Do góry

Brytyjskie wybory 2015: na celowniku kandydatów - imigranci

Nie pomagają wyliczenia, ile przynosimy brytyjskiemu budżetowi, ani raporty, jakie korzyścią wiążą się z naszym przyjazdem do Wielkiej Brytanii. My - imigranci - jesteśmy na cenzurowanym i długo, długo nic się w tej sprawie nie zmieni. Wprost przeciwnie.

Wprost przeciwnie, bo kolejni startujący w wyborach kandydaci obiecują, że będzie nam trudniej i gorzej, a oni tego dopilnują - jeśli tylko wygrają.

Jak pisze serwis Newstalk, Ed Miliband przewiduje nasze “nowe surowe traktowanie” (“tough new measures”). Zdaniem lidera Labour “wszyscy mieszkający w Wielkiej Brytanii winni mówić po angielsku”; zasada ta ma nade wszystko obowiązywać personel NHS.

Polityk wyraził także ubolewanie nad faktem, iż imigracja - po rozszerzeniu Unii Europejskiej w 2004 r., a więc wtedy, gdy do bloku wstąpiła m.in. Polska i inne kraje byłego bloku wschodniego (red.) - nie została objęta najsurowszymi możliwymi ograniczeniami.

W podobnym duchu wypowiedział się Nigel Farage, acz w jego przypadku nikogo to nie dziwi. Nie dziwi też, a już tylko nuży raczej konsekwencja, z jaką przywódcy brytyjskich stronnictw politycznych atakują imigrantów i imigrację.

Oto torysi przewidują, że imigranci musieli będą najpierw przez co najmniej cztery lata pracować (co przekłada się na wpłacenie do brytyjskiego budżetu co najmniej 22,6 tys. funtów podatków i składek), by zasłużyć na jakiekolwiek zasiłki (łącznie z tymi, które wiążą się z chodzeniem do pracy, jak Working Tax Credit).

W tym samym mniej więcej czasie dziennikarka The Sun proponuje, by łodzie z imigrantami na Morzu Śródziemnym traktować “łodziami z bronią”.

Dyskusja o imigracji teraz także przeraża.

Komentarze 5

Profil nieaktywny
Kajmanski
#121.04.2015, 09:23

F**k' em...

Profil nieaktywny
Kajmanski
#221.04.2015, 09:25
Profil nieaktywny
Kajmanski
#321.04.2015, 09:32

P.S. "Britain is in a similar place with colonialism. We have streets named after slave owners. We profited from a vile crime and feel no shame. We fear the arrival of immigrants that we have drawn here with the wealth we stole from them. For much of the rest of the world we must be the focus of bitter amusement, characters in a satire we don’t understand. It is British people that don’t learn languages, or British history. Britain is the true scrounger, the true criminal"!!!

F. Boyle...

W zwiazku z powyzszym pytam: Who is the real scrounger?

Profil nieaktywny
Kajmanski
#522.04.2015, 07:27

Bredzisz...