Sześć miesięcy więzienia, konfiskata zarobków, deportacja - m.in. takie reperkusje czekają nielegalnych imigrantów w UK. Nowe przepisy mogą dotknąć nas wszystkich.
Ustawa (Anty-)Imigracyjna przeszła już drugie czytanie w Izbie Gmin i trafiła pod ocenę Komisji Parlamentarnej.
Projekt ustawy wywołał żywą dyskusję w Parlamencie. Ustawa przeszła do dalszego etapu legislacyjnego stosunkiem głosów 323 do 274.
Laburzyści, Liberalni Demokraci i pozostali opozycjoniści sprzeciwili się ustawie, która wprowadza poważne obostrzenia wobec nielegalnych imigrantów, nieuczciwych pracodawców i landlordów.
Kogo dotyczy ustawa
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Polaków nowe przepisy nie dotkną. Jako obywatele Unii, przebywamy w UK legalnie.
Warto jednak pamiętać o kilku kwestiach.
Po pierwsze, Minister Spraw Wewnętrznych Theresa May jasno zapowiedziała, że UK będzie chciało ograniczenia zasady wolnego przepływu ludności w Unii. Będzie to prawdopodobnie jeden z punktów negocjacji Camerona z europejskimi przywódcami.
Możliwe więc, że niezależnie od wyniku brytyjskiego referendum o wyjściu z Unii, zaostrzone przepisy dotkną również Polaków.
A nie zapominajmy, że zgodnie z planami Minister Spraw Wewnętrznych Theresy May, deportacją zagrożone są wszystkie osoby, które przebywają w UK powyżej 5 lat i nie osiągają dochodu w wysokości £35,000 rocznie.
Tak poważne obostrzenia będą nas jednak dotyczyć najwcześniej od 2017 roku. Natomiast już od lutego 2016 możemy się spodziewać podejrzliwych spojrzeń ze strony landlordów. Wszystko dlatego, że w świetle nowej ustawy staną się oni praktycznie nieodpłatnymi oficerami straży granicznej.
Do 3 lat więzienia za nielegalnego imigranta
Za wynajem pomieszczenia nielegalnemu imigrantowi, landlordowi grozić teraz będzie do 5 lat więzienia i grzywna £3,000. Landlord będzie miał obowiązek przeprowadzić tzw. “immigration checks” na wszystkich najemcach. Wszelkie wątpliwości będzie musiał zgłosić do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Nie zdziwmy się więc jeśli od lutego 2016 nasi landlordowie - nieprzeszkoleni z przepisów unijnych - będą wymagać dodatkowych dowodów, że jesteśmy w UK legalnie i mamy pracę, a nasz dziwny akcent jest z Polski, a nie z Rosji.
Ustawa wprowadza też dodatkowe obciążenia na pracodawców. Oprócz opłacenia grzywny za zatrudnienie nielegalnych imigrantów, pracodawcy będą też musieli wnosić dodatkowe opłaty, jeśli będą woleli zatrudniać wykwalifikowanych migrantów - by obcokrajowcy nie zabierali pracy Brytyjczykom o podobnych kwalifikacjach.
Los migrantów
A co z samymi nielegalnymi imigrantami?
“Czy chodzi o pracę, najem, konto w banku czy prawo jazdy, nowa ustawa pozwoli nam podjąć ostrzejsze kroki niż poprzednio (wobec nielegalnych imigrantów). Ustawa to dalszy krok służący do eliminacji nadużyć i stworzenia systemu imigracyjnego, który naprawdę służy Wielkiej Brytanii - zniechęcając nielegalnych pracowników do przyjazdu do UK i utrudniając życie tym, którzy już tu są” - przekonywał Minister ds. Imigracji, James Brokenshire.
Ustawa nakłada nowe sankcje na nielegalnych pracowników, którym grozić będzie do 6 miesięcy więzienia, odebranie wszystkich nielegalnych zarobków i deportacja.
Przy tym procedura odwoławcza będzie taka, że ludzie będą najpierw deportowani, a dopiero potem będą mieli możliwość złożenia odwołania od decyzji sądu.
Do tej pory nielegalnych imigrantów jedynie napominano.
Zdaniem Camerona nowe przepisy ochronią infrastrukturę usług publicznych oraz niewykwalifikowanych pracowników z UK.
Pielęgniarki zostaną
W pierwszej wersji ustawy pielęgniarki nie znalazły się na liście prac objętych wyjątkiem od progu zarobkowego £35,000. Po protestach NHS, pielęgniarki zostały uwzględnione w przepisach.
Komentarze 56
No to ciekawe ilu Polaków zarabia po 3000 funtów miesięcznie? Zawsze myślałem, że każda praca jest dobra jeśli można się z niej utrzymać - a tu taka pomyłka i lata uczciwej pracy "nagrodzone" deportacją.
No ciekawe ...jesli tak bedzie to prawie 90% imigrantów zostanie deportowanych
Ja mam dobra prace i zarabiam od 15000 do 1800 rocznie, tak mi sie do tej pory wydawalo
w tej ustawie chodzi o imigrantow spoza EU. zaobserwuj czym oni sie zajmuja. mysle ze 90% nie ma sie co martwic o deportacje. wyjatkiem byly pielegniarki i stad protest NHS bo bali sie ze padna
No tak ...ale jak sam wiesz UK chce zmiany ....i jak piszą w taj ustawie wszyscy emigracji którzy nie maja 35000 tys rocznie zostaną deportowani-dziś UK jest w UE a jutro?