Do góry

Po co UK Szkocja? Rozmowa Emito.net

W wywiadzie z Alistairem Carchmichaelem pytamy o to, dlaczego brytyjski rząd chciałby, aby Szkocja pozostała częścią Wielkiej Brytanii, czy będzie mogła do niej w jakiś sposób wrócić, co stanie się z Polakami po referendum i dlaczego powinni w nim brać udział.

Alistair Carmichael w rozmowie z Emito.net. Fot. Krzysztof Mielnik-Kośmiderski

Już za kilkanaście dni Polacy mieszkający w Szkocji będą uczestniczyć w historycznym wydarzeniu: referendum, którego wynik zadecyduje o tym, czy kraj ten pozostanie częścią Wielką Brytanii, czy też po 300 latach zyska niepodległość. Przez wiele miesięcy toczyły się kampanie “za” i “przeciw”, znanych powszechnie “Yes” i “Better Together”. Mniej znany jest natomiast inny uczestnik niepodległościowej gry - Scotland Office, będący jednym z departamentów rządu Wielkiej Brytanii, odpowiedzialnym “za sprawy Szkocji”. Ale już jego szef, pełniący funkcję sekretarza stanu ds. Szkocji (Secretary of State for Scotland), znany jest szerokim kręgom, także Polaków - to Alistair Carmichael, jedna z twarzy partii liberalno-demokratycznej, kojarzący się także wielu osobom z pro-unijną kampanią “Better Together”.

Emito.net: Dlaczego brytyjski rząd chciałby zatrzymać Szkocję w Wielkiej Brytanii?

Alistair Carmichael: Cóż: ja sam jestem Szkotem - to uznałbym za swoją pierwotną tożsamość, to jak sam siebie widzę. Ale - jako Szkot - sądzę, że jest wiele do wygrania, gdy ma się także drugą tożsamość, która w tym przypadku mieści się w systemie brytyjskim. Spora część tego przypada na argumenty ekonomiczne. Jako część większego rynku moja społeczność, która składa się z producentów żywności, ma szansę na eksport bez barier, ograniczeń, ceł i granic.

Na poziomie emocji jest trochę podobnie: moja rodzina aż do tego pokolenia żyła na małej wysepce u zachodnich wybrzeży Szkocji. Wyprowadziliśmy się z niej ja i moje siostry. Poznałem kobietę z południowo-zachodniej Anglii, tak więc moje dzieci są w połowie Anglikami, a ich dziadkowie od strony matki nadal w Anglii mieszkają - i nie chcę, by miały ich za granicą. Przywiązanie na poziomie emocji także jest więc tu obecne.

Mówiłem to niezliczoną ilość razy, także brzmi to już dla mnie prawie banalnie, ale Zjednoczone Królestwo jest czymś więcej, niż tylko sumą części składowych, zaś Szkocja ma znacznie więcej korzyści z bycia jego częścią, niż otrzymałaby odchodząc, ale także sama UK jest większa i silniejsza mając Szkocję. Ponieważ jestem dumny z bycia Szkotem, chcę dla Szkocji jak najlepiej - a najlepszym jest dla niej pozostanie częścią Zjednoczonego Królestwa.

Jakie są złe strony odejścia Szkocji z UK?

Ogromne ryzyko i niepewność - niepodległa Szkocja nie byłaby w stanie na przykład korzystać nadal z siły i stabilności brytyjskiego funta. Nie mielibyśmy dostępu do Banku Anglii (w oryginale: Bank of England) jako pożyczkodawcy - a z doświadczenia naszej zupełnie niedawnej historii wiemy, że to bardzo ważne. Będąc w Wielkiej Brytanii należymy także do Unii Europejskiej - jeśli opuścimy tę pierwszą, wyjdziemy i z tej drugiej, a dla mojej wspólnoty, będącej społecznością rybaków i rolników, byłaby to bardzo zła wiadomość. Sądzę, że weszlibyśmy z powrotem, ale na jakich warunkach? Obecnie, jako część Zjednoczonego Królestwa, mamy warunki bardzo korzystne, osiągnięte przez nas stopniowo w ciągu minionych czterdziestu lat. Mamy rabat w budżecie *, mamy zwolnienie od Schengen, nie należymy do strefy euro. Mamy także zwolnienie od wielu (w domyśle: unijnych - red.) regulacji w zakresie wymiaru sprawiedliwości czy spraw wewnętrznych.

Jeśli chcecie to ujrzeć na Waszym polskim przykładzie: dlaczego Wy, Polacy, mielibyście przyznać nam rabat na wpłaty do unijnego budżetu, jeśli sami go nie dostajecie? A my wiemy, że nasz rabat jest sprawą budzącą w Unii kontrowersje - jest wiele krajów, które uważają, że powinno się z nim skończyć. To są korzyści, które dostajesz gdy już jesteś “w klubie”, i to jako duży, wpływowy członek. Jeśli jesteś małym krajem, który stara się o wejście (i to, jak należy się spodziewać, na standardowych warunkach), nie jesteś w sytuacji, w której ich zdobycie będzie łatwe.

* wyjaśnienie: rabat budżetowy (ang. rebate) to obniżenie kwoty brytyjskich wpłat do budżetu Unii Europejskiej, wywalczone jeszcze przez premier M. Thatcher, wówczas z uwagi na mniejsze korzyści Wielkiej Brytanii ze środków na politykę rolną.

Alistair Carmichael i Justyna Sroka. Fot. Krzysztof Mielnik-Kośmiderski

Jeśli Szkocja zostanie w UK, będzie chciała większej autonomii. Czy nie sądzi Pan, że autonomia która jest zbyt duża, będzie dla Zjednoczonego Królestwa niebezpieczna? Że obróci się przeciwko niemu?

Nie, ponieważ jak sądzę, ciągle działają tu te same argumenty. To jest coś, o czym mówią i w co wierzą nacjonaliści: w dewolucji widzą drogę jedynie ku niepodległości. Tymczasem moim zdaniem dewolucja to droga ku strukturze federalnej - dla całego Zjednoczonego Królestwa - i to jest logiczna konsekwencja dewolucji. Mamy ją dla Walii, dla Irlandii Północnej, w końcu i dla Anglii, na warunkach, jakie zostaną tam kiedyś w końcu przyjęte. W gruncie rzeczy uważam, że większa autonomia - więcej władzy dla szkockiego parlamentu - wzmacnia Zjednoczone Królestwo, gdyż sprawia, że istniejący układ działa tak, jak tego życzą sobie ludzie.

Dając parlamentowi Szkocji uprawnienia do podnoszenia podatków normalizuje się tutejszą politykę i sprawia, że jest on odpowiedzialny nie tylko za to, jak wydawane są pieniądze, ale także, jak są zbierane. To pozwala skończyć zabawę w szukanie winnego, która odbywa się między Londynem a Edynburgiem: za każdym razem kiedy szkocki rząd chce na coś wydać pieniądze, ale ich nie ma - normalnie wskazałby na Westminster i wyjaśnił, że “chętnie zrobiłby daną rzecz, ale tamci nie chcą mu dać pieniędzy”. Jeśli zaś musi powiedzieć “Dobrze, możemy to i to zrobić, ale potrzebujemy w tym celu podnieść podatek dochodowy, albo zlikwidować to czy tamto”, to zyskujemy w ten sposób znacznie dojrzalszą, doroślejszą politykę, której moim zdaniem Szkocji brakuje.

Czy jeśli Szkocja opuści Wielką Brytanię będzie miała jakąś drogę powrotną?

Nie. Jeśli wychodzisz ze Zjednoczonego Królestwa, to robisz to raz na zawsze i nie ma powrotu. I dlatego referendum różni się tak bardzo od wyborów. Jeśli wybierzesz rząd, który Ci nie odpowiada, za cztery czy pięć lat możesz go zmienić, ale referendum w sprawie szkockiej niepodległości oznacza koniec Zjednoczonego Królestwa. I nie bardzo widzę, w jaki sposób mogłoby dojść do odtworzenia tego, co mamy obecnie.

Czy sądzi Pan, że Polacy winni wziąć udział w głosowaniu?

Oczywiście. Polacy, którzy wybrali życie tutaj i tu żyją, pracują, wnoszą swój wkład w tutejszą społeczność, płacą podatki - w sposób oczywisty winni być częścią tego referendum - i mam nadzieję, że będą, gdyż wysoko cenię sobie to, co dają z siebie Polacy społeczności mojej rodzimej wyspy. Trzeba także pamiętać, że polska imigracja do Szkocji nie jest zjawiskiem nowym. Wiele rodzin przybyło tutaj w związku z drugą wojną światową. Pochodzę z Aberdeenshire i miałem tam sąsiadów nazwiskiem np. Manukiewicz itp. Przyjechali do Aberdeenshie w czasie wojny, tam się osiedlili, tam pracowali, zbudowali swoje życie i wnieśli bardzo wiele do naszej wspólnoty. Więc tak - mam nadzieję, że Polacy wezmą udział w referendum.

Ponad 80 proc. uczestników naszej sondy on-line na temat referendum stwierdziło, że nie wie dostatecznie dużo na temat jego rezultatów. Ma się wrażenie, że taki problem mają zwolennicy każdej opcji - czy “tak”, czy “nie”, czy “nie wiem”.

To jedna z tych rzeczy, które słyszymy od ludzi często: że nie mają dość informacji, by móc podjąć decyzję. Z tego względu Scotland Office kładzie nacisk na publikowanie jak największej możliwej liczby danych. Mamy 15 różnych dokumentów - obszernych akademickich studiów opartych o dane rządowe, ale ostatnio opracowaliśmy także znacznie prostsze materiały, objaśniające jakie korzyści odnosi Szkocja. Każdy jej mieszkaniec zyskuje corocznie 1400 funtów na członkostwie - a to sporo pieniędzy, by tak po prostu z nich zrezygnować. Opracowaliśmy publikacje traktujące o poszczególnych aspektach decyzji, jak również ulotkę ogólnej treści, która dostarczana była do każdego gospodarstwa domowego w Szkocji, także w języku polskim.

To, co ja odczytuję z tego komunikatu, to nie tyle “brak dostatecznych danych”, co “brak dostatecznych danych, którym można by zaufać”. Ludzie nie chcą ich słyszeć od polityków, bo tych z zasady nie darzymy zaufaniem. To powinno pochodzić od wykwalifikowanych księgowych, z think-tanków i innych organizacji, które poświęciły tej kwestii wiele czasu i pracy, ale są bezinteresowne. Weźmy, dajmy na to, instytucję skupiającą wykwalifikowanych księgowych (w oryginale “chartered accountants” - brak bezpośredniego odpowiednika wyrażenia w jęz. polskim - red.) - w takiej organizacji część osób będzie za niepodległością, część przeciw, więc nie będą w rezultacie przedstawiać argumentów po jednej lub drugiej stronie, a jedynie fakty.

Co sądzi Pan o Alexie Salmondzie i jego obietnicach?

Jeśli jest się nacjonalistą - jak Alex Salmond - definiuje się swoją politykę poprzez narodowość; odrębność i niepodległość napędza takich ludzi bardziej, niż cokolwiek innego. Mogę więc zrozumieć, że jest on zdecydowany pomijać wszelkie niebezpieczeństwa, lecz taka kampania jest cyniczna, a w dodatku wątpię, aby była skuteczna. On (Alex Salmond - red.) supła się w kolejne węzły mówiąc: “Jasne, możemy być niepodlegli, ale możemy nadal używać funta/nadal korzystać z Bank of England/nadal budować okręty wojenne na Clyde/nadal dostawać dodatkowe środki na badania naukowe”. Jeśli musisz zmierzyć się z jednym takim argumentem, to jeszcze może się udać, ale jeśli powtarza ci się raz za razem, że możesz zatrzymać rzeczy, które ci pasują, a odejść tylko od tych, które nie – to taka argumentacja staje się po prostu niewiarygodna.

Uważam tę taktykę za cyniczną i właściwie nieskuteczną. Moim zdaniem lepiej być szczerym wobec ludzi i powiedzieć: “Ponieważ definiuję moją politykę z uwzględnieniem swojej narodowości, chcę byśmy byli niepodlegli i owszem, możemy ponieść tego negatywne konsekwencje – ale taka jest nasza decyzja i taką będziemy budować przyszłość”. On (AS –red.) tego nie robi. Stale próbuje udawać, że można zatrzymać wszystkie dobre rzeczy, a zostawić za sobą złe. Nie sądzę, aby to była dobra metoda na robienie polityki - to cynizm, który sprawa, że ludzie rozczarowują się całym systemem politycznym - gdyż nie dostają odpowiedzi wprost.

Wśród Polaków jest grupa, popierająca kampanię na “Tak”. Odnoszę wrażenie, że może ich motywować fakt, iż od szkockiego rządu słyszą pozytywne sygnały na temat imigracji, zaś te otrzymywane od brytyjskiego są negatywne.

Nie usłyszysz ich (negatywnych sygnałów - red.) od Liberalnych Demokratów: imigracja jest ważną częścią naszej gospodarki, a także niezbędną dla rozwoju i zbilansowania gospodarki Szkocji. Ale warto przyjrzeć się uważnie temu, co mówią narodowcy, gdyż tak naprawdę są to dwie przeciwstawne sobie rzeczy. Z jednej strony zapewniają, że niepodległa Szkocja utrzyma otwarte granice z pozostałą częścią Wielkiej Brytanii - co brzmi rozsądnie i z sensem. Jednocześnie, twierdzą także, radykalnie zmienią politykę imigracyjną - i nie dotyczy to Polski, ale migracji z krajów spoza Unii.

Ale jeśli ma się odmienną politykę imigracyjną dla przybyszy spoza Unii, to nie można zarazem utrzymać otwartych granic. Jeśli bowiem ludzie przyjeżdżają na Wyspy Brytyjskie, a Szkocja ma z nią otwartą granicę, to przecież ci ludzie mogą się przemieszczać, bo właściwie czemu nie? Nie można więc mieć zarazem i otwartej granicy, i zróżnicowanej polityki imigracyjnej. I sądzę, że jest to jeden z argumentów, nad którymi Polacy, skuszeni by głosować na “tak” i oczekujący odmiennego podejścia do sprawy imigracji, powinni się poważnie zastanowić.

Muszę przyznać, że imigracja jest kwestią, która dzieli, a czasem nawet zatruwa nasz kraj. Znam wielu Polaków, a także ludzi z innych krajów Unii, którzy przyjechali i osiedlili się tutaj, i nie sądzę, aby oni osobiście czuli się akurat niemile widziani - czy tu, czy w innych częściach Wielkiej Brytanii. Co jest interesujące, to to, co to wszystko ( o czym mowa - red.) tak naprawdę znaczy, a co próbują mówić nam narodowcy - że Szkoci tak radykalnie różnią się od pozostałej części Zjednoczonego Królestwa, iż muszą się od niego oddzielić. A to nieprawda. Jeśli przyjrzeć się wynikom sondaży na temat imigracji (szkockie - red.) tendencje są podobne do tych z reszty kraju. Są też takie miejsca - przykładem region Midlands - gdzie pojawiają się pewne napięcia w obrębie społeczności, a w rezultacie i bardziej negatywne nastawienie wobec imigracji. A przy okazji - część z tych najbardziej pozytywnych sygnałów słychać nie w Szkocji, a w Londynie.

A co w takim razie z referendum w sprawie wyjścia UK z Unii, w 2017 r?

Uważam ten problem za wyolbrzymiony. Narodowcy wiedzą, że Szkoci cenią sobie członkostwo w Unii i zdają sobie sprawę, iż w razie głosowania na “tak” stracą je i będą musieli zdobyć ponownie. Sprawiają więc wrażenie, że referendum w 2017 r. jest nieuniknione - i że już jest przegrane, że wyjście Wielkiej Brytanii z Unii jest już kwestią, w której “klamka zapadła”. To nonsens. Owszem, wiemy, że Partia Konserwatywna chce tego referendum, ale zarówno Partia Pracy, jak i Liberalni Demokraci nie, więc najpierw konserwatyści musieliby w 2015 r. wygrać wybory, zanim sprawa referendum stałaby się w ogóle kwestią przyszłości.

Jestem także zdania, że nawet gdyby tak się stało, gdyby miało dojść do głosowania w sprawie członkostwa w Unii, wygralibyśmy je. Wszyscy partyjni liderzy - Nick Clegg, David Cameron, Ed Miliband - są za tym, by UK została w UE. Są odłamy w Partii Konserwatywnej, czy nawet i w Partii Pracy, (jest też i UKIP, choć nawet i teraz jest ona raczej niedużą siłą polityczną), które chciałyby naszego wyjścia, ale sądzę, że i tak odnieślibyśmy zwycięstwo. A jeśli Alex Salmond i jego koledzy są tak przywiązani do Unii Europejskiej, jak twierdzą, to powinni raczej tworzyć argumenty za silną i dobrą relację z Europą, miast w kółko powtarzać ów nonsens, stwarzając wrażenie, że zmierzamy ku wyjściu z UE, podczas gdy tak wcale nie jest. To taka ich mała kampania strachu.

Ciąg dalszy rozmowy w Emito.net już jutro.

Od redakcji: wywiad z Alistairem Carmichaelem przeprowadzony został 24 lipca. W minionym tygodniu polityk oświadczył, iż jeśli Szkocja zdobędzie niepodległość, on sam może ustąpić z rządu Wlk. Brytanii i przystąpić do planowanej przez Alexa Salmonda “Team Scotland”, której zadaniem miałoby być negocjowanie wejścia Szkocji do UE. Przedwczoraj zaś Europę obiegła wiadomość o objęciu przez Donalda Tuska stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej, ze sporym aplauzem ze strony Davida Camerona, liczącego iż polski polityk poprze reformę Unii Europejskiej.

Komentarze 119

Profil nieaktywny
Kajmanski
#101.09.2014, 09:25

Odpowiedz moim zdaniem jest prosta - jesli Szkocja sie odlaczy to nie bedzie kogo "doic" z zasobow naturalnych i podatkow.

Profil nieaktywny
Kajmanski
#201.09.2014, 09:28

P.S. Jak rowniez koledzy Pana Aleksandra nie beda juz musieli oszukiwac wyborcow w sprawie tutition fees - sztandarowej obietnicy niedotrzymanej przez Lib-Dem (czyt. shadow Tory Party)

Profil nieaktywny
jozek.
#301.09.2014, 09:53

Dobrze chlop gada.Trza mu jeszcze polac.

Profil nieaktywny
Kajmanski
#401.09.2014, 10:07
Profil nieaktywny
Kajmanski
#501.09.2014, 10:41

P.S. Bedzie wywiad z "druga strona" czy redakcja bedzie "jechac na jedno kopyto"???

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#601.09.2014, 11:20

Watpie. Byl fajny wywiad z Salmondem do przedrukowania w Emigrancie..

k.t.a.
96 9
k.t.a. 96 9
#701.09.2014, 11:58

Chcialbym zaglosowac na tak, ale jak na razie nic mnie do tego nie przekonalo oprocz rzekomych profitow z wydobycia ropy. Nawet jesli, to jak beda zarzadzac tak jak budowa lini tramwajowej w Edynburgu to ja dziekuje.

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#801.09.2014, 12:34

Za budowe linii tramwajowej odpowiedzialna jest ekipa, ktora byla w stanie cie przekonac na NIE. Poza tym, ekipa na Nie, nic wiecej Ci nie zaoferowala. No chyba, ze o czyms nie wiem. Oglosili Jakies plany na temat przszlosci Twojej w Szkocji? Oczywiscie, poza tymi, ze beda chcieli abys z niej wyjechal/a...

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#901.09.2014, 12:36

Niewiedza, wspierana embargiem na informacje powoduje niesamowity fakty, ze emigranci glosuja przeciwko swojej przyszlosci..

Zbychu_zPlebani
7 835
#1001.09.2014, 12:58

to jest ostatnie glosowanie polskich imigrantow w UK. amen

prosze zostawic tego posta dla potomnych kiedy glowny wontek na emito bedzie:

"gdzie starac sie o pozwolenie o prace w UK?"

to ja zbychu pisalem...

beznicka
26
#1101.09.2014, 13:54

a kto da gwarancje na to ze za rok w wolnej Szkocji bedzie miejsce dla Polakow...? Alex Salmond...?

k.t.a.
96 9
k.t.a. 96 9
#1201.09.2014, 14:59

beznicka, nikt nie daja zadnych gwarancji na nic, niepewnosc i chaos, ale powiedz ze jestes na nie to obrzuca Cie jajkami.

ozzy25
108
ozzy25 108
#1301.09.2014, 15:53

ryanair , wizzair and co. podwyższą opłaty za bagaż w jedną strone (wiadomo którą) po 18 tym września ! Goodbye independent Scotland , welcome to Germany and EU!

Profil nieaktywny
Kajmanski
#1401.09.2014, 15:56

# 11 - Jak chcesz gwarancji to kup sobie mikrofale albo kompa;] Znaczy sie redakcja milczaco opowiedziala sie po jednej stronie...taka dziennikarska rzetelnosci jaki portal:P

Profil nieaktywny
Kajmanski
#1501.09.2014, 16:23

P.S. W takim razie pomoge redakcji sie ogarnac;D

lolla
316
lolla 316
#1701.09.2014, 16:50

smieszni jestescie jak myslicie ze, Cameron wam cos zagwarantuje. tu nie ma gwarancji i tam nie ma gwarancji.
prosze sobie poszperac o nowych pomyslach Camerona w sprawie imigracji, to juz tak japy nie beda sie usmiechaly.
sytuacja jest juz niepewna dla Polakow. powoli, powoli i zobaczycie...

Profil nieaktywny
raytoo
#1801.09.2014, 17:36

nowych nam juz nie trzeba a prawo wstecz nie dziala

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#1901.09.2014, 17:55

A musi? O moja naiwnosci :)

Profil nieaktywny
Kajmanski
#2001.09.2014, 18:07

# 18 - Zasada prawa rzymskiego, ze prawo nie dziala wstecz nie dotyczy UK, tutaj parlament moze uchwalic takie prawo jakie mu sie podoba, lacznie z takim dzialajacym wstecz....

Profil nieaktywny
Kajmanski
#2101.09.2014, 18:49

P.S. Tak popatrzylem chwile na wyraz twarzy pana Aleksandra i jakis taki smutek na twarzy ma raczej, czy to tylko mnie sie tak wydaje?

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#2201.09.2014, 18:52

Nie wiem czym sie smuci. Latwi sobie stolek na wypadek yes/no.. Jemu wisi.,

Profil nieaktywny
Kajmanski
#2301.09.2014, 19:03

Myslisz, ze wszystko mu wisi?? Przez moment zaczal mi nawet przypominac wyrazem twarzy zasmuconego koker-spaniela=]

Z jego wyrazu twarzy wynika moim zdaniem, ze na czyms mu jednak zalezy, jak zreszta kazdemu z Nas...

astroman
8 078
astroman 8 078
#2401.09.2014, 19:37

at 20

Takich bredni, już dawno na emito nie czytałem, stwarzasz poważną konkurencję Prezesowi :).

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#2501.09.2014, 19:46

Pajak, a myslisz, ze sa w stanie przeglosowac prawo zabierajace Ci wolna Kwote od podatku?

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#2601.09.2014, 19:51

no dawaj, nie chowaj sie trollu

astroman
8 078
astroman 8 078
#2701.09.2014, 19:54

at 25
Mogą, ale takie prawo nie ma działania wstecz, chyba, ze zmniejszyli by kwotę wolną od podatku za lata ubiegłe I kazali dopłacać, to wtedy jest to działanie prawa wstecz.
Ustalanie progów podatków czy kwot wolnych na przyszły rok podatkowy nie jest działaniem prawa wstecz.
W żaden cywilizowanym kraju prawo nie działa wstecz (nawet w Polsce i nawet za komuny tak było), jest to jedna z podstawowych zasad stanowienia prawa w większości krajów na świecie, bo prawo musi być przewidywalne i budzić zaufanie wszystkich jego podmiotów.
Zresztą co ja Ci będę tłumaczył, jak ty masz o tym na tyle mętne pojęcie, że prowadzisz organizację bez Statutu :).

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#2801.09.2014, 20:12

Dlatego napisalem, ze nie ma takiej potrzeby, zeby cofac istniejace przepisy. Juz pewnie glosowales? To niech Polacy, ktorych bedzie dotyczyc ponizsza wklejka, Ci podziekuja:

http://www.telegraph.co.uk/news/ukn...

jesli teraz sie cieszysz, ze Ciebie to nie dotyczy, to powiem Ci, ze to nie koniec Anglikow zabawy z przymilaniem sie imigrantom..

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#2901.09.2014, 20:14

prowadzisz organizację bez Statutu :).
buahahahha..

Ze Ty o czyms nie wiesz, to nie znaczy, ze to nie istnieje. Co widac na wypowiedziach powyzej :).

BTW: Co masz na mysli piszac "statut"? :)

astroman
8 078
astroman 8 078
#3001.09.2014, 20:15

A co to ma wspólnego z tym o czym tutaj mowa ?
Nic.
Nie masz pojęcia o różnicy w zagadnieniach.

astroman
8 078
astroman 8 078
#3101.09.2014, 20:17

W końcu Ci ktoś napisał ?
To poproszę o link do tego dokumentu, lub kopię na [email protected]
Wątpię bym dostał, z prostego powodu :).

astroman
8 078
astroman 8 078
#3201.09.2014, 20:19

Ha, ha, nie doczytałem do końca :).

Profil nieaktywny
Kajmanski
#3301.09.2014, 20:19
astroman
8 078
astroman 8 078
#3401.09.2014, 20:20

Czyli sugerujesz, że PCS ma statut pisząc "Ze Ty o czyms nie wiesz, to nie znaczy, ze to nie istnieje", a potem pytasz co to jest ?

Ha, ha, jednak Kajmanski nie ma szans :)

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#3501.09.2014, 20:25

a prosze Cie bardzo. Masz na emailu.

astroman
8 078
astroman 8 078
#3601.09.2014, 20:40

To co mi wysłałeś to wygląda jak typowa umowa spółki określająca prawa i obowiązki wspólników wraz ze sposobem powołania, odwołania zarządu, a nie status organizacji polonijnej, czy jakiej kolwiek innej :).

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#3701.09.2014, 20:45

przykro mi, ze nie sprostalem wyzwaniu :)

astroman
8 078
astroman 8 078
#3801.09.2014, 20:51

Czyli nie masz Statutu, albo po tutejszemu "Constitution", a silisz się na reprezentowanie polskiej społeczności, choc wygląda na to, że PCS nie jest nawet otwartą organizacją.

Jak chcesz, to Ci mogę napisać - 500f u mnie kosztuje :)

Profil nieaktywny
Kajmanski
#3901.09.2014, 21:02

It's all good, man.
Soul Goodman;]

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#4001.09.2014, 21:06

Nie, dziekuje. Status "Community Interest Company" pasuje mi jak najbardziej :). Jedna z najlepszych form prawnych dla malych i srednich organizacji pozarzadowych :)

astroman
8 078
astroman 8 078
#4101.09.2014, 21:13

LOL, to powiedz mi co powinno być w statucie :).
Ja też prowadzę organizację pozarządową i nie muszę mieć statutu, każdy kto ma jaką kolwiek prywatną działalność czy to gospodarczą czy pozagospodarczą taką prowadzi :).
Wygląda na to, że PCS to prywatne ranczo, a nie otwarta organizacja polonijna. Reprezentujesz nią co najwyżej siebie i swoich wspólników, a nie polonię w Szkocji.

astroman
8 078
astroman 8 078
#4201.09.2014, 21:14

Poza tym "statut" i "status", to dwie różne rzeczy :))).

lolla
316
lolla 316
#4301.09.2014, 21:21

http://www.telegraph.co.uk/news/ukn...

"David Cameron: We’re building an immigration system that puts Britain first"

"Again, this is quite simply about putting British residents first. "

"Third, we are making changes to put the British people first"

".... a welfare system that encourages work; and an immigration system that puts Britain first. "

fakt - wyrwane z kontekstu, ale kilka razy powtorzone powinno dac do myslenia.

ned.
204
ned. 204
#4401.09.2014, 21:25

Jeszcze 17 dni i koniec tej zadymy. W koncu. uffff

astroman
8 078
astroman 8 078
#4501.09.2014, 21:27

at 43

Wyborcza kiełbasa to jedno, a podpisane przez ten kraj umowy i porozumienia to drugie - koniec tematu.

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#4601.09.2014, 21:48

Thx 4 info :)

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#4701.09.2014, 21:50

#42 ponownie dalo mi kilka sekund naprezenia miesni twarzy ;)

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#4801.09.2014, 21:55

Lolla, niestety najwiekszy sprzymierzeniec kampanii YES,
Dawid C. dziala tylko na Szkotow. Polskim imigrantom w twarz naplujesz, to beda klaskac.

astroman
8 078
astroman 8 078
#5002.09.2014, 00:09

at 46 and 47

Acha, czyli próbując zmienić temat i unikając odpowiedzi, dajesz mi do zrozumienia, że nawet nie wiesz, co powinno być w statucie - brawo Panie Prezesie :).
Jak już mówiłem, Kajmanski nie ma jednak żadnych szans :).

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#5102.09.2014, 00:26

Nie, baranie. Piszac status, mialem na mysli status a nie statut. Dobranoc

bus_37
Dundee
24 199 114
bus_37 Dundee 24 199 114
#5302.09.2014, 08:49

Za budowe linii tramwajowej odpowiedzialna jest ekipa, ktora

Za budowe lini odpowiedzialni sa SZKOCI, ktorzy udowodnili ze nie sa w stanie prowadzic duzych projektow samodzielnie. End off. Co dopiero bedzie z budowa niepodleglego panstwa?

No Thanks.

astroman
8 078
astroman 8 078
#5402.09.2014, 08:56

at 51

Pewnie, pewnie, interes kilkuosobowych "community" jest łatwiej reprezentować, wycierając sobie przy tym ryjek całą polską społecznością w Szkocji :).

A kto jest baranem, to każdy kto czyta widzi :).

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#5502.09.2014, 10:01

Tak Bus, bo paru politykow z Labour Party pozstanowilo zbudowac surrealistyczny tramwaj, to wina reszty Szkotow (przede wszystkim SNP), ze nie udalo sie glupiego pomyslu madrze wprowadzic w zycie? BTW: SNP probowalo zatrzymac sprawe zanim jeszcze ruszyla, ale nie mialo sily przebicia.

ned.
204
ned. 204
#5602.09.2014, 10:30

Bus37- juz wspominialem wielokrotnie, że ramwaje to jest tylko trzymanie kursu w tym szkockim gospodarzeniu. Tradycje krecenia walow maja dluga. Z budowa parlamentu jak bylo? Wypisz wymaluj tramwaje- sciema, zadyma, budzet x3 czy iles tam opoznienia a w efekcie po dlugiej , ciezkiej pracy za chyba 500f za godzine otrzymalismy potworka, ktorego mozna podziwiac codziennie. Perla architektury.
Nawet z budowa pomnika Nelsona na Calton Hill byl podobny syf wiec tradycja ma minimum 200 lat :))

ned.
204
ned. 204
#5702.09.2014, 10:33

Uh, parlament chyba nawet byl lepszy :

Scheduled to open in 2001,[8] it did so in 2004, more than three years late with an estimated final cost of £414 million,[9] many times higher than initial estimates of between £10m and £40m.

Profil nieaktywny
Kajmanski
#5802.09.2014, 10:50

To tutaj przyklad udanego projektu prowadzonego przez Szkotow...kolejny powstaje w tej chwili...kolejny most na zatoce.

http://www.bbc.co.uk/iplayer/episod...

Profil nieaktywny
Kajmanski
#5902.09.2014, 10:51

#53 Duzy projekt to nie jest prowadzenie autobusu w Dundee czy Perth...

Profil nieaktywny
Kajmanski
#6002.09.2014, 10:59

A oto bezczelne, lekcewazace i aroganckie zachowanie Westminster MP's w trakcie debaty na temat miejsca Szkocji w UK...

ned.
204
ned. 204
#6102.09.2014, 20:04

Alez tramwaje i budynek parlamentu to tez przyklad udanego projektu. Tramwaj jest? Jest. Parlament stoi? Stoi.

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#6202.09.2014, 20:08

Vote NO.

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#6302.09.2014, 20:08
bus_37
Dundee
24 199 114
bus_37 Dundee 24 199 114
#6403.09.2014, 10:03

Nigel Farage to taki nasz Korwin-Mikke.

Taki straszak na dzieci jak obiadu nie chca jeść.

bus_37
Dundee
24 199 114
bus_37 Dundee 24 199 114
#6503.09.2014, 10:05

Kajmanski
#59 | Wczoraj - 10:51
#53 Duzy projekt to nie jest prowadzenie autobusu w Dundee czy Perth...

I tu sie głabie zdyskredytowałeś.

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#6603.09.2014, 10:11

Glosujesz na JKM?

Profil nieaktywny
Kajmanski
#6703.09.2014, 10:42

Dzisiejszy The Guardian:

"To vote no is to choose to live under a political system that sustains one of the rich world’s highest levels of inequality and deprivation. This is a system in which all major parties are complicit, which offers no obvious exit from a model that privileges neoliberal economics over other aspirations. It treats the natural world, civic life, equality, public health and effective public services as dispensable luxuries, and the freedom of the rich to exploit the poor as non-negotiable.

Its lack of a codified constitution permits numberless abuses of power. It has failed to reform the House of Lords, royal prerogative, campaign finance and first-past-the-post voting (another triumph for the no brigade). It is dominated by media owned by tax exiles, who, instructing their editors from their distant chateaux, play the patriotism card at every opportunity. The concerns of swing voters in marginal constituencies outweigh those of the majority; the concerns of corporations with no lasting stake in the country outweigh everything. Broken, corrupt, dysfunctional, retentive: you want to be part of this?

Independence, as more Scots are beginning to see, offers people an opportunity to rewrite the political rules. To create a written constitution, the very process of which is engaging and transformative. To build an economy of benefit to everyone. To promote cohesion, social justice, the defence of the living planet and an end to wars of choice"

Profil nieaktywny
Kajmanski
#6803.09.2014, 10:44

#65 - Bus, "nie napinaj sie" tak.

Profil nieaktywny
Kajmanski
#6903.09.2014, 11:23

P.S. Naglowek z The Independent:

"Scottish independence: No vote collapses to six point lead in latest poll with just 16 days to go"

beznicka
26
#7003.09.2014, 12:29

Kajmanski

podaj chociaz jeden sensowny ekonomiczny pomysl, ktory wspiera Independence...
sensowny, nie obietnice o obnizenie podatkow dla firm i korporacji...

Profil nieaktywny
Kajmanski
#7103.09.2014, 12:36

Nie podam, sam poszukaj...ja nie jestem tutaj od agitacji...w sposob otwarty, zarliwie i z pasja wyrazam natomiast wlasne przekonania.

beznicka
26
#7203.09.2014, 12:42

czyli agityhesz jak Alex Salmond... hehe
jakos to bedzie.... haha

Profil nieaktywny
Kajmanski
#7303.09.2014, 12:45

whatever, Miszczu.

Profil nieaktywny
Kajmanski
#7504.09.2014, 00:18

Umilowany Naczelny Narrator Mineto wlasnie przemowil oslepiajac Nas wszystkich krystalicznie czystym swiatlem swojego geniuszu i porazajaca, przenikliwa glebokoscia mysli=]

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#7804.09.2014, 07:27

mazgajacy się żartek, którego bardzo boli wywiad z "better together" Alistairem.

Taaa. Wiedzialem, ze u ciebie slabo z czytaniem, ale teraz juz wiem dlaczego. Musisz isc do okulisty. Z 4 materialow politycznych, trzy wspierajace NO a jeden z laska ktora kiedys byla w SNP na temat.. Cross party i sposobu funkcjonowania parlamentu..

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#7904.09.2014, 07:31

Jean Urquhart is an independent<\b> member of the Scottish Parliament, elected in 2011 for the Highlands and Islands.

Wiec material juz od samego tytulu jest nierzetelny.

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#8004.09.2014, 09:10

Przestań się mazać, proporcje i tak rozkładają się lepiej, niż na spotkaniach przedreferendalnych organizowanych przy udziale twojego PCS.
Zamiast zarzucać nierzetelnosć innym, możesz napisać, ile osób związanych z "beteter together" zaprosiłeś na współorganizowane przez tzw. "Polish Community in Scotland" przedreferendalne agitki PCS.

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#8104.09.2014, 09:13

Nie ma to absolutnie zadnego znaczenie do tego co napisalem ja, ty, przedmowcy i dlatego jestes zwyklym trolem. Nie pisalem do Ciebie - zeby byla jasnosc.

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#8204.09.2014, 09:15

Zaprosilem wiele razy - nikt nie wykazal zainteresowania aby odpowiadac na Twoje i innych pytania. Kolokwialnie piszac - mieli mnie w dupie. Mozesz miec z tego satysfakcje. Choc powinno dac do myslenia raczej na te smutniejsza nute.

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#8304.09.2014, 09:26

Tiaaaa... :D

Skoro nieobiektywność nie ma żadnego znaczenia, to dlaczego zarzucasz ja innym? :D

Prawda, nieprawda i prawda żartka. :D
Ok, jestem trollem- ty natomiast od roku jesteś trollem-spamerem, który zapewniał polityków SNP o tym, że polska społeczność w Szkocji popiera PCS- do czego sam się przyznałeś w jednym z tematów.

Napisz chociaż, mnipulatorku, dlaczego już nie jest:

http://www.bbc.co.uk/news/uk-scotla...
oraz
http://www.bbc.co.uk/news/uk-scotla...
a także
http://en.wikipedia.org/wiki/Jean_U...
Niewygodne?

Karol
Admin
6 529 15
Karol 6 529 15
#8404.09.2014, 09:35

zartek - w zamyśle mieliśmy rozmowy z osobami z obu obozów, a opublikowaliśmy te wywiady, które udało się nam zdobyć.

Poza wywiadami, materiały na wczorajszej i dzisiejszej "jedynce" obiektywnie podsumowują wszystkie za i przeciw.

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#8504.09.2014, 10:19

zartowalem
#82 | Dziś - 09:15
Zaprosilem wiele razy - nikt nie wykazal zainteresowania aby odpowiadac na Twoje i innych pytania. Kolokwialnie piszac - mieli mnie w dupie.
__________________________________

Och, to jest tak, jak z rzekomym poparciem polskiej społeczności dla twoich działań, którym chwaliłeś się przed politykami SNP- pisze to jak najbardziej w kontekście działań na rzecz niepodległości. Ok, może objasnij nam wszystkim -w kontekście rozstania Urquhart z SNP- jak to jest z SNP i NATO. Bądź tą drugą stroną i zamiast narzekać, że wszyscy manipulują, kłamią, przekręcają fakty, prostuj, koryguj i wyjaśniaj.

Masz jakieś kopie maili, które wysyłałeś do polityków reprezentujących "better together", a którzy rzekomo ciebie olali? Jakoś nie przypominam sobie, aby przy okazji propagandówek SNP organizowanych pod szyldem PCS pojawiła się chociaż raz informacja, że "wielokrotnie zapraszalismy na spotkanie pana Smitha/Kasię/Basię z przeciwnego obozu, jednak do tej pory nie odpowiedział na nasze maile". Tak zrobiłby profesjonalista, dlatego zarzucam ci wprost, że kłamiesz.

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#8604.09.2014, 10:30

Karol, kurding, ludzie z SNP az sie prosza o wywiady w sprawie referendum. Zdaja sobie sprawe, ze przegrac moga tylko przez to, ze ludzie beda niedoinformowani. Maja na prawde bardzo ciekawe argumanty na YES. Zadna z tych osob nie zostala przez Was poproszona o rozmowe. Daliscie za to kilka wywiadow z ludzmi dobrze zorientowanych na NO z silnymi argumentami. Pani z wywiadu o ktorej piszemy nie jest w SNP i nie ma nic wspolnego z kamapnia YES. Oczywiscie wspaniala kobieta, nalezy jej sie order za prace w Cross party, ale to zupelnie inny temat. Wciaz nie ma wiec wywiadu z kims jak Salmond, Nicola Sturgeon, Humza Yousaf czy chociazby nawet Toni Juliano..

Material o ktorym piszesz, podsumowujący, jest tak namieszany, ze nic nie rozswietla. Jak mozna pisac o shengen (miec/nie miec - sam nie rozumiem) w stosunku do kraju, ktory jest na wyspie i kontrole musza byc tak - czy inaczej, a jedyna granica jaka mamy, to z Anglia, gdzie jest inna umowa o ruch granicznym obowiazujaca kraje Commonwelth od bodajze 1922roku..

:P

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#8704.09.2014, 10:32

*Toni Giugliano

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#8804.09.2014, 12:02

Dlaczego kontrole "muszą być-tak, czy inaczej", chociaż nie ma ich na wiekszości innych granic państw należących do UE?

I jak to jest z tym SNP i NATO- to pytanie w kontekście "wspaniałej kobiety, której należy sie order"?

Co do rozmowy z kimś z SNP- niezależnie od moich poglądów na temat niepodległości i SNP, jak najbardziej popieram żartka i rownież poprosiłbym o jakiś rzeczowy wywiad, byle tylko nie był on oparty na oderwanym od faktów, populistycznym bełkocie. Byłoby fajnie, gdyby linki do obu rozmów znalazły się na stronie głównej tuż obok siebie- ze wzgledów oczywistych.

...chociażby po to, aby było potem co miażdżyć. ;) *

* ...lub przyznać się do błędów.

Profil nieaktywny
Kajmanski
#8904.09.2014, 12:10

---------------------- STREFA BUFOROWA ---------------------

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#9004.09.2014, 12:22

Widzisz Karol, jak macie problem z dostepem do tych ludzi, to moze moge Wam pomoc. Nawet Eshy sie znudzilo trolowac przy "NO" Premier? Vice premier? oni sa swietnie zorientowani w sytuacji polakow w Szkocji, znaja historie Polski. Szanuja nas, zapraszaja. Milo sie czyta, slucha. Wiedza wiecej o Polakach niz niejeden z nas i maja swietne rozeznanie w naszych potrzebach tutaj. Potafia umotywowac YES na korzyść Polonii bez przygotowania.

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#9104.09.2014, 12:24

Dlaczego kontrole "muszą być-tak, czy inaczej", chociaż nie ma ich na wiekszości innych granic państw należących do UE?

Poniewaz jestesmy wyspa. Pisalem.

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#9204.09.2014, 13:02

A co Ty z tym NATO zes tak sie przyczepil? Stanowisko jest tutaj jasne i nikt nie widzi wiekszych kontrowersji... http://www.scotsman.com/news/politi...

astroman
8 078
astroman 8 078
#9304.09.2014, 13:24
Profil nieaktywny
Kajmanski
#9404.09.2014, 14:22

Content manager Mineto jest jakis nieudaczny...zeby nie przygotowac jakiegos planu w zwiazku z referendum tylko na tak kolanie cos zrobic...gdzie jest jakis webczat z przedstawicielami obydwu stron, jakas perspektywa historyczna dla calego wydarzenia no i przede wszystkim sondaz wyborczy polish community...oh, Karol;D

Profil nieaktywny
Kajmanski
#9504.09.2014, 14:24

P.S. Dostalem lajka od administracji, czuje sie normalnie jakbym otrzymal order Polonia Restituta albo normalnie Orla Bialego=]

astroman
8 078
astroman 8 078
#9604.09.2014, 14:25

Ojej, następny wazeliniarz :).
Idę bo się niedobrze robi.

Profil nieaktywny
Kajmanski
#9704.09.2014, 14:28

Wierz mi, ze jestem daleki od uwielbienia dla redakcji Jelito i Towarzystwa Minetowej Adoracji...patrz #94

astroman
8 078
astroman 8 078
#9804.09.2014, 14:48

Tak rozumiem twój zawód z powodu, że emito nie jest tubą propgandową dla zwolenników YES - to musi być bardzo stresujące doświadczenie dla ciebie :)

Profil nieaktywny
Kajmanski
#9904.09.2014, 14:53

Space Cadet, kolego - nie ma zadnego zawodu - po prostu jestem emocjonalnie przywiazany do szkocja.net i malej polish community a nie tego zlewu pomyj. Nadazasz czy jeszcze czegos nie ogarniasz?

astroman
8 078
astroman 8 078
#10104.09.2014, 15:17

LOL, pewnie szkocja.net była by na YES :).

Ja też tutaj jestem od czasów szkocja.net, i z tego co wiem, to struktura własności portalu jak i jego formuła za bardzo się nie zmieniły, więc nie wiem co to za kolejna teza z dupy, ani jak się ma do mojej poprzedniej wypowiedzi.

Jesteś natrętnym propagandystą i męczysz swoją namolną propagandą mnie i innych użytkowników tego portalu.

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#10204.09.2014, 15:19

Zartek, to nie jest tak, ze "czepiłem się NATO"- powiedzmy, ze ta kwestia bywa na ogół pomijana.

I jeszcze raz- to do Karola: pomimo tego, że zdecydowanie opowiadam się za głosowaniem na NIE, uważam, że uczciwie byłoby porozmawiać z kimś z drugiej strony, byłoby to uczciwe także wobec zwolenników głosowania na TAK. Wybacz, ale naprawdę trudno jest mi uwierzyć, aby dotarcie do polityka SNP przysparzało tak wiele trudności, i tu pozwolę sobie na kolejną, małą złośliwość: skoro bez problemu dociera do nich żartek. ;) ;P Zwłaszcza, że o ile dobrze pamiętam (mogę się mylić-leciwy ze mnie troll) także i wy sami (bodajże Albert?) zaangażowani byliście gdzieś tam, kiedyś tam, w jakieś debaty i spotkania telewizyjne?
Po prostu byłoby to uczciwe wobec wszystkich użytkowników i w tym momencie raczej powinno się zawiesić na kołku prywatne sympatie polityczne.
Przecież ponoć politycy SNP są wszędzie. ;) Naprawdę nie są w stanie odpowiedzieć na parę pytań w tak gorącym, ostatnim okresie? To dobry moment, aby porozmawiać właśnie teraz i zostawić ludziom trochę czasu do namysłu. Artykuł/wywiad opublikowany "rzutem na taśmę", tuż przed głosowaniem, niezależnie od tego, której opcji będzie dotyczył, potraktuję jako próbę zasugerowania wyboru w/g prywatnych sympatii administratorów. ;) :P Teraz, na dwa tygodnie przed głosowaniem, to wciąż dobry moment, aby również emito zyskało na wiarygodności. ;)

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#10304.09.2014, 15:22

W dzisiejszym "Daily Record" (55 pikaczy) sześć stron poświęconych "NO thanks".

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#10404.09.2014, 15:22

W dzisiejszym "Daily Record" (55 pikaczy) sześć stron poświęconych "NO thanks".

Profil nieaktywny
Kajmanski
#10504.09.2014, 15:30

---------------- STREFA BUFOROWA ------------------

Profil nieaktywny
Kajmanski
#10604.09.2014, 15:31

Daily Record (Weegie land news) - NO, THANKS.

Profil nieaktywny
Kajmanski
#10704.09.2014, 15:31

--------------- KONIEC STREFY BUFOROWEJ ----------------

Profil nieaktywny
Kajmanski
#10804.09.2014, 15:41

#101 Spacecadet - jestem tu od czasu, kiedy Ty pionowo jeszcze wchodziles pod szafe w sypialni swoich rodzicow...

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#10904.09.2014, 15:41

Jutro DR redaguje Yes Scotland. Dzis redaguje go NO. Plkolejnosc wybrana rzutem monety. Mimo zaangazowania DR w kampanii na NO - doceniam ruch.

zartowalem
24 298 48
zartowalem 24 298 48
#11004.09.2014, 15:43

Karol,
Mozemy z Maciasem jeden dzien wejsc na Twoj stolek? :). Na drugi
Np. Esha z pajakiem :)

Profil nieaktywny
Kajmanski
#11104.09.2014, 15:55

# 101 - Nikt Cie nie zmusza do czytania, wiec nie rob z siebie gorszej "sieroty" niz faktycznie jestes i przestan stekac.

Profil nieaktywny
Kajmanski
#11204.09.2014, 15:56

P.S. Moze zrob sobie kolko wokol orbity i zejdz na ziemie?

astroman
8 078
astroman 8 078
#11304.09.2014, 15:58

Yawn, typowa odpowiedź pustogłowych "nie musisz czytać".
Nie muszę też znosić Twoj głupich wypowiedzi, wiec umrzyj już z tą propagandą.

Profil nieaktywny
Kajmanski
#11404.09.2014, 15:59

--------------- STREFA BUFOROWA ----------------

Profil nieaktywny
Kajmanski
#11504.09.2014, 15:59

Nastepny mamlas od ktorego nalezy sie zdystansowac=]

Profil nieaktywny
Kajmanski
#11604.09.2014, 16:00

-------------- KONIEC STREFY BUFOROWEJ ----------------

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#11704.09.2014, 18:14

zartowalem
#109 | Dziś - 15:41
Jutro DR redaguje Yes Scotland. Dzis redaguje go NO. Plkolejnosc wybrana rzutem monety. Mimo zaangazowania DR w kampanii na NO - doceniam ruch.
______________________________

Nie omieszkam prxzypomnieć o tym rano. Jestem ciekaw, czy uda się im utrzymać obiektywizm przy tym swoim zaangażowaniu na NO.

ned.
204
ned. 204
#11804.09.2014, 19:29

Rzyg, rzyg.

Profil nieaktywny
Kajmanski
#11905.09.2014, 12:38

Znakomity komentarz=]...ten dwa "spawy" to po Buckfascie?;D