#9 knapior, miejze litosc-to,ze jest mgla,masz wlosy na plecach i lubisz banany nie znaczy od razu,ze jestes malpa!!! powtarzaj to sobie :)

knapior
3 364
knapior 3 364
#1904.07.2015, 22:49

Możemy pogadać o Darwinie, jak chcesz. Nie ma sprawy. Oczywiście pomijając małpę rajstopa. Ten to nawet na ewolucje się nie łapie. Nie lubisz teorii ewolucji? Nie dziwię się. Rajtuz jest najlepszym przykładem, że coś tu nie gra :P

knapior
3 364
knapior 3 364
#2004.07.2015, 22:49

Możemy pogadać o Darwinie, jak chcesz. Nie ma sprawy. Oczywiście pomijając małpę rajstopa. Ten to nawet na ewolucje się nie łapie. Nie lubisz teorii ewolucji? Nie dziwię się. Rajtuz jest najlepszym przykładem, że coś tu nie gra :P

Profil nieaktywny
raytoo
#2104.07.2015, 22:53

co to jest kniapior, to nawet na lekcje trollingu w gimbazie sie nie nadaje, zagubione ogniwo miedzy ryba a zaba

knapior
3 364
knapior 3 364
#2204.07.2015, 22:59

Ojojoj, miałem cię za głupka, a ty po prostu tępak jesteś... Ciekawe to ogniwo miedzy rybą a płazem... no ale chyba wiesz o czym piszesz? Czy piszesz ot tak, żeby pisać ? A, przypominam, że Knapior jest głupi już było... wysil się trochę hm, tępaku (sorki za obrazę i porównanie dla wszystkich drzew)...

Profil nieaktywny
Legoski
#2304.07.2015, 23:53

18
Popeye
...wyobraź sobie, że siedzisz na drzewie i jednak myslisz :) bo filozofia nie da, a raczej odbiera realny rozsadek :(
To tylko smutne, bo jaki bylby sens wyobrazania, kiedy nie robł byś tego co mozesz, a jedynie wyobrazal że jests taki czy inny itp

Knapior
A co o drwinie masz ciekawego? Czytales jego pierwsze wydanie?
Z pelnym tytulem?
Bo poza naukami religijnymi to calkowity brak edukacji a rozsadek jaki mial, zabrali jego tępi " nasladowcy" /przesladowcy.

knapior
3 364
knapior 3 364
#2404.07.2015, 23:58

Możemy podyskutować. Wybacz, dzisiaj nie mam ochoty, pewien tępak trochę mnie zmęczył... Ale jeśli tylko masz czas i ochotę stawiam się do dyspozycji :)

knapior
3 364
knapior 3 364
#2505.07.2015, 00:01

I tak przy okazji, o drwinie nie mam nic ciekawego do powiedzenia, no może że synonimem jej jest rajtuz. Cholera, zadarwinił bym z kogoś, ale to już podpadało by pod znęcanie się nad tępakami...

Profil nieaktywny
raytoo
#2605.07.2015, 00:02

nie no, podyskutujcie se z legoskim, ten sam poziom

Profil nieaktywny
Legoski
#2705.07.2015, 00:05

Raytoo
A co zazdroscisz czy to epresja z braku argumentuf :)

Profil nieaktywny
raytoo
#2805.07.2015, 00:08

nie wszystko ok :) tokuj dalej z przydupasem

knapior
3 364
knapior 3 364
#2905.07.2015, 00:11

O, mam taki fajny wierszyk : Już dwunasta na zegarze, zaraz rajstop się pokaże!

A i drugi: rajtuz to potęga, do kopania węgla.

Profil nieaktywny
raytoo
#3005.07.2015, 00:16

zenua, idz spac kniapior

Profil nieaktywny
Legoski
#3105.07.2015, 00:18

To po co sieim wcyndalasz do wewsrotka?
Bo wież ja mam chobby. Szukam dowodow na efolucjem.
I jedyną makroefolucje jakom snalaslem, to moja pisownia ;)

No chenci tych co bardzo chcom miec małpki i zoofilow w gronie pszotkuch.
Ale i tu wam nie wychodzi, ale moralnie to robicie. I wasze dzieci ( evol,ucionistów) dorastają jako coś wyrwanego z zoo. :(
A to nie prawda.

Ale to nie takie straszna dla mnie. Bo wolę poganina czy religianta od udajacego chrzescjanina.

" panie Boże, trzymaj przyjaciół z dala ode mnie bo z wrogami już sobie poradzę, dzieki Tobie" :)

knapior
3 364
knapior 3 364
#3205.07.2015, 00:23

A mówili mi przyjaciele: nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem...

Idę spać...

knapior
3 364
knapior 3 364
#3305.07.2015, 00:24

Żeby nie było to oczywiście (zresztą chyba nie trzeba tłumaczyć) do rajstopa...

Profil nieaktywny
popeye
#3405.07.2015, 00:39

#23 Legoski
To mi przypomina zajecia z biznesu i nasza wykladowce...---wiedziala wszystko,przytaczala przyklady,snula wizje poparte cyframi,udowadniala liczbowo...pomysly na pewny biznes wysuplywala jak zajaczki z kapelusza. W teorii"wsio budiet haraszo" .Tylko ten stary,wysluzony "cienias",ktorego codziennie parkowala pod uczelnia...---mimo wszystko pozdrawiam :-))

Profil nieaktywny
Legoski
#3505.07.2015, 08:08

Traciles czlowieku czas na " edukacje" akademicką. Ale czy system edukacji tracil czas na ciebie? No nie.
Takich wykladowcow jest prawie sto procent. Czasem sie oni przyznają, że są TEORYTAKYMI. Czyli reprezentują sobą gucio a i tak kazdy gamoń zdaje u takiego egzamin.
Wice, system edukacji i tak wpompował w ciebie swoje załozenia, poza twoim postrzeganiem.
Druga rzeczą jaką prawie kazy otrzymuje jest , "niemieckie " wbicie autorytetu Źródła . Czyli ma być podane w określony sposób, wtedy będzie to dla ciebie autorytetem :(

Więc gdzie jest Twoją wolność, twoje podawanie samodzielnych decyzji ? Kiedy w postrzeganiu masz wbite, bierną akceptację " autorytetu" !

mam poglądy wypracowane latami, A te bierne odrzucam kidy tylko znajdę.
Czyli popularną mienoną Papke po prostu odrzuca. A czy ty czasami nie szukasz autorytetów na swojej odpowiedzi ? ( Ksiądz się tym zajmuje wie lepiej, bo lekarz się tym zajmuje i wie lepiej, 100larz się zajmuje tym wie lepiej, bo informatyk zajmuje się tym lepiej )
A ja szukam właściwej odpowiednie, do okolicznosci nie przez zassanie od kogoś.

Nie piszę w łatwy sposób , Bo i po Gwizdek.
Bo kiedy ktoś otępiały umysłowo to i tak nie zrozumie .
Więc lekki szyfr jest wymagany :)

Profil nieaktywny
popeye
#3605.07.2015, 20:51

bacz jednak,bys nie przekroczyl pewnej cienkiej linii...polecam Martin Eden,Mein Kampf. Nie tak trudno znowu utracic kontakt z rzeczywistoscia...