Pracownik zoo w regionie Oxfordshire zamieszkał z malutką panterą. Zwierzątko zostało porzucone przez naturalną matkę, opiekun więc zabrał je do domu, gdzie zamieszkało w… łazience.
Dziś malutka pantera, praktycznie uratowana od śmierci, jest już na tyle podrośnięta i dziarska, że mogła wrócić do życia na łonie swojej, stworzonej w zoo, “natury”.
Jak można się domyślić, maluch przeżył rozstanie znacznie lżej, niż opiekun, a w szczególności jego rodzina, w tym dwie córeczki, które musiały być zachwycone posiadaniem w domu zwierzątka.
W relacji Julian Robinson w “Daily Mail” zapoznać możecie się z całą galerią fotografii malucha.
Komentarze
Zgłoś do moderacji