Łukasz Belina, polski imigrant wykonujący zawód strażaka w szkockim Dundee, został jedną z twarzy akcji plakatowej I am an immigrant prowadzonej przez Kampanię Przeciwko Ksenofobii. O to, jak to się stało, zapytał go Adam Dąbrowski z Polskiego Radia.
Opisałem krótko swą historię, wysłałem e-mailem, no i trzy tygodnie później pani Grant (Saira Grant, koordynatorka akcji - przyp red.) odezwała się, bym przyjechał na sesję zdjęciową.
Łukasz wprawdzie nigdy nie czuł się bezpośrednio ofiarą dyskryminacji, niemniej z negatywnymi opiniami nt. imigracji - jak każdy z nas - spotyka się w mediach dość często. O powodach swojego zaangażowania w tego typu akcję społeczną mówi:
(W straży) nieważne, jaka jest twoja twarz, kolor itd. Jeśli jesteś najlepszy, to jesteś najlepszy (…) Ludzie, którzy chcą pracować ciężko, nie zasługują na złe imię.
Projekt I am an immigrant zainaugurowano na Wyspach przed kilkoma dniami. Plakaty z piętnastoma podobiznami obcokrajowców pracujących w UK, wywieszono w wielu miejscach Królestwa. O tym, jak wyglądał sam proces realizacji kampanii, przeczytać mogliście w jednym z naszych materiałów.
Komentarze 6
A dlaczego nie @musiccomposer?
To fakt, jezeli Ktos ciezko pracuje, jest uczciwy i sprawiedliwy to zawsze wygra, ja wygralem, ;-)
hehe komuś sie nie spodobał mój komentarz o wazelinie... no coz tak to bywa popularnosć ma swoja cene ;p
Cenzura jak za komuny
Cienka ta kampania. Plakat z Lukaszem widzialem tylko raz na Hyde Park Corner. Gdzie indziej brak.