Jeśli konserwatyści wygrają wybory, możemy zapomnieć o podwyżkach świadczeń socjalnych. “Benefity” staną w miejscu na dobre dwa lata, zapowiada kanclerz George Osborne.
Prawica szykuje się do przyszłorocznych wyborów: jeśli je wygra, Wielką Brytanię czekają… oszczędności. Relację z wystąpienia brytyjskiego szefa skarbu zdaje “The Guardian”.
Jak zapowiada George Osborne, opoka obecnego gabinetu Davida Camerona i jeden z czołowych torysowskich strategów, przyszły konserwatywny rząd będzie chciał zamrożenia wydatków socjalnych na obywateli w wieku produkcyjnym (a więc zasiłki dla bezrobotnych, child benefit itp.) na dwa lata, ze skutkiem od roku 2016. Miałoby to przynieść ponad 3 mld funtów oszczędności. Na tym jednak cięciom nie koniec - w sumie bowiem oszczędności ma być 25 mld, by zmniejszyć deficyt budżetowy UK.
Jak pisze Nicholas Watt dla "The Guardian “, kolejnymi ważnym elementem strategii przyszłego konserwatywnego rządu UK miałyby być niskie, ale skutecznie ściągane podatki. Jak komentował Osborne, największe światowe firmy internetowe witane są w Wielkiej Brytanii z otwartymi ramionami, a także korzystają z jednych z najniższych na świecie podatków, jednak muszą się za to - owymi podatkami, i to zapłaconymi - odwzajemnić.
Komentarze 14
No to sie zacznie,niektorzy sami beda wyjezdzac stad,bo nie beda mieli wyjscia,
Zmniejszą deficyt. Co za faszyści!
niech tna, ale wszystkim, niezaleznie od narodowosci
pewnie ze tak Tomek.
zamrożenie benefitów na 2 lata i podwyżka pensji o lub aż 22p rocznie(ktoś na emito to liczył ) czyli wynika na to ze przed nami naprawdę dobry i stabilny okres a do tego dają wszystkim kredyty ciekawe co przyniesie nam rok 2015 chyba zmiennie auto