Znany i lubiany - lub nie. Jak pisze Magdalena Gignal z “Cooltury”, “Jeremy Clarkson jest jak Marmite - można go kochać albo nie znosić. Czarna owca brytyjskiej telewizji niedługo ma podpisać nowy kontrakt z BBC. Trzyletnia umowa opiewa na - bagatela - 12 mln funtów”.
Popularny dziennikarz uchodzi za prawdziwego słonia w składzie brytyjskiej porcelany - przynajmniej, gdy chodzi o zachowania przyjęte za “salonowe”. Co i rusz więc popada w tarapaty, choć nigdy tak naprawdę. Jak pisze Gignal, nawet samo BBC, będące wszak ostoją typowej brytyjskiej grzeczności:
(…) po raz kolejny przymknie oko na niepoprawne politycznie komentarze prezentera. Szefowie wystosowali co prawda do Clarksona ostrzeżenie, w którym piszą, że znajduje się w “salonie ostatniej szansy”, jednak przedłużenie kontraktu nie było ani przez chwilę przedmiotem dyskusji. W informacji prasowej BBC pisze: “Jesteśmy wszyscy bardzo podekscytowani, że TopGear będzie z nami przez kolejne trzy lata po 2015 r.”
Na tym jednak nie koniec rozważań autorki, która dalej zastanawia się nad fenomenem poprawności politycznej i jej absurdami. A temat nasuwa się sam - wystarczy wspomnieć, że ostatnim wybrykiem Clarksona było użycie na antenie słowa na “n”, które jest niezwykle obraźliwym określeniem osób o ciemnym kolorze skóry. Podczas gdy jego antenowy kolega, zaliczywszy podobną wpadkę (zresztą zupełnie nieświadomie) wyleciał z pracy, Clarkson, po otrzymaniu reprymendy, został zatrudniony za kolejną kilkunastomilionową gażę. Dlaczego? Bo
TopGear to dla BBC kura znosząca złote jajka,
podsuwa rozwiązanie dziennikarka, cytując zresztą w tym miejscu samą brytyjską prasę, a dalej prowadząc rozważania na temat absurdów i śmiesznostek wyspiarskiej poprawności politycznej.
Komentarze 19
program sam w sobie bywa ciekawy,ale Clarkson to buc i typowy angielski snob no i ma u mnie zajebistego minusa za krytyke poloneza!
uwazam podobnie.Za bardzo jest przemadrzaly.Za krytyke poloneza to ujdzie,gorzej z tym wysmiewaniem sie z poloneza i robienia sobie jaj.Komu byly potrzebne te dzwigi.
Na zdjeciu Jeremy Clarkson i James May.A gdzie tam jest May?bo ja tylko glowe od tylu widze,jeszcze trzeba sie somyslac czy to Maya glowa.
PAnowie, Clarkson robi to za co mu placa czyli dostarcza rozrywke dla zjadaczy popcornu. Srednio w co drugim odcinku niszcza jakies autko za pomoca dzwigu, dynamitu czy czolgu, wiec nie widze powodu dlaczego mialby oszczedzic starego poldka, ktory byl zwyklym, tanim wozidlem bez wyrazu? Czasami jezdzilo sie nim w 12 osob, robilio imprezy, pilo wodke, pukało laski po zabawie, ale poza miekkimi, rozkladanymi siedzeniami, wiekszych plusow w nim nie widze ;)
tanim zwyklym wozidlem bez wyrazu?
nrd-owski trabant,wartburg,dacia,zaporozec,maluch czy skoda to sie zgodze ale poldek w tych latach to byl wyraz bogactwa,wolgami jezdzili partyjni a polonezami dyrektorstwo