Do góry

Mój powrót z emigracji – wnioski i rady

Po ogłoszeniu wyników referendum w sprawie Brexitu, myśl o powrocie do Polski z pewnością wielu z nas stała się bliższa. Swoimi powrotowymi doświadczeniami, dwa lata po powrocie, dzieli się Klaudia.

Łatwe początki emigracji

O tym, że któregoś dnia wrócę do Polski na stałe, wiedziałam od zawsze, nie byłam tylko pewna kiedy…

Przyjechałam do Anglii z chłopakiem w 2004 roku. Według pierwotnych planów mieliśmy tu zostać rok, ale życie układało nam się zbyt dobrze, żeby zrezygnować z emigracji tak prędko: szybko znaleźliśmy pracę, dostaliśmy awanse, mieliśmy dobre wypłaty….

Czuliśmy, że to nasze 5 minut, że oprócz zdobycia doświadczenia na kierowniczych stanowiskach oraz podszlifowania języka, wyjazd mógłby być także okazją by zaoszczędzić fundusze na jakieś mieszkanko, może nawet samochód, podróże… Oboje rozwijaliśmy się w zawrotnym tempie, ale woda sodowa nie uderzyła nam do głowy. Nie odmawialiśmy sobie niczego, ale również sporą część wynagrodzeń wpłacaliśmy na konta oszczędnościowe. Szczerze? Na jaki czas przestaliśmy myśleć o Polsce.

Sytuacja zmieniła się w 2009 roku; zimą ruszyła budowa naszego domu w Polsce, jesienią okazało się, że jestem w ciąży. Mieliśmy wystarczająco odłożonych pieniędzy na doprowadzenie domu do stanu surowego zamkniętego, włącznie z hydrauliką i elektryką.

Podjęliśmy jednak decyzję, że zostaniemy w UK jeszcze ze dwa lata i zarobimy wystarczająco pieniędzy, by urządzić wnętrza. Pracowałam w dni wolne mojego męża, w rezultacie wymijaliśmy się w gonitwie za pieniądzem, zamiast żyć razem.

Zaczęłam intensywniej myśleć o powrocie do kraju: to już nie było to, co na początku, życie w UK podrożało, a pensje opornie szły w górę. Właściwie to tylko pensja męża szła w górę, bo z mojej wypłaty wystarczało tylko na czynsz…

W 2012 roku na świat przyszedł nam kolejny syn, musiałam zrezygnować z pracy, a życie na emigracji z jedną wypłatą straciło sens. Przecież tyle samo pieniędzy mogliśmy mieć w Polsce. Zarobki byłyby mniejsze, ale mieszkalibyśmy na własnym, więc odpadłyby opłaty za czynsz. Mąż obawiał się powrotu - to ja podjęłam decyzję.

Praca, biurokracja i opłaty

Wróciliśmy do Polski dwa lata temu i jeszcze nie było dnia, żebyśmy żałowali. Tak, na początku doszukiwałam się samych złych stron w społeczeństwie, gospodarce i innych sektorach, pogoda mi doskwierała, do tego komary i meszki, ale to szybko minęło, Polska wchłonęła mnie całkowicie, o dzieciach nie wspominając. Założenie było takie, że mąż – szef kuchni – poszuka pracy po krótkim urlopie, a ja zajmę się wystrojem wnętrza naszego domu, odchowam najmłodsze dziecko, z czasem, bez presji, poszukam pracy.

Wszystko ładnie, pięknie, prawda? Nie do końca… Po przyjeździe zarejestrowaliśmy się w Urzędzie Pracy jako bezrobotni, złożyliśmy wnioski o przyznanie zasiłku po 10 latach pracy w UK… dostaliśmy odmowę.

Urząd Pracy tłumaczył to przepisem o tym, że o zasiłek należy ubiegać się w miejscu pracy i zamieszkania, czyli w naszym wypadku: UK. Na nic zdały się udokumentowane argumenty o naszym związku emocjonalnym i fizycznym z Polską, takie jak regularne urlopy i pomoc finansowa dla rodziny. Odwołanie również nie przyniosło skutku.

Dlatego jeśli zamierzamy wrócić do Polski, a nie mamy jeszcze propozycji pracy, namawiam do aplikacji o Jobseeker’s Allowance w Wielkiej Brytanii - należy nam się wtedy transfer zasiłku do Polski po pierwszym miesiącu jego otrzymywania w UK.

Co do pracy, to męzowi na szczęście szybko udało się znaleźć satysfakcjonującą posadę. Mieszkamy w stutysięcznym, nieatrakcyjnym turystycznie mieście. Mąż jest kucharzem. Ale dzięki temu, że CV zawsze roznosi osobiście, od razu przygotowany, w garniturze prosi o rozmowę z menedżerem lub przełożonym, któremu pokazuje na laptopie swoje kulinarne dzieła, robi wrażenie. Pod koniec rozmowy maż zawsze prosi o dzień próbny i pokazuje w realu co potrafi.

Ponieważ, nigdy wcześniej nie pracował w Polsce i nie znał tutejszego systemu, wybrał mniej płatną pracę: pozycję Chef-de-Partie, bez zobowiązań, w celu zdobycia doswiadczenia w gastronomii w Polsce. Wkrótce już zacznie pracę w innym miejscu, tym razem na kierowniczym stanowisku: Executive Chef.

Ja z kolei, wciąż jako młoda mama, zarabiam z domu, blogując. Razem wyciągamy miesięcznie okrągłe 4000 zł domowego budżetu - to wystarczy, bo nie mamy kredytu. Rachunki wynoszą nas miesięcznie: 2210 zł (+ ewentualne 310 zł przedszkole dla zainteresowanych). Z kolei na jedzenie, i codziennie zakupy, łącznie z chemią i rzeczami dla dziecka, wydajemy ok. 1400 zł, przy czym wliczam w to też imprezy typu organizowanie grilla dla znajomych. Prawda jest taka, że każdego miesiąca bylibyśmy w stanie odłożyć około tysiąca złotych, gdyby nie wykończeniówka domu.

Warto wracać?

Jeśli się tęskni za domem i jest do czego - trzeba próbować. My nie mamy czego żałować. Jest tak, jak to sobie wyobrażaliśmy przez te 10 lat tułaczki. Otaczamy się rodziną i znajomymi i spełniamy swoje marzenia o domu, ogrodzie, warzywniaku, kurniku i spokojnym życiu, w końcu u siebie, między swoimi ludźmi. Tutaj nikt nam nie powie “wracaj skąd przyjechałeś”.

Co trzeba zrobić, by powrót się udał? Polegać na sobie! Z mężem wykorzystaliśmy każdą życiową sytuację, każdą nadarzającą się okazję do cna. Warto też mieć samozaparcie by nie przetrwonić ciężko zarobionych pieniędzy.

Według mnie, wszystko zależy od nas samych i sposobu naszego myślenia. Nie popełniajcie błędu idąc z prądem, narzekając, jak inni, na brak pracy, perspektyw. Wykorzystajcie swoje atuty w walce o marzenia. My nie skończyliśmy studiów, ale mamy takie doświadczenie, że tak naprawdę nie są nam one do niczego potrzebne w naszych zawodach. Tylko Wy możecie zmienić swoją sytuację, czy to w Polsce, czy na obczyźnie.

Komentarze 76

Czeslaw222
7
#130.07.2016, 12:21

Klaudiu !!!!

Ile ci zaplacili za ten stek klamstw.
Az dziw bierze ze utrzymaliscie sie ( 10 ) lat w uk.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#230.07.2016, 12:40

Urzekl mnie ten kurnik.Ze o spokojnym zyciu juz nie wspomne...

MRCNS
62
MRCNS 62
#330.07.2016, 13:33

Anonomino to można napisać wszystko. Jak ktoś się tak chętnie chwali swoimi doświadczeniami, to niech poda chociaż w jakim mieście się tak super powodzi. Prawdziwa blogerka podałaby też adres do swojej strony. W końcu w tym zawodzie zarabia się na tym ilu ludzi odwiedza stronę - a tu darmowa reklama by sie trafiła:) Bez takich rzeczy artykuł jest zupełnie niewiarygodny.

Profil nieaktywny
nick_na_emito
#430.07.2016, 14:33

"Szczerze? Na jaki czas przestaliśmy myśleć o Polsce.

Sytuacja zmieniła się w 2009 roku; zimą ruszyła budowa naszego domu w Polsce"

W ogóle nie myśleli o Polsce, aż tu nagle, całkowicie z nienacka i zaskoczeniu, zaczął się w Polsce ni stąd, ni z owąd budować ich dom.

:D :D :D :D :D

Profil nieaktywny
Sema4
#530.07.2016, 15:28

#1
Tak jak napisałeś.
Mmmmmm - jak ja kocham te wychwalanie się pieniędzmi w UK, kierowniczymi stanowiskami, budową domku w Polsce, awansami, podwyżkami kasy u męża, itd. - słyszałem tą samą śpiewkę tysiące razy! Przecież Polak (bez urazy bo zdarzają się też "normalni") byłby chory gdyby nie pochwalił się "dobytkiem" wśród znajomych i obcych. A Facebook??? - toż to już dopiero kopalnia biznesmenów, milionerów i managerów w UK. Ręce opadają.

suzi123
5 295
suzi123 5 295
#630.07.2016, 16:48

No ale tak czasem bywa.Maja se menagierskie etaty,samochody,wczasy co roku,chaupy w rodzinnej wsi nowiuskie.I se wracaja.Niektorzy tu kupuja i zostaja bo im sie podoba.Ludzie kochani.Nie robcie z rodakow ciamajdow:)

Profil nieaktywny
jozek.
#730.07.2016, 16:48

No i to zdjecie mi przypomnialo jak to sie pracowalo w Polsce na wyjazdach,zdjecie idealnie oddaje krajobraz okolic Gdanska gdzie bylismy zakwaterowani,ah,to byly czasy.

luna1
5
luna1 5
#830.07.2016, 16:57

witam ,myslicie ze wszysco co wrocili klamia ??? nie to wy zyjacy na kredytach i overdrawtachw uk nie macie sie czym chcwalic ! po 9 latach pobytu w uk wrocilam i tez nie zaluje jednego dnia ze tak postapilam bo zycie w Uk to wyzeczenie i wmawianie sobie jak jest ok .Tez w Polsce jezdze autem tez starcza mi na zycie na przyjemnosci nie mam zadluzonego mieszkania za smieci tez place regularnie ,nie zyje w wilgoci jezdze do lasu na grzyby jagody nad jeziora ,morze gdzie woda jest zawsze mam przyjaciol ,rodzine nic mi nie brakuje wiec nie oszukujcie sie wzajemnie i nie mowcie ze jest zle w Polsce bo to nieprawda

Profil nieaktywny
Sema4
#930.07.2016, 17:01

#6
suzi - nie śmierdzi ci to zwykłymi przechwałkami - takimi typowymi: kim to ja nie byłem, ile to ja nie zarabiałem - "byłem Bogiem" ale w Polsce muszę zasuwać do Urzędu Pracy - to nie dziwne?

Profil nieaktywny
Sema4
#1030.07.2016, 17:04

#8
Brawo Ty! :)

Judasz
6 253
Judasz 6 253
#1130.07.2016, 17:05

...luna1, to wyjdź jeszcze za mąż, dorób dwójki dzieci ( kolejność może być odwrotna ) i je wspólnie z mężem utrzymaj.... powodzenia

suzi123
5 295
suzi123 5 295
#1230.07.2016, 17:10

A tam,przechwalki.Jakby palac kupili i merca ze zlotymi alusami to by byly przechwalki:).A tak normalnie pracowali zeby na chate i powrot uzbierac.Co do PUPu to raczej chyba wypadaloby sie zarejestrowac po przyjezdzie(chocby ze wzgledu na ubezpieczenie zdrowotne).No chyba ze sie juz od razu ma zagwarantowana prace albo kasiure odlozona na leczenie prywatne.Kto wie.Autorka troche nie dorobila swej spowiedzi ale w koncu to nie pamietnik.Sek w tym ze polacy to wcale nie frajery.Niektorzy naprawde ciezko pracuja zeby zarobic i wrocic.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1330.07.2016, 17:12

"...zdobycia doświadczenia na kierowniczych stanowiskach...", "Oboje rozwijaliśmy się w zawrotnym tempie...", "...bo z mojej wypłaty wystarczało tylko na czynsz…"

No toście się kur*a zawrotnie rozwinęli. Nie słyszałem o kierowniczej pensji, z której tylko na czynsz wystarcza.

Wniosek z tego propagandowego bełkotu jest taki, ze w UK nie da się wyżyć na wyższym stanowisku, za to po powrocie do Polski, wystarczy, że kucharz w garniturze zacznie roznosić CV a żona pobełkocze na jakimś blogu i już jest miód i malina.

Profil nieaktywny
jozek.
#1430.07.2016, 17:17

Tez mi to nie pasuje ze pracowala na wyzszym stanowisku managera ale starczylo jej tylko na czynsz.

Profil nieaktywny
Sema4
#1530.07.2016, 17:19

I nic nie odłożyli by choć kilka miesięcy "normalnie" przeżyć w Polsce??? Mając takie ....biste życie w UK??? Dziwne. Rozumiem budowa domku pochłania kasę - ale chyba na "żarciu" cegieł nie przeżyją.

Judasz
6 253
Judasz 6 253
#1630.07.2016, 17:21

...luna1! !!!!
Jak Ci już tak dobrze w kraju to może byś dorobiła się polskich liter w tym urządzeniu z którego piszesz ?

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#1730.07.2016, 17:47

Ludzie, co wy tak sie czepiacie? Gratuluje kolezance, ze sie udalo. Jak to w internecie 99℅ to pure BS a jesli chodzilem o opowiesci emigrantow to 120℅ pure BS.

Profil nieaktywny
beato
#1830.07.2016, 17:52

taki mąż to skarb:)

suzi123
5 295
suzi123 5 295
#1930.07.2016, 17:57

#16 bardzo smieszne ty judaszu jeden:)Moze u mnie by tez ustawil bo u mnie nie ma wogole polskiego.Ani w ustawieniach ani wogole.I mnie gul staje ze wy tu tak elegancko przez eu,zet z kropka,u z kreska,ou se piszeta

Profil nieaktywny
Sema4
#2030.07.2016, 18:01

#17
Czego gratulujesz? - że łykasz wszystko jak pelikan? Była taka reklama w tv "Sprite" - gdzie na końcu reklamy zadano pytanie oglądający: "czy wierzysz we wszystko co widzisz w internecie?".

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#2130.07.2016, 18:06

Chcesz z liscia?
Ja tez wroclem do Polski I mi Sie udalo, slowo sukces nie jest mi obce.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#2230.07.2016, 18:06

Chcesz z liscia?
Ja tez wroclem do Polski I mi Sie udalo, slowo sukces nie jest mi obce.

areczek45
1
#2330.07.2016, 18:22

ciekawe ile PIS zaplacil za te wypociny tylko dziw że EMITO to wypóscił

Profil nieaktywny
Sema4
#2430.07.2016, 18:25

Ty mi z liścia??? - kozak w necie (...pka) w świecie hahahaha - musiałabyś "dziewczynko" kilka lat poćwiczyć zapasy (od kilku lat zawodowo jak już chcesz dorównać).

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#2530.07.2016, 19:07

Zulu Gula, taki gosc w zoltym berecie, ktory sie juz dobrze ustawil, mowil zawsze, ze Polska to dziwny kraj, kraj dziwnych ludzi, cos w tym jest, chyba taka mentalnosc, ;-)

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#2630.07.2016, 21:09

ad 13/14 - też tak pomyślałam w pierwszym momencie, ale napisane to było po urodzeniu dziecka, więc możliwe, że wróciła na część etatu, bo mogło się nie opłacac na cały, chociazby ze względu na koszt żłobka...

fredo10
145
fredo10 145
#2730.07.2016, 21:25

...w ''Kraju Zulu Gula'',byl taki program. Polska to jest bardzo ciekawy kraj,bylo takie powiedenie. A Ty skad jestes grajku? Z kraju Zulu.... ze tak plujesz na PL?? A moze z Kraju Rad?

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#2830.07.2016, 21:37

geez, czemu bierzecie to wszystko personalnie i na serio? to tylko durny, wyssany z palca tekst w internecie

macmac
415
macmac 415
#2930.07.2016, 22:00

A mnie ciekawi dlaczego emito drukuje taki tekst.
Byl drukowany rok temu czyli za PO,byl sponsorowany jak wiekszosc jej blogu(sama autorka to przyznaje ze utrzymuje sie ze sponsoringu a nie z blogu)

Judasz
6 253
Judasz 6 253
#3030.07.2016, 22:12

Jeżeli chodzi o ten tekst -to jak mawiał mój były szef : ,,Bzdury pisać i mówić trza umić"

liberas
93
liberas 93
#3130.07.2016, 22:31

CIEKAW JESTEM CZY AUTOR TEGO (POWYZEJ) WIE ZE EMITO WYKOZYSTALO A DOSLOWNIE SKOPIOWALO CALY TEKST Z CZYJEGOS BLOGU,,,,ZA TAKIE COS AUTOR TEGO MOZE CIE SZANOWNY PANIE EMITO POZWAC,,

Judasz
6 253
Judasz 6 253
#3230.07.2016, 22:37

Chyba że autor wyraził zgodę ( i dostał np. 30 srebrników )

harrier
10 843
harrier 10 843
#3330.07.2016, 22:51

@macmac

Mnie sie zdaje, ze emito drukuje to na zlosc Teresie. Bo Teresa chce, zebysmy zostali w UK. Ona mowi, ze Brytyjczycy opuszcza UK, a ktos musi zostac, to wychodzi, ze my!
A my na zlosc Teresie damy chodu do Polski, tam sie rozwijac w zawrotnym tempie ;)

AntekSM
1
#3430.07.2016, 23:45

Chciałam tylko podpowiedzieć, że emito.net nie dodało że tekst - prawdziwy czy też nie- powstał w 2015 roku, jest skopiowany z portalu smartpolak. Oczywiście mały odnośnik znaleźć nietrudno na początku tekstu, ale wstęp do artykułu nawiązuje jednoznacznie do najnowszych wydarzeń w UK. Brawo.

Profil nieaktywny
Sema4
#3530.07.2016, 23:49

#31
"z czyjegoś blogu" - nawet nie wiesz z czyjego - więc skąd masz pewność ze nie można kopiować treści??? - może autor bloga zezwala na publikowanie zawartości bloga lub nie wyraża sprzeciwu dla kopiujacych?! Zagladaleś tam w ogóle? - pytałeś wlasciciela?

TomCarrot
245 27
TomCarrot 245 27
#3631.07.2016, 03:06

Czy wy nie widzicie ze artykuł powstał po to aby wzbudzić emocje i dyskusje? O to w tym chodzi, ma być komentowany a przez to widać ilu z was to przeczytało, autorka dostała kasę i teraz sie śmieje ze tylu łyknęło te wypociny hehe

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#3731.07.2016, 08:34

Sema, dzieki ale mnie zapasy w kisielu z kolesiami nie interesuja wiec spasuje, jak bedziesz chcial sie bic jak prawdziwi mezczyzni to daj znac.

Dobra a na serio teraz, artykul typowy, taki shit stirrer ma sciagac ludzi i sciaga wiec cel zdobyty.

Profil nieaktywny
Sema4
#3831.07.2016, 08:40

#37
Hmmm - uważasz że zapasy to nie męski sport, widać promujesz "lanie z liścia" jak dziewczyny albo nie powiem kto bo niestety używanie nazw części rowerowych jest w dzisiejszych czasach "niepoprawne politycznie". Ale ok - temat zamknięty.

Mazio
10 190 1
Mazio 10 190 1
#3931.07.2016, 12:24

To jeszcze nic, my powrocilismy do Polski po 23 latach pobytu w UK, gdzie ja stopniowo awansowalem od pucybuta do milionera, a moja dziewczyna byla Krolowa West Lothian. Wiodlo nam sie dobrze, kupilismy mieszkanie z 24 sypialniami, w ktorym mialem dwa biura, loty do Polski kupowalismy tylko z Priorytetem, rozbijalem Randzrowerem, a na wakacje latalismy tylko na Karaiby. Zdecydowalismy jednak zjechac do kraju, gdyz nie placilem sobie podwyzki, a poddani mojej partnerki zostali ostrzyzeni na golo i sytuacja zrobila sie niewesola. Przeprowadzke mielismy na czterdziesci wanow, a i tak wystawka jaka zrobilismy pod blokiem w Edynburgu sciagnela nie tylko setki miejscowych ale tez ekipy telewizyjne programow Flog it i Bargain hunt, ktore bily sie o nasze materace memory foam. Teraz mieszkamy w Polsce i bardzo sobie chwalimy. Trzy razy dziennie przychodzi lekarz i podaje nam narkotyki za darmo! Musze konczyc bo chyba siostra oddzialowa wraca z toalety. Napisze wiecej jak zostawi znowu klucz od pokoju pielegniarskiego w drzwiach. Pa

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#4031.07.2016, 12:27

Aż strach pytac ile oddziałów w tej Waszej willi w Polsce macie i ile sióstr do obsługi (bo rozumie się, że fajne?;) Prywatny lekarz, nono.... zaraz mnie zazdrość zje;)

Profil nieaktywny
Polelum
#4131.07.2016, 13:56

Hmmm ???
U góry obok imienia autorki jest aktywny link do bloga ( Smart Polak ) jeśli ktoś nie zauważył , można bloga zobaczyć .
Być może to i trochę ukwiecone , ale to nie znaczy ,że nikomu się w Polsce nie udaje.
I ja osobiście w Polsce angolom mówię w twarz "tu jest Polska , mów po Polsku " ( policja nie reaguje , sprawdzone )
Polska to jak dla mnie Polaka najlepsze miejsce na ziemi to mój dom .
Niestety złodzieje itp. rządzili i rządzą tam i dlatego teraz jestem tutaj . Jednak to nie znaczy ,że będę psioczył na mój kraj , czy przestane mówić po Polsku , czy też przestane się przyznawać ,że jestem Polakiem , ni hu.. hu.. ! ( i nie raz już się o to szarpałem z gnojami , bo ja ogona podwijać nie będę )
Jeśli jednak ktoś jest niezadowolony z tego ,że na się mama urodziła go w Polsce niech się zrzeknie obywatelstwa , odda paszport , przestanie używać języka i sprawa załatwiona , " JEST LI TU TAKI ??? " z jajami ktoś ???
Może pseudo-szkocki organista MR. ?

harrier
10 843
harrier 10 843
#4231.07.2016, 14:20

'ja osobiście w Polsce angolom mówię w twarz "tu jest Polska , mów po Polsku'

A ja osobiscie mowie Polelum w twarz: ''tu jest Polska, pisz po polsku'' i tez policja nie reaguje, skandal!

Profil nieaktywny
Polelum
#4331.07.2016, 15:09

#42
Kto się nigdy nie myli i ma piątkę z gramatyki "niech pierwszy rzuci kamień" i niech zacznie poprawiać ludzi na "facebóku" , a z policją jest tak samo jak tu , niby wszędzie kamery CCTV , ale jak trzeba coś sprawdzić bo samochód porysowany na przykład i na dodatek jeszcze jak się rozchodzi o niech będzię ,że emigranta (polaka) to dziwnym trafem akurat kamery patrzyły w inną stronę .
Przy piwku w Krakowie najczęściej , np. w ogródku piwnym , kelnerki muszą im tłumaczyć co ja powiedziałem , bo nie rozumieją oczywiście , a patrole sobie spacerują i nic , i o to chodzi .

vipglasgow
30
#4431.07.2016, 15:11

Wszystko wszystkim,ale pobieranie zasiłku w UK mieszkając w Pl to już chyba lekka przesada,ludzka pazerność nie zna granic...a później się dziwimy że nas tutaj nie lubią...

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#4531.07.2016, 15:38

ad 41 - mówisz, że jak się Anglik będzie topił w Polsce i krzyczał: HELP to mu powiesz, żeby się polskiego uczył?

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#4631.07.2016, 16:43

"Z kolei na jedzenie, i codziennie zakupy, [b]łącznie z chemią i rzeczami dla dziecka, wydajemy ok. 1400 zł, przy czym wliczam w to też imprezy typu organizowanie grilla dla znajomych[/b]."

I w tym momencie piękna bajka okazała się kupą !@#$#$%^.
Nie sądziłem, że aż na takie brednie portal się da nabrać.

Byłem w Polsce przez tydzień.
Pampersy (pomijam jako bo te z PL przeciekały,a te z UK chłoneły)
Tesco UK 2x 72 szt - £14
Rossmann - 1 x 74 - 56PLN

Zupki w słoiczkach
Tesco UK - 12x - £6
Rossmann - 12x 53PLN

Mokre chustki
ALDI UK - p59
Rossmann - od 10PLN

Szampon Johnson baby
UK- £1
Rossmann - 10PLN

I tak można w nieskończoność.

Tak na dobicie jeszcze dopiszę - a co gdy dziecko osiągnie wiek szkolny i trzeba będzie wyprawkę i stałe opłaty pokrywać.

harrier
10 843
harrier 10 843
#4831.07.2016, 17:57

Przy piwku w Krakowie najczęściej , np. w ogródku piwnym , kelnerki muszą im tłumaczyć co ja powiedziałem , bo nie rozumieją oczywiście , a patrole sobie spacerują i nic , i o to chodzi'

Polelum, zgadzam sie, ze to jest nie do przyjecia, zeby kelnerki tlumaczyly turystom, co Ty im masz do powiedzenia, zamiast podawac piwo, a zywo!
Patrole sobie spaceruja bezczelnie, a moglyby stac w pogotowiu i tlumaczyc Twoje przemowienia.
Ewentualnie niech patrole lapia zlodziei, przez ktorych opusciles piekna Polske i musisz tu sie meczyc z Angolami, powiewajac narodowym ogonem ;)

suzi123
5 295
suzi123 5 295
#4931.07.2016, 18:51

#46. "Tak na dobicie jeszcze dopiszę - a co gdy dziecko osiągnie wiek szkolny i trzeba będzie wyprawkę i stałe opłaty pokrywać."

Jak co?Jajco.Pincset plus dajo!

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#5031.07.2016, 19:36

I co z tym zrobisz?
Miałeś dzieci w wieku szkolnym? Przerabiałem to w Polsce z czwórką dzieci i teraz mam porównanie z wydatkami czy raczej ich brakiem w Szkocji. Nawet to 500+ nie pomoże. Ciągle jakieś opłaty, zrzutki, ubezpieczenia, książki, a to papier do ksero, a to coś tam, a to znowu coś innego, a już nie wspomnę o zajęciach dodatkowych.

Profil nieaktywny
raytoo
#5131.07.2016, 20:37

tez sie tu wypowiem bo taki dlugi wontek ale nie wiem za bardzo co, moze, ze tez bym wrocil do Polski ale nie by zapieprzac w kuchni za gowniane pieniadze lecz pisac bloga o moim zyciu w UK moglbym i jesli bym dostawal za to odpowiednia kaske, czemu nie
ale bym nawymyslal :)

Profil nieaktywny
Sema4
#5231.07.2016, 20:42

#51
Wątpię w twe marzenia - z takimi błędami ortograficznymi bloga nie napiszesz - "wontek"??? - co to za słowo, jakieś nowe? :) :) :)

Onieznajomy
7 377
Onieznajomy 7 377
#5331.07.2016, 20:43

kiedys tu byl taki chlopak i robil filmiki o sobie i o swojej pracy, chyba sprzatal na lotnisku w Prestwick, napewno wielu z nas pamiata, Dawid moze?
szkoda tylko ze Kama go dojechala, wyciagajac jakies historie z jego zycia

Profil nieaktywny
raytoo
#5431.07.2016, 20:50

#52 wontek byl zamierzony by wlasnie takie nieogarniete semafory sie do niego dopieprzyly, na blogu ma byc ruch ;)

Profil nieaktywny
Sema4
#5531.07.2016, 21:02

#51
Nie wiem, może twój stary to był. A ty raytoo - próbuj dalej prawie ci wyszło tlumaczenie ;) ja nieogarnięty??? - a to ja robię błędy??? Jasne - ruch musi być ale jeśli piszesz do dzieci z gimnazjum - bo inni będą uciekać ;)

suzi123
5 295
suzi123 5 295
#5631.07.2016, 21:18

Raytoo moze bledy robic bo raytoo ma magistra.A poza tym to jest szyderstwo ortograficzne a nie niedouczenie.No ja nie rozumiem czemu to trzeba tlumaczyc?:)

suzi123
5 295
suzi123 5 295
#5731.07.2016, 21:23

#50 "I co z tym zrobisz?
Miałeś..."

Mialas...mua czikita..Ale nie miala ,za to widziala.Totez troche cynicznie te 500+ wypalilam.

Profil nieaktywny
Sema4
#5831.07.2016, 21:27

Aaaaaa - magister! To zmienia postać rzeczy, ja jestem docentem na Emito, a na Fejsie jestem tylko profesorem :) Swoją drogą też tak zacznę sobie tłumaczyć błędy - szyderstwo ortograficzne, nieźle brzmi ;) Ale spoko - bo Onieznajomy trzaska "nielajkami" i idę się zachlać do baru bo kolejnego minusa nie przeżyję ;) :) :)

suzi123
5 295
suzi123 5 295
#5931.07.2016, 21:34

Mialam napisac ze Onieznajomy to kosmita ale po namysle sie rozmyslilam bo tez dostane nielajka a nie moge pic.

Profil nieaktywny
raytoo
#6031.07.2016, 21:38

a kto moze ale trzeba, to wysokoopodatkowane produkty, wszystko idzie na emerytow

Profil nieaktywny
Sema4
#6131.07.2016, 21:42

#59
Wiesz - w większości komentarzy staram się żartować, ale widzę że tutaj to duży niewypał. Zbyt sztywno, od razu lecą docinki, zgłaszanie do usunięcia, minusy itd. Ja do nikogo nic nie mam - a do raytoo to tylko o błąd chodziło i nic wiecej. Niestety są tacy, którym wszystko przeszkadza - każdy komentarz, żart. Cóż z daleka od takich.

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#6231.07.2016, 21:46

Semafor bo rodacy zestresowaniu bez dystansu w ciaglym biegu za pieniadzem, same stresy na emigracji to frustracje zza monitora

Profil nieaktywny
raytoo
#6331.07.2016, 21:47

nie tumacz sie, suzi ma takich apsztyfikantow na peczki tylko, ze ma tez berbecia i nie moze sie z kazdym umowic ;)

Profil nieaktywny
raytoo
#6431.07.2016, 21:48

63 do 61 of korse

Profil nieaktywny
Sema4
#6531.07.2016, 21:50

#63
Będę pamiętał :)

suzi123
5 295
suzi123 5 295
#6631.07.2016, 22:02

#63 mauo tego raytoo.Mam nawet drugiego berbecia.Pije pifko,fkoorwia i czasem uprawiamy seks.

Profil nieaktywny
raytoo
#6731.07.2016, 22:07

to fajnie macie, ja nawet pietruszki nie uprawiam, choc nac by sie nadala do moich chinskich rosolkow

Profil nieaktywny
Sema4
#6831.07.2016, 22:11

#66
Dodra dobra suzi - nie dam się już nabrać na poprawianie ci błędów ;) Ej no - czasem to mozna uprawiać truskawki na ogródku ale żeby "czasem" seks? No weź sie zlituj ;) :)

Profil nieaktywny
mis.colargol
#6931.07.2016, 22:13

historia tej pary jak wiele innych podobnych
nie wiem czym niektorzy tak sie podniecaja
zalosne

Profil nieaktywny
Polelum
#7031.07.2016, 23:52

#48
Oj , harrier , harrier , pamiętaj ,że lepiej POWIEWAĆ narodowym ogonem , niż chodzić tu z podkulonym .

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#7101.08.2016, 06:29

Smutne, że musicie go mieć podkulonego.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#7201.08.2016, 09:03

smutne tez ze niektorzy musza sie dowartosciowywac powiewajac nim w stosunku do ludzi ktorzy maja gdzies takie sprawy jak to skad pochodzisz.

Profil nieaktywny
Polelum
#7301.08.2016, 11:44

Wystarczy tylko włożyć kij w mrowisko .

marimar
58
marimar 58
#7403.08.2016, 08:56

Jakie to staszne ; CZY NA EMIGRACJI ZANIKŁO W WAS CZŁOWIECZEŃSTWO???CZY POTRAFICIE TYLKO ZAZDROŚCIĆ I NIENAWIDZIEĆ???LUDZIE ...OGARNIJCIE SIĘ .
KAŻDY POZYTYWNY TEKST,SPOTYKA SIĘ Z ZAWIŚCIĄ ;(PROSTA PROŚBA O POMOC,W ODPOWIEDZI;BEZNADZIEJNE ODZYWKI ;PRZYKRE ZE ZYJEMY W TAKIM SPOŁECZEŃSTWIE ;(

marimar
58
marimar 58
#7503.08.2016, 08:56

Jakie to staszne ; CZY NA EMIGRACJI ZANIKŁO W WAS CZŁOWIECZEŃSTWO???CZY POTRAFICIE TYLKO ZAZDROŚCIĆ I NIENAWIDZIEĆ???LUDZIE ...OGARNIJCIE SIĘ .
KAŻDY POZYTYWNY TEKST,SPOTYKA SIĘ Z ZAWIŚCIĄ ;(PROSTA PROŚBA O POMOC,W ODPOWIEDZI;BEZNADZIEJNE ODZYWKI ;PRZYKRE ZE ZYJEMY W TAKIM SPOŁECZEŃSTWIE ;(

Profil nieaktywny
Sema4
#7603.08.2016, 09:08

#75
Dobrze zacząłeś ale po chwili włączył ci się caps lock ;) :)