Do góry

"Chcę, byście zostali w UK" - Theresa May podczas wizyty w Polsce

„Brexit był jasnym głosem w sprawie imigracji. (…) Będę chciała zagwarantować prawa polskich obywateli, gdy opuścimy Unię” – Theresa May podczas spotkania z premier Polski, Beatą Szydło, nie powiedziała nic nowego.

Theresa May i Beata Szydło podczas konferencji prasowej w Warszawie 28 lipca.

Puste deklaracje, niejasne obietnice i zdecydowane uściski dłoń – można podsumować wizytę brytyjskiej premier w Warszawie. May podczas krótkiego pobytu w Polsce spotkała się z premier Beatą Szydło. Następnie szefowe rządu wystąpiły wspólnie na konferencji prasowej.

Szefowe rządów omawiały m.in. relacje dwustronne między krajami oraz status Polaków na Wyspach. Padły zapewnienia, że Polska i Wielka Brytania pozostają „strategicznymi partnerami” oraz przedstawiono plany „ażeby rozpocząć formalnie konsultacje międzyresortowe. Warunki i termin tych konsultacji zostanie uzgodniony” – jak mówiła premier Szydło.

W Warszawie padło również podchwycone przez polskie media zapewnienie, że po Brexicie prawa obywateli UE na Wyspach uregulowane będą na zasadzie wzajemności, tzn. prawa obywateli Unii na Wyspach będą takie jak Brytyjczyków osiadłych w krajach Unii. Jest to zgodne z dotychczasową linią May, która od momentu objęcia urzędu powtarza, że nie zagwarantuje Europejczykom na Wyspach żadnych praw, dopóki nie dostanie gwarancji poszanowania praw Brytyjczyków na kontynencie.

May na konferencji prasowej nazwała poreferendalne rasistowskie ataki na Polaków „wstydliwymi” i „podłymi” i dodała, że Polacy są wciąż mile widziani na Wyspach. „Będę chciała zagwarantować prawa polskich obywateli, gdy opuścimy Wielką Brytanię” (sic!) - dodała (jak podaje PAP).

Jednocześnie brytyjska premier powtórzyła, że głos za Brexitem był jasnym komunikatem: Brytyjczycy chcą ograniczenia imigracji. Celem brytyjskiej dyplomacji w najbliższym czasie będzie zatem osiągnięcie dobrego porozumienia w kwestii wymiany dóbr i usług przy jednoczesnym ograniczeniu swobody przepływu ludności. May powtórzyła deklaracje, które padły już we Włoszech, że Wielka Brytania chce wypracować zupełnie nowy model współpracy z Unią; nie są brane pod uwagę żadne z istniejących już rozwiązań, jak na przykład model norweski czy szwajcarski.

Szydło skontrowała słowa brytyjskiej premier, podkreślając, że swobodny przepływ osób będzie jednym z najważniejszych punktów negocjacji pomiędzy UK a UE.

Przed wizytą w Polsce May odwiedziła Niemcy, Francję, Włochy i Słowację. Na razie nie odbyła wizyty w Brukseli. Unijni politycy podkreślają, że oficjalne negocjacje w sprawie Brexitu będą możliwe dopiero po uruchomieniu przez UK procesu wyjścia ze struktur europejskiej wspólnoty.

Komentarze 15

harrier
10 819
harrier 10 819
#129.07.2016, 12:20

'Będę chciała zagwarantować prawa polskich obywateli, gdy opuścimy Wielką Brytanię'

Theresa, nie odchodz ;)

ja999
610
ja999 610
#229.07.2016, 13:17

teresa pojechala tam zapytac co jesli nie zagwarantuje... tzn upewnic sie czy polska nas weznie spowrotem...

sheen1
2 939
sheen1 2 939
#329.07.2016, 15:47

a co ona niby może w tej chwili komukolwiek zagwarantować czy też obiecać?, najwyżej może sobie palcem (nie napiszę gdzie) pogrzebać. Po co w ogóle te szopki z wyjazdami i rozmowami? o czym tu w tej chwili rozmawiać? szkoda tracić $ na próżne wyjazdy, chyba że tak urlop sobie zaplanowała, wycieczka po UE ;-/

ja999
610
ja999 610
#429.07.2016, 16:21

sheen1 tak wlasnie dziala polityka ... negocjacje wlasnie trwaja tylko nikt nie moze tego powiedziec oficjalnie zeby nie powstala panika

Profil nieaktywny
raytoo
#529.07.2016, 18:57

przeciez tereska po brexicie chce bysmy przynajmniej w czesci wrocili a i nasza premier tez tego chce, najlepiej z tysiacami funtow, wiec zbieznosc interesow jest

Onieznajomy
5 641
Onieznajomy 5 641
#629.07.2016, 20:08

wiekszosc z nas wciaz mysli ze nasze byc albo niebyc w Uk to sprawa dla ktorej spotykaja sie politycy tak wysokiego szczebla
takie tematy to tematy zastepcze, zeby nam nie przyszlo czasem do glowy, pytac co tak naprawde uzgadniali

observMB
104 2
observMB 104 2
#730.07.2016, 12:53

panie wypily kawe, a holota domysla sie teraz Bog wie czego - wlasnie mamy sezon ogorkowy wiec sensacje trzeba wymyslac na sile - moim zdaniem parytet sily roboczej juz dawno jest ustalony, a niewyedukowani niewolnicy niepokoja na kogo padnie wyrok - na szczescie swiat jest otwarty i mozna wyjechac w wiele miejsc np. Kanada czyli tam gdzie maja takie potrzeby :)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#830.07.2016, 19:12

Brytyjczycy maja racje, dobrze wybrali, madrze postapili, ;-)

Judasz
6 175
Judasz 6 175
#930.07.2016, 22:44

Brytyjczycy zastanawiają się czy dobrze zrobili czy źle - a organista już we że dobrze.
Nostradamus czy jak ?

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1001.08.2016, 11:29

A nie wydaje się wam , ze Brytania chciała wyjść z pozycji siły? Pan Cameron grał twardziela i przegrał. Teraz negocjacje !? Ok , kurka ! Kto poza nami-emigrantami ,pracuje w tym kraju? Wszystko siedzi na benefitach . Może pojedzmy wszyscy na tydzień do kraiku naszego i oni leżą.

ja999
610
ja999 610
#1101.08.2016, 14:55

Irysh - musisz raczej na council byc zdany bo o patologii piszesz... ja nie mam bezrobotnych sasiadow i pracuje z samymi brytolami...sa i w tym spoleczenstie normalni zjadacze chleba...

Profil nieaktywny
beato
#1207.08.2016, 13:03
Profil nieaktywny
beato
#1307.08.2016, 13:07
Profil nieaktywny
UberUnder
#1407.08.2016, 18:16

#12,13
Zgadzam sie z nim odnosnie bandyckiej polityki UK.
Nie podoba mi sie jednak jego bezrefleksyjny euro-sceptycyzm.
Tylko zjednoczona Europa bez UK jest gwarantem bezpieczenstwa na kontynencie. Rozpad UE moze doprowadzic do sytuacji podobnej do tej, po rozpadzie Jugoslawii (wojny, czystki etniczne etc.)
Bez UK (najwiekszego maciciela w historii swiata) kontynent ma szanse rozwoju. Dalem Ci plusy za przedstawienie UK w prawdziwym swietle- wroga nie tylko Polski ale i calej Europy. Ja jednak wierze w silna, zjednoczona Europe i tutaj sie z panem Grzegorzem nie zgadzam.

Onieznajomy
5 641
Onieznajomy 5 641
#1507.08.2016, 18:33

gwarancja bezpieczenstwa w Europie byla i wciaz jeszcze jest okupacja Niemiec, Belgii, Holandii, Wloch przez Stany
UE byla ciekawym pomyslem, ale realnym jak socjalizm
jezeli nie jestesmy w stanie wymienic, juz nawet nie pisze ukarac, politykow ktorzy doprowadzili do obecnej sytuacji w Europie to znaczy ze wypaczenia sa dzisiaj silniejsze od demokracji