Do góry

Pięć powodów, dla których Polacy wolą mieszkać za granicą

Emigracja ekonomiczna, czyli dobrowolna zmiana miejsca zamieszkania w nadziei na lepsze życie, to ścieżka życia coraz częściej rozważana przy planowaniu przyszłości.

Polacy coraz chętniej wyjeżdżają za granicę i nie boją się nowych wyzwań, które niesie ze sobą podjęcie tak trudnej decyzji. Okazuje się, że po prostu idziemy z duchem czasu. W podobny sposób myślą również mieszkańcy innych krajów, którzy również opuszczają ojczyznę i zakładają rodzinę w obcym kraju. Wśród Anglików popularnością jeśli chodzi o emigruję cieszy się Australia, czy Stany Zjednoczone.

Przyjeżdżając do nowego kraju, początkowo wydaje nam się, że taka sytuacja potrwa najwyżej kilka lat. A potem okazuje się, że wcale nie tak łatwo wrócić do starego kraju, bo zmieniła nam się mentalność i spojrzenie na świat. Oczywiście tęsknimy za rodziną i znajomym krajobrazem, ale po przeliczeniu wszystkich za i przeciw podejmujemy decyzję o pozostaniu w nowej ojczyźnie na stałe.

Oto najczęściej podawane powody, dla których nie chcemy wracać do Polski:

  1. Strach przed brakiem pracy. To właśnie brak pracy w kraju był jednym z głównych powodów naszych przyjazdów do Wielkiej Brytanii. Panicznie boimy się tę pracę stracić i doceniamy to, że w UK udało nam się ją znaleźć.

  2. Strach przed polską służbą zdrowia. Nie chodzi tu oczywiście o dentystów, czy lekarza rodzinnego, ale choroby poważne, takie jak rak czy cukrzyca, co z wiekiem może nam grozić. Kolejki do specjalistów w Polsce są ogromne, a poziom wykrywalności chorób i ich leczenie pozostawia dużo do życzenia.

  3. Obawa o szkołę dla dziecka i to, jak sobie poradzi w polskiej rzeczywistości. Dzieci, które urodziły się na wyspach mają zupełnie inne podejście do nauki i w ogóle do szkoły. Jak wiadomo tutaj wszyscy uczniowie uwielbiają szkołę i nauczycieli. W Polsce dzieci wciąż straszy się niezapowiedzianymi kartkówkami, napiętnuje się uczniów słabszych w nauce, a ogólna rywalizacja nie wpływa dobrze na stosunki uczeń-nauczyciel. Poziom polskich szkół jest wysoki, ale nie zapominajmy, że jest on okupiony sporym wysiłkiem ze strony dzieci.

  4. Strach przed oceną naszego dorobku przez najbliższych. Obawiamy się, że nasza rodzina w Polsce ma dużo wyższe wyobrażenie o naszym majątku, niż by na to wskazywał stan naszego konta w banku. Mówiąc krótko, żyjemy na dobrym poziomie, ale nasi najbliżsi spodziewają się, że wracając do Polski po tylu latach będziemy od razu milionerami i najlepiej, gdybyśmy z tego nadmiaru pieniędzy wspomogli też innych w rodzinie.

  5. Strach przed nieuprzejmością urzędników, z której słyną polscy pracownicy paraliżuje nas przed podjęciem decyzji o powrocie. Zniechęca nas już sama myśl o niemiłej pani w okienku, która już pierwszego dnia pokaże nam nasze miejsce na ziemi. I tak będzie nie tylko w banku, ale również na poczcie, w sklepie spożywczym i wszędzie tam, gdzie ktoś będzie mógł nam pokazać, że to, że wróciliśmy z zagranicy nic dla nich nie znaczy, a wręcz jest dowodem na zdradę ojczyzny.

Komentarze 35

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#108.02.2016, 08:48

Do tego dochodzi polityka, wscipstwo sasiadow I rodziny, niechciani znajomi I te wszystkie cechy rodakow od ktorych tak latwo sie odwyklo na emigracji

Stirlitz
Edinburgh
1 926
#208.02.2016, 09:01

Pięć powodów dla których Polacy wolą mieszkać za granicą
1. Money
2. Money
3. Money
4. Money
5. Money

Spłycam temat, ale gdyby sprzataczka, kasjerka, zamiatacz ulic, czy pani z kiosku zarabialiby 5 000 pln plus opcjonalne dodatki od państwa, a pielęgniarki, kierowcy autobusów itp 10 000 pln , a do pracy przyjmowaliby za chęci do pracy a nie po znajomości, 95%emigrantów siedzialoby teraz w kraju, martwiąc się gdzie pojechać na wakacje lub jakiego kupić iPhona, zamiast martwić się za co co kupić jedzenie z ubrania dla dzieci czy opłacić czynsz.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#308.02.2016, 09:46

Mentalnosc to podstawa!, ;-)

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#408.02.2016, 10:00

@2
Gdyby nie pazerni politycy I ich rodziny, daniny na kler, rolnikow, mundurowych etc, zarobki bylyby lepsze. Moze I mentalnosc Polakow powoli by znormalniala

taki_nick
497
taki_nick 497
#508.02.2016, 11:07

@4
Znajomi w ojczyznie lykaja jak pelikany kwestie zarobkow, a w to ze przedszkole dla dziecka kosztuje 800F/m-c. Juz wierzyc nie chca..

ArekWis
6 122
ArekWis 6 122
#608.02.2016, 14:55

Brak ZUSu.

mateo1
1 177 35
mateo1 1 177 35
#708.02.2016, 15:09

''Pięć powodów, dla których Polacy wolą mieszkać za granicą''

A ja widze ze jest wymieniony tylko jeden : strach

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#808.02.2016, 15:55

Czyż nie można ograniczyć się do jednego - rozumu?

knapior
3 364
knapior 3 364
#908.02.2016, 16:01

Zarobki zarobkami, ale jest druga strona medalu - opłaty. No i tu bilans się z lekka wyrównuje. Problem jest taki, że w Polsce, przy najniższej krajowej jestes na minus, tutaj... cały czas na jakis tam, w sumie niezły plus.

ChaoticBiker
3 048
ChaoticBiker 3 048
#1008.02.2016, 17:10

@knapior i jeszcze jeden - w Polsce srednia placa to nadal ponizej minimum tutejszego. A zeby dostac srednia place lub wiecej to trzeba raczej sie udac do wiekszego miasta. A w wiekszym miescie oplaty w gore......

Plus ukochane podatki i urzedy! O ile latwiej wszystko zalatwia sie tutaj, system podatkowy przejrzysty, a w PL...

Dla przykladu, wezmy kogos kto zarabia £35 000 rocznie (to jest ten "slynny" prog co chcieli wprowadzic dla imigrantow spoza UE czy costam) czyli wg. http://www.thesalarycalculator.co.u... wychodzi £2,916.67 brutto czyli £2,247.27 netto

przeliczajac za google to jest 16748.98brutto i 12896.32 PLN netto. Ale to po tutejszych podatkach.

No a polecmy po Polskich podatkach
idac za http://wynagrodzenia.pl/kalkulator_... albo nawet kalkulator z money.pl (wychodzi identycznie)
Dajmy zarobki 17 000PLN Brutto co by latwiej sie liczylo.
Netto wychodzi roznie na miesiac, od 9890,63 do 11912,06PLN.
Czyli nawet w tym najlepszym przypadku, juz na starcie panstwo rznie nas w podatkach na niemalze 2000 PLN! Zielona wyspa, zyc nie umierac.

A teraz jeszcze lepiej... zeby netto miec to samo co w UK trzeba Brutto zarabiac ok 3500pln wiecej (a ile wiecej kosztow dla pracodawcy!)
Czyli dopiero osoba zarabiajaca nieco ponad 20 000PLN brutto na miesiac zarabia netto podobnie jak ktos zarabiajacy niespelna £3000 GBP brutto w UK.

No i ile sie trzeba przy tym PITow i innych papierkow nawypelniac... a i tak przyjdzie urzedas, kare dowali, majatek zabierze, i najpierw zaplac a potem dochodz przed sadem ze tepa biurwa z urzedu nie miala racji....

co100
347
co100 347
#1108.02.2016, 17:38

Bank światowy opublikował raport o utzrzymaniu standardu zycia w UK.
A w następnej chwili granice dla Polaków już były otwarte ;)
A "strachy" nie na Lachy ;)

Stirlitz
Edinburgh
1 926
#1208.02.2016, 22:32

Tomek_L
#4 | Dziś - 10:00

@2
Gdyby nie pazerni politycy I ich rodziny, daniny na kler, rolnikow, mundurowych etc, zarobki bylyby lepsze"

Zgodzę się ale tylko z częścią tych argumentów.
Każde liczące się państwo(USA, Francja, Niemcy) wspiera rolnictwo, gdyż to rolnicy żywią naród. Dotacje o których wspominasz pochodzą w dużej mierze z Unii a nie z naszego budżetu i pozwalają lepiej wykorzystać potencjał tej części gospodarki. Stocznie upadły, górnictwo jest w odwrocie natomiast branża rolnicza rozkwita i ma szansę stać się naszą wizytówką. Już teraz małe gospodarstwa zanikają, a powstają coraz większe gospodarki, za 20-30 lat będziemy mieli wielohektarowe gospodarstwa jak w Niemczech czy UK, które dzięki specjalizacji będą dawały zatrudnienie wielu osobom.

Odnośnie kleru
"z państwowego budżetu na Kościół poszło w sumie 720 mln złotych. Z tego na pensje szkolnych katechetów - ok. 350 mln zł."
większość rodziców jest za religią w szkole wiec są to pieniądze przeznaczone na edukację a nie widzimisię...

"Z kolei 221 mln zł dostają kościelne szkoły wyższe"
mój kuzyn kończył prawo na KUL i ma teraz dobrze płatną prace w wawie, dzięki klerowi :)
Jak raczysz zauważyć większość pieniędzy z budżetu wydana na kler wraca do społeczeństwa, a nie idzie na na ferrari czy wille jak to zarzucają ludzie którzy nie mają pojęcia o Kościele. p. s mój proboszcz jeździ starym daewoo

Dla porównania:
"na nagrody dla urzędników służby cywilnej, stanowiących tylko 12% całej populacji urzędników w Polsce, rząd przeznaczył w sumie 575 mln złotych. „Według oceny firmy konsultingowej Deloitte, w 2009 roku administracja kosztowała nas 51 mld zł (68 proc. to pensje urzędników), co stanowiło 20 proc. budżetu Polski”. Warto przy tym pamiętać że średnią wysokość nagród dla urzędników służby cywilnej „zawyżają wysokie nagrody dla kierownictwa”.

12% z całości urzędników dostało samych premii i nagród prawie tyle ile roczny budżet państwa na kościół. To ile premii dostała reszta urzędników, czyli pozostałe 88%???
Tutaj jest wir który zasysa pieniądze podatników, trzynastki, czternastki, jednorazowe nagrody po 20-30 tys, jak szaleć to szaleć, w końcu to lud płaci.
Dodam że Kościół sponsoruje setki miejsc w Polsce gdzie bezdomni moga codziennie jeść za darmo, dziesiątki hospicjow, szpitali, domów małego dziecka itp organizacji utrzymwywanych w dużej mierze dzięki datkom wiernych, a nie pomocy państwa. W ostatecznym rachunku społeczeństwo zyskuje o wiele więcej niż mogłoby się wydawać.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1308.02.2016, 22:48

nie mam nic przeciwko dotowaniu rolnictwa, szczególnie z pieniędzy Unii, ale KRUS jest już od dawna niepotrzebny i działa w zupełnie spaczony sposób, powiększając tylko dziurę w systemie ubezpieczeń społecznych.

Tzw religia w szkołach niczego nie uczy i nie powinna być obecna w szkole ani dotowana z państwowych pieniędzy. Zamiast tego niech wprowadzą religioznawstwo, etykę i filozofię, dzieciaki na tym mogą tylko skorzystać. To truizm. A jeśli rodzice naprawdę chcą by ich dzieci były indoktrynowane przez księży, to ich sprawa, ale niech to się dzieje w salkach katechetycznych, po lekcjach, za pieniądze zainteresowanych.

Biurokracja w Polsce to koszmar i do tego wciąż się rozrasta. Kolejny który porównuje cholerę do dżumy. Pozbądźmy się obu, będziemy zdrowsi.

Stirlitz
Edinburgh
1 926
#1408.02.2016, 23:14

Moi rodzice mają 7ha gospodarstwo, które według wyliczeń gminy daje 20 000 przychodu rocznie. Gdyby każde z nich miało płacić 1 000 za osobę ubezpieczenia tak jak ZUS, , to wydaliby na nie 24 000 PLN na rok, czyli 4 000 pln w dlugach, a gdzie pieniędze na ubrania, wychowywanie dzieci, leki itp? Rolnicy są biedni, ale ludzie nie będący rolnikami tego najzwyczajniej w świecie nie rozumieją.
Co do religii to jest to tylko Twoja opinia, a jako że mamy ustrój demokratyczny religia nadal pozostanie w szkołach, ponieważ większość społeczeństwa sobie tego życzy. Jako obywatel możesz zebrać 100 000 podpisów i zgłosić wniosek o referendum jeśli się z tym nie zgadzasz ;)
BTW uczenie dzieci filozofii w podstawówce, serio???

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1508.02.2016, 23:18

co to jest 7 ha? to z tego można wyżyć? to jest właśnie problem polskiej wsi, od wieków.

@ filozofia w podstawówce? - a kto pisał o podstawówce. zresztą, pranie mózgów dzieciakom serwują gdzieniegdzie już od przedszkola. na szczęście wszystko na nic, Polacy się ateizują i tak :) powoli, ale nieuchronnie.

nshadow.
3 372
nshadow. 3 372
#1608.02.2016, 23:35

Moznaby dodac jeszcze jeden powod
Prowadzac tu firme nie martwie sie, ze sie spoznie z jakims raportem do hmrc czy gdzies sie pomyle. Dostaje pismo z pouczeniem ze jesli nie wiedzialem to tu jest poradnik w zalaczeniu jak to robic poprawnie. W Polsce mialbym o 6 rano pukanie do drzwi i wesoly okrzyk - dzienZiobry panu my na kontrole bo wlasnie przechodzilismy z tragarzami. A w miedzyczasie koledzy komornika prowadzacy komis juz by mieli kupcow na maszyny z mojej firmy.

harrier
10 847
harrier 10 847
#1709.02.2016, 01:04

#12
'większość rodziców jest za religią w szkole'
Nie pamietam, zeby kto pytal rodzicow, czy chca religii w szkole...
Co mi przeszkadzalo w Polsce to m.in. panoszenie sie kleru. Ale ubywa owieczek, ubywa, to i kler spokornieje.

Stirlitz
Edinburgh
1 926
#1809.02.2016, 05:51

15
takich gospodarstw lub mniejszych są dziesiątki tysięcy w Polsce
Po wojnie reforma rolna dawała po kilka hektarów na rodzinę a nie kilkadziesiąt, stąd specyfika małych gospodarstw w Polsce.

To jest problem wsi, od wieków
hmmm.. ale co chłopi mieli według ciebie zrobić, wybić szlachtę i zrobić rewolucję? Sorry taki mamy klimat, chłop zawsze biedował i robił na panów, nie tylko w Polsce

Czy można wyżyć? Tak o ile jeździ się za granicę na zimę i pracuję tam po kilka miesięcy wtedy można sobie spokojnie żyć.

17
Religia jest wprowadzona w szkołach na podstawie konstytucji marcowej i potrzeba jej nauczania nie wzięła się z pustki.
Dodam tylko że W Anglii "Religia (ang. Religious Education, RE) to obowiązkowy przedmiot w systemie edukacji publicznej. Szkoły mają obowiązek nauczać religii." Wikipedia

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#1909.02.2016, 08:16

Widac ze nie masz pojecia o edukacji w UK. Tzw religia w Polsce nie MA nic wspolnego z tutejszym religioznastwem

harrier
10 847
harrier 10 847
#2009.02.2016, 08:55

Mam inne powody, zeby nie wracac do Polski. O pieniadze nie dbam ( jak sie ma dach nad glowa i jedzenie, to niewiele wiecej trzeba, a to i w Polsce mialam).
Wiec powodow moze byc mnostwo,nie tylko te wymienione.
Ale jeszcze co do religii: cos mi sie widzi, ze w UK nawet katolicyzm jest w przyjemnej wersji light ;)

Stirlitz
Edinburgh
1 926
#2109.02.2016, 10:14

19
Wiesz co nas różni, ja opieram się na faktach, a ty na własnych wydumanych opiniach "all schools are required by law to provide a daily act of collective worship, of which at least 51% must be Christian in basis over the course of the academic year." https://en.m.wikipedia.org/wiki/Rel... mój wpis dotyczył Anglii, wiedziałbys gdybyś czytał uważnie, a nie całego UK.
Przykład collective warship z Anglii, dla ateisty pewnie trudne do przelkniecia ;)

Get your own valid XHTML YouTube embed code

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#2209.02.2016, 11:00

mam dwojke dzieci w lokalnych szkolach, corka przeszla tu cala edukacje w primary, jest w 3 high school, wiec sie osmieszaj :)

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#2309.02.2016, 11:05

podstawowa roznica pomiedzy tymi zajeciami jest to ze tutaj poznaje sie wszystkie wiodace religie i etyke, a nie pierze sie mozgi dzieciakom, zmuszajac ich do grzecznego klepania paciorka i nikt nie sprawdza obecnosci na mszy i karteczek od spowiedzi. jesli nie widzisz roznicy miedzy indokrynacja a nauka o roznych religiach i etyce, to nie mamy o czym rozmawiac.

tutaj nikogo sie nie osadza, dzieciaki nie odrzucaja innowiercow, szefostwo szkoly nie zmusza dzieci do uczestnictwa we mszy etc etc.

ChaoticBiker
3 048
ChaoticBiker 3 048
#2409.02.2016, 11:31

Jeden pisze z wikipedii o marcowaniu sie religii w Anglii, drugi o klepaniu paciorkiem po dzieciach w Szkocji.

Tak z boku to wyglada ze jeden pisze o sledziach w smietanie a drugi ze wakacje na majorce. I sie kloca, ktory ma racje.

A mialo byc o tym, czego sie ludzie boja w Polsce ze musza wyjezdzac.

Onieznajomy
7 377
Onieznajomy 7 377
#2509.02.2016, 11:50

okazuje sie ze problemem nie jest religia w szkolach, tylko sposob w jaki jest prowadzona
i tu mysle jest pole do rozmowy

Onieznajomy
7 377
Onieznajomy 7 377
#2609.02.2016, 12:14

przy takich rozmowach, zawsze nasuwa mie sie pytanie
- czy panstwo ma prawo, albo czy panstwo powinno miec wplyw na swiatopoglad obywateli

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#2709.02.2016, 12:27

#25
W Polsce nie masz wplywu na to jak jest prowadzona lekcja religii.
Klecha czy inny katecheta nie podlega Ministerstwu Oswiaty ani kuratorowi i to co robi na zajeciach jest w zasadzie wylaczone spod nadzoru.
Swiatopoglad jest ukierunkowany na klepanie modlitw (jak to mowila moja corka - wierszykow), a kazda kolejna godzina bardziej zniecheca do uczestnictwa.
W Szkocji religia to zupelnie inne zajecia na ktore dzieciaki chetnie chodza, uczestnicza w przedstawieniach organizowanych przez kosciol i nie ma z tym problemu.
W Pl moje corki nie chcialy chodzic na religie, a w Szkocji chodza do szkol katolickich i jest im z tym dobrze.

co100
347
co100 347
#2809.02.2016, 19:57

Ale ideologia jest taka sama?

Onieznajomy
7 377
Onieznajomy 7 377
#2909.02.2016, 20:34

#27

mysle ze panstwo nie powinno miec wplywu na swiatopoglad
bez wzgledu na to czy jest to naprzyklad wierzenie w Boga, czy raczej wiara w wartosci materialne
ale Kosciolowi juz takie prawo przysluguje, bo przeciez jest to organizacja ktora prezentuje jedna z opcji

to ze niektore lekcje religii nie sa zajmujace, to mysle ze wlasnie wplyw panstwa jest szkodliwy, wynagradzanie kosciola za pomoc w zdobywaniu elektoratu, to jedno z wypaczen dzisiejszego Kosciola w Polsce
mysle ze gdyby Kosciol zdobyl sie na samooczyszczenie to zwykli ludzie a nie politycy wplywali by na jego ksztalt i wtedy moze przybylo by wierzacych praktykujacych, a niewierzacym walczacym z KK wytracilibysmy argumenty z rak

mysle Florian ze zgodzisz sie ze mna, ze to nie religia w szkole tylko sposob w jaki jest prowadzona jest problemem
mysle ze dales dobry przyklad, swoim postem

Kataryna
4 739
Kataryna 4 739
#3010.02.2016, 13:40

Moje powody dla ktorych wole mieszkac tu czy w innej Irlandi:
1 - swiety spokoj,
2 - swiety spokoj
3 - swiety spokoj :)

harrier
10 847
harrier 10 847
#3110.02.2016, 15:27

Nie mieszkalam nigdy w Irlandii, ale faktycznie w Szkocji zyje sie spokojnie, bez spiny :))

Mac.B
510
Mac.B 510
#3210.02.2016, 17:30

PS Niby banalny artykulik,
ale kazdy swoje grosze trzy dorzucic moze. Temat na czasie, prawie zawsze albo...
do czasu bo moze w Anglli spoko jeno tu na kontynencie sporo hmm zamieszanka
no i jakby sie, wiecie kolego ,kolezanko, cos tak wiecie rozlecialo w tej unijii,
to wiecie rozumiecie bedzie szok dla wiekszosci bo to sie rozleciec musi
dla dobra ogolnego.

Aha, Harrier : mieszkalem w Anglii pierwszy raz prawie dziesiec rokow temu
(To moze sie tam zmienilo juz hahahaha).
ale jakos tak mi wychodzi ze w Anglii to raczej protestantyzm buuu.

Zakoncze staropolskim ( Nie, nie tym slowem na ka ) :
my Polaczki musimy trzymac sie razem.

Jestesmy przeca (Kolejnym :-))) ) narodem wybranym, do cholery !
( No, nie do cholery : mam nadzieje ze do czegos znacznie lepszego...)

Kataryna
4 739
Kataryna 4 739
#3310.02.2016, 18:08

Mac.B, byc moze nie zauwazyles ale, wiecie rozumiecie, my mieszkamy w Szkocji, nie Anglii.
A to, wiecie kolego, subtelna roznica jest :)

Harrier, IE jest jeszcze bardziej wyluzowane ;) no i pogoda lepsza, ale o to nietrudno :)

harrier
10 847
harrier 10 847
#3410.02.2016, 19:46

@Kataryna
LEPSZA pogoda w Irlandii?! W Szkocji boska pogoda przeca: nie ma heatwaves, nie ma mrozow, nie za sucho, a jak powieje, to malo lba nie urwie razem z beretko ;)

@Mac.B : protestantyzm, ma sie rozumiec. Bez co tutejsi katolicy cisi i lagodnego serca, z czym im do twarzy. Mam przyjaciol katolikow wsrod Szkotow. Kudy im do polskiego srogiego katolicyzmu ;)

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#3511.02.2016, 08:59

Nie mieszkalem w Anglii, od razu osiedlilem sie w Szkocji i mi tu pasuje.
Poza burakami co ledwo skonczyli High School i z tytulu wyslugi lat zostali "managerami" nie jest zle.
Jesli ktos ma kontakty z normalnymi Szkotami to dosc fajnie sie to uklada.
Zas co do pogody to -1'C, troszke sniegu (z 3cm) i paraliz. :-)