Do góry

Brytyjskie media o meczu Polska-Irlandia: "Polskich kibiców było i widać, i słychać"

Duże piłkarskie wydarzenie, i dla Polaków, i dla Irlandczyków. Wczorajszy mecz zauważyły także i brytyjskie media.

Jak pisze dziennikarz Telegrapha Luke Edwards w materiale Republic of Ireland 1 Poland 1, Euro 2016 qualifier match report: Shane Long comes off the bench to rescue hopes:

Biorąc pod uwagę rozmiar polskiej populacji w Irlandii, nie było niespodzianką zobaczyć ich [polskich-red.] kibiców tak licznie zgromadzonych na stadionie Aviva. (…) Momentami wydawało się, że to Irlandia gra na cudzym boisku.

No, cóż: nie pierwszy raz udowadniamy, że w polskim sporcie najlepszą rzeczą są… kibice.

Komentarz o meczu w całości możesz czytać w Telegraphie.

Komentarze 9

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#130.03.2015, 14:06

Remis to calkiem fajnie, ;-)

TuneUp
70 455
TuneUp 70 455
#230.03.2015, 17:34

szkoda tylko ze akurat pilkarscy kibice przynosza nam wiecej obciachu i wstydu niz powodow do dumy. zadymienie boiska racami nie bylo cool

Z_Gwinta
198
Z_Gwinta 198
#330.03.2015, 17:41

Nie sądzę, żebyśmy byli w stanie zadziwić Irlandczyków czymkolwiek w temacie nieumiarkowanego picia alkoholu oraz ekscesów kibolskich...

Profil nieaktywny
raytoo
#430.03.2015, 19:21

"bylo widac, slychac" i czuc fiszernia :)

Profil nieaktywny
Bebej
#530.03.2015, 20:31

Raytoo, pozwól że nie zgodzę się z Tobą. A jeśli już, to czy jest ujmą dla człowieka praca? Jakakolwiek, byle wykonywana dobrze. Nie gardź nimi/nami. To nieładnie.

Profil nieaktywny
raytoo
#630.03.2015, 21:58

nic nie mam do pracy, ale na wyjscie nalezy sie przynajmniej umyc i przebrac ubranie z roboty, bo ostatnio jechalem w busie z rodakami

Profil nieaktywny
Bebej
#730.03.2015, 22:28

To prawda!

Profil nieaktywny
Bebej
#830.03.2015, 22:31

Jednak, odzież w rybiarni, nawet ta schowana w szafkach, przesiąka zapachami. I nic na to nie można poradzić. Nie do końca muszą być winni owi rodacy. Nie pracowałem i nie pracuję w tego typu zakładzie, ale znam ludzi. Oni wiedzą o tym że "czuć rybą", Ale co robić?

Judasz
6 175
Judasz 6 175
#931.03.2015, 20:49

Wraca mąż o 3 nad ranem do domu i:
- Gdzie byłeś!!!??? - pyta żona
- U kolegi, graliśmy w szachy - odpowiada mąż
- Ale ja gorzałe od ciebie czuję - stwierdza żona
A mąż na to :
- A co? Szachami mam śmierdziec ?