Z danych UK National Statistics (ONS) wynika, że wstąpienie do Unii Europejskiej biedniejszych krajów i związane z tym silne obawy, że Bułgarzy i Rumunii całkowicie zaleją brytyjski rynek pracy, okazały się bezpodstawne.
Przypomnijmy, że eksperci szacowali, iż po 1 stycznia 2014 roku, a więc po otwarciu granic Unii Europejskiej dla Bułgarów i Rumunów, sytuacja gospodarcza Wielkiej Brytanii może ulec poważnemu załamaniu. Okazuje się, że jak dotąd obawy te nie ziściły się.
W pierwszym kwartale 2014 roku odnotowano, że na Wyspach pracowało ok. 140 tys. obywateli Bułgarii i Rumunii. Stan faktyczny ma więc się nijak do liczb podawanych przez specjalistów w zeszłym roku. Wstępnie falę nowej migracji z krajów Europy Wschodniej określano na 250 tys. osób. Prognozy okazały się mocno zawyżone.
Źródło: Twoje UK, za www.ons.gov.uk/ons/index.html
Komentarze 12
Po ostatniej wizycie na Princess w Edi wydaje mi sie, ze za to bardzo skutecznie zalali rynek zebrakow.
140 tysi to rejestrowanych. A zeby zebrac na ulicy I miaszkac w 12 pain na mieszkaniu to rejestrowac nie potrzeba Sie bo poco? Myle ze na ulicach Moze byc ich tyle co legalnych. Kolega Negocjator Sam Sie przekonal ilu ich jest.
Wieszkej ściemy nie mogłam przeczytać hahah...
mieszkam w edim i po princes czy innych miejscach poruszam się dość dużo w ciągu dnia i gdzie nie pójdziesz chodzą i zebraja a nie daj to wielkie akcje robią albo miny szczelaja
a najlepsze to jest ze niby nie maja pieniędzy a chodzą lepiej ubrani niż nie którzy Szkoci co siedzą na ulicach, kartki na których maja napisana swoja sciema za laminowane itp .... szkoda gadać już lepsi są Szkoci którzy siedzą na ulicy. Masakra !
U mnie na ulicach tez ich widać zamiast do roboty to śpiewają
,,oj dan dana dana"
Negocjator
#1 | 20.05.14, 09:38
Po ostatniej wizycie na Princess w Edi wydaje mi sie, ze za to bardzo skutecznie zalali rynek zebrakow.
_______________________________________
"Princes", nie: "Princess" - dobrodusznie wybaczam. ;)
Generalnie Rumunki zdominowały też "rynek pracy" w okolicach Central Station w Glasgow (Union Street i przyległe). ;)
Niektórzy zajmują się propagowaniem rumuńskiego folkloru, grając koncerty na Bath Street (Glasgow). ;)