Wyrok, który zapadł w tym tygodniu w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości może być przełomem w toczącej się w obrębie całej Unii Europejskiej debacie o zasiłkach, swobodzie poruszania się imigrantów i tzw. zasiłkowej turystyce. Czy będzie to wielka wygrana, czy raczej jednak przegrana brytyjskiego premiera, pokaże czas.
Wyrok, o którym głośno w mediach, dotyczy Niemiec. ETS przyznał owemu krajowi prawo odmowy wypłaty zasiłku “ekonomicznie biernym” imigrantom z krajów UE - pod pewnymi warunkami. O sprawie piszą Philip Oltermann i Rowena Mason w materiale Germany can deny benefits to jobless EU migrants, court rules w internetowym wydaniu Guardiana.
Jak podają, werdykt zapadł w sprawie imigrantki z Rumunii, która starała się w Niemczech o zasiłek. Nie otrzymała go, gdyż miejscowy urząd pracy uważał, iż nie wykazała, aby kiedykolwiek starała się o pracę. Sprawa oparła się o ETS.
Trybunał orzekł, iż o ile imigranci z krajów UE mają prawo przebywać w każdym jej kraju do trzech miesięcy, to już rząd danego państwa nie ma obowiązku w owym okresie udzielać im wsparcia socjalnego. Do pięciu lat pobytu przybysz ma obowiązek sam się utrzymać; od tego zależy jego prawo pozostania.
Wyrok ETS będzie miał z pewnością wielkie znaczenie dla przyszłości migracji w Europie. Może mieć też ogromne znaczenie dla rozwoju sytuacji politycznej w Wielkiej Brytanii. Może bowiem zablokować podejmowane przez brytyjskiego premiera próby renegocjacji traktatów unijnych, mające doprowadzić do zmian zasad dotyczących swobodnego poruszania się migrantów w obrębie UE. Okazuje się bowiem, że walka z tzw. zasiłkową turystyką możliwa jest w ramach istniejących zasad, bez konieczności ich zmiany.
Komentarze 34
Następnym krokiem będzie odmawianie zasilku każdemu migrantowi bez paszportu, bo jest nieaktywny ekonomicznie. Gdyby był aktywny, to znalazłby kolejną pracę i nie potrzebowałby zasiłku.
I bardzo dobrze ,jechac za granice i wymagac tam zasilek , to jest chore
Nawet do eurofederastow kiedys dotrze ze tego nie mozna robic
I bardzo dobrze ze sie chca dobrac do tych pasozytow kursujacych po Europie kalkulujacym czy im sie oplaca pracowac.....16h wiecej nie bo working tax zabiora, council house i co jeszcze a kazdy po dwa passaty na podjezdzie to jakis zart.
Dodatki i owszem powinny byc przyznawane ale niedluzej niz 6 miesiecy ,zeby pomoc wyjsc na prosta a nie jako styl zycia no i oczywiscie powinny byc przyznawane osoba ktore placily podatki przez okres min 3lat (czytaj PRACOWALY).
Bardzo dobrze tylko ze powinni tez swoich ttak samo traktowac ,gdyz oni beda sie smiac i dalej nic nie robic .
Nie przyjechaliśmy tu po to aby pobierać zasiłki , Jesteśmy tu po to aby pracować , To nie miejsce dla pijaw , jesteś pijawa zostań w Polsce , NIE RÓB NAM ZŁEJ OPINII PIJAWO !!!!!