Do góry

Zdrowie w podróży

Problemy zdrowotne są często niedoceniane przez podróżników. Niesłusznie, bowiem zniweczyły już niejedną wyprawę. Tak mobilnej społeczności, jaką jesteśmy my, Polacy, szczególnie mocno trzeba zapoznać się z zasadami, które napotkamy w innych krajach.

Sezon wakacyjny wprawdzie za nami, ale dla wielu sprytnych rodaków to właśnie październik i listopad stanowią te wymarzone miesiące do podróży. Jeśli ma się odrobinę szczęścia, nawet na egzotyczny wyjazd można pozwolić sobie za nieduże pieniądze.

Mieszkańcy państw członkowskich w przypadku zachorowania lub jeśli ulegną wypadkowi, mają prawo do takich samych świadczeń opieki zdrowotnej, jak osoby ubezpieczone w kraju docelowym. Oprócz krajów członkowkich, prawo to dotyczy również Islandii, Liechtensteinu, Norwegii i Szwajcarii. Każde państwo posiada jednak własne przepisy z zakresu publicznej służby zdrowia.

W niektórych krajach leczenie jest bezpłatne, w innych chory musi ponieść część kosztów, a w jeszcze innych musi on uiścić całą opłatę, by potem ubiegać się o jej zwrot. Dlatego zawsze trzeba zachować wszelkie rachunki i pokwitowania za leczenie.

O zwrot należy ubiegać się w kraju, który odwiedzamy, lub po powrocie do domu. Europejskie karty ubezpieczenia zdrowotnego, znacznie ułatwiają wszelkie procedury i przyspieszają zwrot poniesionych kosztów. Karty wydawane są bezpłatnie. Jeśli mieszkamy w Wielkiej Brytanii, możemy o nie aplikować na stronie www.nhs.uk.

Ubezpieczenie w podróży

Europejska karta ubezpieczenia zdrowotnego nie zastępuje ubezpieczenia podróżnego, ponieważ nie pokrywa wszystkich kosztów leczenia i nigdy nie obejmuje kosztów transportu powrotnego do kraju. Posiadacze karty EKUZ mogą liczyć tylko na podstawowe usługi medyczne, tzw. świadczenia niezbędne. Dodatkowo, rzecz działa tylko na terenie EU.

Każda wycieczka poza granice krajów członkowskich powinna wiązać się wykupieniem dodatkowego ubezpieczenia podróżnego. Według ankiety przeprowadzonej przez Europ Assistance i Instytut Ipsos, prawie 2/3 Europejczyków deklaruje, że wykupuje ubezpieczenie na wakacje.

Kupując wycieczkę, zawsze należy upewnić się, jaką opcję ubezpieczenia oferuje nam przwoźnik w pakiecie. Wielu klientów biur nie rozważa rozszerzenia ochrony ubezpieczeniowej, nawet wówczas, gdy występuje podwyższone ryzyko – podróż z dziećmi, wyjazd do egzotycznego kraju, wyprawa w góry lub zamiar uprawiania sportów ekstremalnych. Wykupienie dodatkowego ubezpieczenia turystycznego może zaoszczędzić wielu wydatków i stresu.

Leki, szczepienia i zagrożenia

Jeżeli zażywasz leki wydawane na receptę i zabierasz je w podróż, weź ze sobą również receptę. Nie zabieraj ich więcej niż potrzebujesz na własny użytek w czasie podróży, ponieważ duże ilości lekarstw mogą wzbudzać podejrzenia.

Podróżując po Europie, nie musimy mieć żadnych dodatkowych szczepień. Jeśli planujesz wyjechać gdzieś dalej, zasięgnij informacji jakie zagożenia możesz spotkać w kraju, do którego się wybierasz. Najlepiej umów się ze swoim lekarzem na conajmniej 6-8 tygodni przed wyjazdem. Być może konieczne okaże się wykonanie szczepień ochronnych.

Zawsze podróżuj z podręczną apteczką. Warto zabrać: łagodne, dostępne bez recepty, środki przeciwko biegunce, tabletki przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, przydatne przy bólach głowy czy bólach mięśni (np. wywołanych długą wędrówką), środki odstraszające owady.

Zadbaj o higienę i dietę, zanieczyszczone produkty spożywcze i woda są częstym źródłem zakażenia wirusowym zapaleniem wątroby typu A. Zawsze myj i susz ręce przed posiłkiem. Nie jedz żywności sprzedawanej na przydrożnych straganach. Pamiętaj też, że spożycie dania złożonego z surowych składników jest ryzykowne. Pij wyłącznie butelkowaną lub przegotowaną wodę. Unikaj kostek lodu. Również do mycia zębów używaj przegotowanej wody.

Nawet mieszkając w hotelu, nie mamy pewności jak działa system uzdatniania wody, a nasze śluzówki niestety przepuszczają zarazki. Będąc na wakacjach, korzystajmy więc ze słońca z umiarem, stosując kremy ochronne. Unikajmy również przypadkowych kontaktów seksualnych, które mogą być przyczyną zakażeń wirusem WZW typu B C czy HIV.

Komentarze 5

astroman
8 078
astroman 8 078
#221.11.2014, 15:39

Naprawdę ? Przecież ubezpieczenie zdrowotne w podróży to groszowa sprawa i nie ma na czym oszczedzać (jakieś 20 funtów na osobę na 2 tygodnie), czy tylko chciałeś/aś zaspamować reklamą strony i szukasz pretekstu ?

kasia1982
11
#321.11.2014, 17:20

Niestety mojej córce nawet ubezpieczenie nie pomoglo (co najlepsze w Polsce) jak miala wysoka goraczke I drgawki :/ musialysmy do prywatnej kliniki jechac zeby mi 2 letnie dziecko zbadali..

arthurgordon
344
#509.12.2014, 11:14

Nie przenoscie angielskiego przez kalke do polszczyzny!Aplikuje sie lewy prosty,zastrzyki,do kariery adwokackiej, aplikacją jest naszywka i to juz wystarczy !-Ale juz aplikowanie o karte mozecie sobie darowac.Robi sie jak w "czikago"gdzie glupie polusy lukajo baj łindoł czy niułspepery przywieżli...Moi np synowie mieszkając w Niemczech posluguja sie piękną polszczyzną bez nalecialosci,nie jezdzą "sabłejem'" w jednym kraju,tjubem w drugim a w trzecim "ubaną"co jest w polo-emigranckiej modzie na porządku dziennym...Dbajcie o to,jak mówią wasze pociechy!