Do góry

Polak – nie da się ukryć!

"Where are you from?" – to chyba jedno z najczęstszych pytań w Londynie i niezobowiązujący początek rozmowy. Zazwyczaj zadajemy je jedynie pro forma, aby potwierdzić nasze typowanie. Raz udaje nam się trafić, innym razem jesteśmy zaskoczeni. Jednak swoich rodaków rozpoznajemy niemal bezbłędnie. Jak się to dzieje i skąd w nas tyle nieodpartej chęci gry w ten osobliwy quiz?

Wybieram się z przyjaciółką na spacer do parku, rozmawiamy o wszystkim i o niczym, niedzielny relaks. Widzimy z daleka grupę młodych ludzi, a ona rzuca: "Patrz, to na pewno Polacy". Mijamy ich, a jej przypuszczenie się potwierdza, napotkani ludzie faktycznie mówią po polsku. "Mieli polskie ciuchy" dodaje moja przyjaciółka, jakby tłumacząc swoją pewność. Jednak nie w tym rzecz. Z tamtej odległości nie było widać metek, a jednak od razu można rozpoznać, że "nasi".

Po powrocie piszę maila do kuzynki, która od ponad 20 lat mieszka w Berlinie. Wyjechała z Polski jako dziecko, świetnie mówi po niemiecku i nie ubiera się raczej w polskich sklepach, a jednak przyznaje, że czasem Niemcy rozpoznają w niej obcokrajowca. Jak?

Typowa Polka

Jest taki mit o blondynkach z niebieskimi oczami. To prawda, sporo dziewczyn znad Wisły można opisać w ten sposób, ale podobnie jest z większością Szwedek, Brytyjek, Czeszek czy Niemek.

Oglądam zdjęcia znajomych Polek – każda inna! Są blondynki, ale też rude i brunetki, karnacje cery od bladych po oliwkowe, różne style ubierania i typy figury. A co ciekawe, każda opowiada, że ludzie raczej nie mają większego problemu z rozpoznaniem ich narodowości.

"W tej praktyce – którą z zawodowego punktu widzenia sam musiałem opanować – jest coś głęboko atawistycznego i pierwotnego. To wyszukiwanie nie tylko współplemieńców w miejskiej dżungli, ale szukanie fizycznych, biologicznych cech wyróżniających przybyszy znad Wisły od reszty, w celu łatwiejszej kategoryzacji świata społecznego i grup ludzi" – wyjaśnia zjawisko antropolog Michał Garapich.

"Można bez końca spekulować na temat przyczyn tego zjawiska. Przede wszystkim mam wrażenie, że to rodzaj testu na wtopienie się w otoczenie. Niektórych Polaków poznajemy, gdyż wyróżniają się na tle odmiennego, kolorowego tłumu; osoby, na które byśmy nie zwrócili uwagi w Warszawie nagle odstają. To z kolei każe nam zadać pytanie, czy aby i my w podobny sposób nie odstajemy, czy aby przypadkiem i my nie podzielamy tych fizycznych cech z daleka zdradzających, skąd jesteśmy. Skoro on i ja to Polak, to znaczy, że i mnie można tak poznać na oko" – dodaje dr Garapich.

Polska twarz

Nowi emigranci lub turyści często są zaskoczeni, że ktoś nieznajomy ich "rozszyfrował". Brat koleżanki nie mógł się otrząsnąć po tym, gdy opuszczając lotnisko Stansted, został zaczepiony przez młoda dziewczynę pytaniem "Masz ognia?", zadanym pewnym tonem, po polsku. Skąd wiedziała, że zrozumie?

Wertuję internet. A tam, o zgrozo! Polacy sami na sobie nie zostawiają suchej nitki! Wąsy, plecaki i przestraszone "oczka" to najczęściej powtarzające się "znaki rozpoznawcze". Polki mają szarobure pasemka i przesadzają z solarium – komentarze są pełne agresji, wręcz furii. Uciekam z tych stron pośpiesznie, burzą mój obraz Słowian – otwartych i serdecznych.

Polaków zazwyczaj identyfikuje się po powierzchownych symbolach statusu. Chodzi tutaj o ubrania, zarost, uzębienie bądź zachowanie związane ze stereotypami etnicznymi, ale które też identyfikuje pochodzenie klasowe – nadużywanie alkoholu i używanie wulgaryzmów.

W tej grze identyfikacji jest oczywiście sporo narzucania hierarchii, oceniania z góry osób o niższej pozycji klasowej i chęci dominacji. Stąd gra "poznaj Polaka" jest stałym poszukiwaniem fizycznych markerów klasowych, nie etnicznych. Nie chodzi o znalezienie partnera do rozmowy, ale raczej dowodu własnej wyższości, wskazówki własnego awansu, lub dominacji. Może też być tak, że poznajemy się z czystej sympatii, ale jakoś w to nie chce mi się wierzyć.

Podobnie trudno mi kupić przekonanie niektórych, że naprawdę jest coś w "twarzy" polskiej... Wyznawcy takiej opinii to nieświadomi rasiści, przekonani, że ludzie naprawdę podzieleni są na łatwo oddzielone od siebie grupy narodowe charakteryzujące się biologicznymi cechami – wyjaśnia dalej dr Garapich.

Przystojni Polacy

Dostaję maila zwrotnego od kuzynki, która twierdzi, że Polacy mają z reguły inny kształt czaszki, bardziej okrągły. A jednak! Poruszając temat fizycznych różnic faktycznie łatwo zahaczyć o rasizm. Lidka, która jest ponad 4 lata w Anglii, nie ukrywa, że Polaków również poznaje po rysach twarzy.

Ale, dodaje, że to też cała tradycja gestów. Polacy poruszają się specyficznie i w cokolwiek by się nie ubrali, nie da się ukryć, że to Polacy. Ale nie widzi w tym nic złego. "Fajnie jest popatrzeć na przystojnych Polaków i zadbane Polki, jak na ich twarzach maluje się chęć poznawania świata i różnych kultur, kiedy nie przemawia przez nich ksenofobia i agresja" – mówi.

Komentarze 40

llonqa_Ch
132
llonqa_Ch 132
#124.01.2009, 10:09

Fajny artykul:) tez czesto sie wlasnie nad tym zastanawialam jak to mozliwe , ze potrafimy poznac "swojego" wsrod tlumu ludzi.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#224.01.2009, 10:37

"Swoj" sie wyroznia z tego tlumu... Po sposobi uboriu wlasnie, po zachowaniu przede wszystkim, po urodzie...no i akcentu tez nie zawsze da sie ukryc...
Poraz pierwszy plus za artykul:)

EdWood
3 332
EdWood 3 332
#324.01.2009, 11:16

Boze skad sie biora ci dziennikarze? Czy na emito ktos w ogole zwraca uwage na poziom tekstow?

"Wertuję internet. A tam, o zgrozo! Polacy sami na sobie nie zostawiają suchej nitki! Wąsy, plecaki i przestraszone "oczka" to najczęściej powtarzające się "znaki rozpoznawcze". Polki mają szarobure pasemka i przesadzają z solarium – komentarze są pełne agresji, wręcz furii. Uciekam z tych stron pośpiesznie, burzą mój obraz Słowian – otwartych i serdecznych"

No biedactwo stracila dziewctwo, do tej pory zyla w blogiej nieswiadomosci. Cale szczescie jest internet i mogla sie przebudzic z tego naiwnego letargu.

Profil nieaktywny
weeges
#424.01.2009, 11:16

zawsze polaka rozpoznawalem po siatce z lidla a polke po pakistancul...,

EdWood
3 332
EdWood 3 332
#524.01.2009, 11:19

"Fajnie jest popatrzeć na przystojnych Polaków i zadbane Polki, jak na ich twarzach maluje się chęć poznawania świata i różnych kultur, kiedy nie przemawia przez nich ksenofobia i agresja"

spotkaliscie kiedys kogos kto by w rozmowie towarzyskiej ukulal takie zdanie?
Pani autorka jeszcze dysponuje talentem beletrystycznym.

EdWood
3 332
EdWood 3 332
#624.01.2009, 11:19

Glasowigian czemu tak piszesz? A co ze slowianska serdecznoscia?:P

Profil nieaktywny
weeges
#724.01.2009, 11:28

ja mam slowianska szczerosc:D

Profil nieaktywny
weeges
#824.01.2009, 11:29

po porstu mamy inne cechy antropologiczne niz brytowie. to wsio w tym temacie. poo jakims czasie czlowiek zauwaza ta roznice i jest w stanie wylowic polaka /bryta nawet ze znaczenej odleglosci...

Irek
1 937
Irek 1 937
#924.01.2009, 11:36

Najbardziej rozpoznawalne sa tzw. wásate Mariany.

Profil nieaktywny
weeges
#1024.01.2009, 11:43

http://pl.wikipedia.org/wiki/Podtyp... - cechy charakteryzujace polakow

http://pl.wikipedia.org/wiki/Typ_p%...
a tu macie typ polnocno-zachodni cechujacy brytyjczykow..

Profil nieaktywny
weeges
#1124.01.2009, 11:54

typ polaka:
- neudobuan- 37% http://pl.wikipedia.org/wiki/Podtyp...

- subnordyczny 20% http://pl.wikipedia.org/wiki/Typ_su...

- aplejski 15% http://pl.wikipedia.org/wiki/Typ_al...

- dynarski 10% http://pl.wikipedia.org/wiki/Typ_dy...

- halszycko nordycki 8% http://pl.wikipedia.org/wiki/Typ_ha...

- wschodnio- baltycki- 5% http://pl.wikipedia.org/wiki/Podtyp...

- pozostale rasy i podtypy -5%

Profil nieaktywny
weeges
#1224.01.2009, 12:09

Któż umie tak jak Polak mówiąc milczeć, milcząc pić
Tak szumieć, tak o słowo jedno zaraz w mordę bić
Ech biada, te gotyckie ręce znów nie tam gdzie trza
Darujcie mi wybite drzwi łbem żabojada
Dziś w chambre de bone draka w sali
Znowu z lokalem będzie źle
Cóż gdy żabojad się napali
To zawsze może nadziać się
Co mi ich franki, ich ostrygi
Wywiozłem z Polski com tam miał
I zawsze mogę bez fatygi
Przygrzmocić temu co bym chciał
Cóż z tego, że wybiegła za nim
Że mu w banioli skleją łeb
Cóż, że dla niego zdejmie stanik
Ja mam swój cios on tylko sklep
Więc wolę zrzec się mych karesów
I z wami moją whisky pić
Na całe życie bez adresu
Ale z imieniem własnym być
Cóż z tego, że wybiegła za nim
Każdy urządzić się jest rad
I bierze on ten towar tani
A mój jest przecież cały świat
Więc jeszcze seta, znakomicie
Padniemy, ale zgódźmy się
Że z tylu różnych dróg przez życie
Każdy ma prawo wybrać źle

ErgSamowzbudnik
243
#1324.01.2009, 12:27

Polak ogólnie jest jakiś nerwowy, zestresowany oraz porusza się chodem Roberta Korzeniowskiego, tzn. tupta mniej więcej dwa razy szybciej niż inni, jakby mu się kurna zawsze i wszędzie gdzieś spieszyło albo miał nagły napad sraczki i szukał najbliższego łoter klozetu. Zauważywszy to, oprócz zmiany wszystkich ciuchów na tutejsze (to podstawa po przyjeździe) staram się poruszać wolniej, w tempie otaczających mnie pieszych i nie robić nagłych i gwałtownych ruchów głową, kończynami i tułowiem, jak zwykli się zachowywać przybysze znad Wisły.
Teraz szkoty biorą mnie za Niemca... :-)

envi
656
envi 656
#1424.01.2009, 13:07

ja popieram rasistowska teorie - rodaka poznaje po twarzy. Mamy troszke inne rysy niz brytyjczycy, inna urode i juz.
Fak ze jest duzo takich wlasnei stereotypowych - polek z solara i kozaczkami w szpic, czy spoko kolesiow w dresie co sie 'bujaja' (tylko faceci z PL tak chodza!) ale jest cala grupa ludzi ktorzy sa normalni i ciezko rozpoznamc po ubraniu, zachowanu czy akcencie...wtedy po porstu chyba jednak przewazaja te rysy twarzy...
moja wlasna obserwacja - polki maja jakies duze nosy hihihi, nie zlosccie sie tylko damy, bo ja tez nie mam malego :P

wczoraj w kanjpie siedzialo brytyjskie towarzystwo, pijani na maxa, i okazalo sie ze jeden chlopak byl z PL - szcze sie zaskoczylam :) on chyba tez byl zdziwiony jak sie okazalo ze jestem z PL, wiec czasem to ciezko ocenic tak na pierwszy rzut oka.

o.k.
1 678
o.k. 1 678
#1524.01.2009, 13:18

cała prawda (:

envi
656
envi 656
#1624.01.2009, 13:30

:D o rany, prawda...

envi
656
envi 656
#1724.01.2009, 13:33

:D o rany, prawda...

decmarko
90
#1824.01.2009, 15:42

Temat , ktory dreczy mnie od pewnego czasu- dlaczego my, polscy faceci chodzimy w tzw. "bojowkach"?!
Dlaczego dobrze czujemy sie tu w laciatych spodniach czy panterkach typu powstaniec?
Pisze to i pozdrawia wlasciciel kilku par takich wlasnie spodni- nie wiem dlaczego, ale jak rzuca nowe plamy w Tesco cos mi mowi, ze musze je miec- niech ktos to wytlumaczy?!

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1924.01.2009, 15:57

e tam marek, jeansy na kant i kurtka z pseudoskory - to jest dopiero szyk i klasa!

kacperusss1
1
#2024.01.2009, 16:23

polacy sa ladniejsi niz szkoci i w tym cala tajemnica

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#2124.01.2009, 16:33

Joanna, teraz dojebałaś jak dzik w sosnę.

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#2224.01.2009, 19:36

Joanna, zdaje się, mówiła o mężczyznach, nie o "kapciach"?!

envi
656
envi 656
#2324.01.2009, 19:38

polacy sie ubieraja 'grzecznie', zadnego szalenstwa, a tutejsza moda w ogole jakos nie pasuje do naszej zgrzebnosci...

wolpone
71
wolpone 71
#2424.01.2009, 19:59

joanna> już Cię kocham!

Pablow26
234
Pablow26 234
#2524.01.2009, 20:10

Ja poznaje polakow po plecakach:)

Irek
1 937
Irek 1 937
#2624.01.2009, 20:18

Mysle, ze Joanna mowila ogolnie o szkotach i polakach. Kazdej plci.

EdWood
3 332
EdWood 3 332
#2724.01.2009, 21:11

urko (Aberdeen)
#22 | Dziś - 19:36

Joanna, zdaje się, mówiła o mężczyznach, nie o "kapciach"?!

Kapec ma przynajmniej zdjecie w profilu, nie ukrywa sie jak ty.

Profil nieaktywny
danzig
#2825.01.2009, 00:45
EdWood
3 332
EdWood 3 332
#2925.01.2009, 02:07

hahaha zajebisty filmik

tadeknalepa
33
#3025.01.2009, 18:56

siniaki też nas rozpoznaja bez słowa. Ostatnio z żoną idziemy nieodzywając sie,a turban do nas : Dzjem Dobrym
ostatnio rozpoznałem polaka niewidząc go , słysząc tylko jedno jego słowo "NO" :)

paull
124
paull 124
#3125.01.2009, 21:53

z tym ubiorem i zwolnieniem ruchów to prawda , juz niektórzy na pytanie skád - a zgadnij mówia moze jestes holedrem lub ze skandynawii
ja jak widze kogos w spodniach moro to juz wiem ze to rodak , chociaz dzisiaj widzialem szkota w bojówkach ( wyjatek potwierdza regule ) , ale to pewnie kwestia polskiej sarmacko - ulanskiej fantazji

tomekabc
134
tomekabc 134
#3225.01.2009, 22:57

Uciekam z tych stron pośpiesznie, burzą mój obraz Słowian – otwartych i serdecznych. - hehe dobre

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#3326.01.2009, 15:52

Napewno Polacy słyną z gościnności.Zawsze wódke i ogóry znajdą , i z pół lodówki jedzenia na stóle postawią.
Nawet gdy ich na to nie stać.
"Zastaw się a postaw się" bodajże Gałczyńskiego.Ot co...

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#3426.01.2009, 15:53

stóle=stole (błąd się wkradł)

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#3530.01.2009, 19:31

Ed Wood
#27 | 21:11, 24.01.09

"Kapec ma przynajmniej zdjecie w profilu, nie ukrywa sie jak ty."

Rozumiem, że "Kapeć", to jego prawdziwe nazwisko (podobnie jak ty jesteś "Ed Wood"). Zdjęcia w profilu też oczywiście autentyczne!?. Znowu żeś się chłopie wygłupił, ale czego wymagać...

elastycznyjozef
21 092 15
elastycznyjozef 21 092 15
#3601.02.2009, 02:22

urko (Aberdeen)
#35 | 19:31, 30.01.09
Ed Wood
#27 | 21:11, 24.01.09

"Kapec ma przynajmniej zdjecie w profilu, nie ukrywa sie jak ty."

Rozumiem, że "Kapeć", to jego prawdziwe nazwisko (podobnie jak ty jesteś "Ed Wood"). Zdjęcia w profilu też oczywiście autentyczne!?. Znowu żeś się chłopie wygłupił, ale czego wymagać...

Nie, Ty się wygłupiłeś właśnie.

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#3704.04.2009, 08:36

A to dlaczego? Nie mam przeciez pentagramu w awatarze...

EdWood
3 332
EdWood 3 332
#3805.04.2009, 10:25

urko, szkoda czasu na cie:)

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#3916.04.2009, 19:52

Ed, więc weź to sobie głeboko do serca (czy co tam masz w środku) i daruj sobie te głupie komentarze ;)

antropolo
1
#4021.11.2014, 12:27

Polecam portla o antropologii fizycznej i typach rasowych np. http://antropologia-fizyczna.pl/typ...