Za wzrost imigracji odpowiadają Brytyjczycy, a nie imigranci - czyli zabawa ze statystyką

Politycy – szczególnie Brexitowcy – bardzo chętnie straszą wzrastającą stopą imigracji. Jak mówią, z roku na rok do Wielkiej Brytanii przybywa więcej imigrantów. Okazuje się, że to jednak nie jest zupełnie prawdziwe stwierdzenie.

Wzrost imigracji owszem, nastąpił – jednak mowa tu o współczynniku imigracji netto, czyli porównaniu liczby imigrantów oraz emigrantów w danym okresie. Gdyby dokładniej przyjrzeć się danym, można zauważyć, że wzrost liczby osób, które przybyły do Wielkiej Brytanii w rzeczywistości nie nastąpił.

Faktycznie współczynnik imigracji jest dodatni, jednak ze względu na to, że w ubiegłym roku z kraju wyjechało znacznie mniej Brytyjczyków, niż w roku 2014. Samych imigrantów także przybyło w rzeczywistości mniej, a nie więcej! Odsetek wyjeżdżających za granicę Brytyjczyków był jednak mniejszy, co zaburzyło proporcję.

Saldo imigracji wyniosło w 2015 roku 333 000 – czyli o 20 000 więcej, niż w 2014. Jednak w roku 2014 przyjechało 632 000 osób, a w 2015 – 630 000. Ta wartość utrzymała się więc na bardzo zbliżonym, minimalnie mniejszym poziomie.

Z kraju wyjechało z kolei o 22 000 Brytyjczyków mniej, co jest przyczyną takiego, a nie innego kształtu statystyk. Rzeczywiście więc – do Wielkiej Brytanii wciąż przybywają imigranci zarobkowi, nie można jednak powiedzieć, że jest ich z roku na rok coraz więcej.