Do góry

Kamień Przeznaczenia – jeden z największych skarbów Szkocji

The Stone of Destiny, czyli Kamień Przeznaczenia zwany jest też Kamieniem ze Scone, a w Anglii Kamieniem Koronacyjnym. Jego losy nierozerwalnie związane są z historią Szkocji i Anglii, historią wojen, tysięcy poległych żołnierzy, ambicjami szkockich i angielskich królów i królowych.

Pochodzenie kamienia okryte jest tajemnicą i istnieje kilka legend i teorii na jego temat.

Z Irlandii do Szkocji

Celtycka nazwa kamienia to Lia Fail – mówiący kamień lub kamień, który ogłaszał wybranego króla.

Jedna z XV-wiecznych kronik dotyczy Fergusa, syna Erca, pierwszego króla Szkotów (ok. 498-501 r.), który miał przywieźć kamień z Irlandii do Argyll, gdzie został na nim koronowany. Istnieje więc teoria, że kamień służył wcześniej do inauguracji królów Irlandii.

Pierwotnie był on używany podczas ceremonii koronacyjnych królów Dalriady, w zachodniej Szkocji, na obszarze położonym na północ od Glasgow, zwanym obecnie Argyll.

Kiedy Kenneth I, trzydziesty szósty król Dalriady zjednoczył królestwa Szkotów i Piktów i około 840 roku przeniósł swoją stolicę do Scone, Kamień Przeznaczenia również został tam przewieziony. Wszyscy kolejni szkoccy królowie mieli odtąd intronizować się na Kamieniu ze Scone.

„Młot na Szkotów” zabiera kamień

Tak było aż do 1296 roku, kiedy ambitny i żądny podbojów król Anglii Edward I z dynastii Plantagenetów, znany jako „Młot na Szkotów”, najechał Szkocję i kazał przewieźć Kamień ze Scone do Opactwa Westminsterskiego w Londynie. Tam umocowano go w nowym królewskim tronie, a dokładnie pod deską, na której zasiadali kolejni angielscy monarchowie. Miał być to symbol zwycięstwa Anglii nad Szkocją. Pierwszym królem Anglii koronowanym na Kamieniu Przeznaczenia był syn Edwarda I, Edward II.

Mijały stulecia i kolejni angielscy, a od XVIII wieku brytyjscy królowie i królowe, byli koronowani, siedząc na Kamieniu ze Scone. Ale nadeszło Boże Narodzenie 1950 roku.

Studenci odzyskują kamień, ale…

W świąteczny dzień, a w zasadzie noc, czterej szkoccy studenci (Ian Hamilton, Gavin Vernon, Kay Matheson i Alan Stuart) zakradli się do Opactwa Westminsterskiego i zabrali blok czerwonego piaskowca, zamierzając zwrócić go Szkocji. Nie było to łatwe. Podczas podnoszenia ważący 150 kg kamień upadł i pękł dwie nierówne części. Obie udało się wynieść. Młodzi Szkoci zakopali je na polu w Kent. Dopiero po kilku dniach przewieźli większą część do Szkocji. Mniejszy kawałek przetransportowano nieco później.

W czasie, gdy w całym Zjednoczonym Królestwie setki policjantów prowadziło zakrojone na ogromną skalę poszukiwania, 11 kwietnia 1951 roku kamień nagle odnalazł się na ołtarzu opactwa Arbroath, należącego do Kościoła Szkocji. W dodatku był ona w całości, bo wcześniej kamieniarz z Glasgow Robert Gray profesjonalnie scalił go w jedną część.

Koronacja Elżbiety II w Opactwie Westminsterskim w 1953 r. Fot. The Royal Family/Twitter

Powróci do Londynu na koronację

Kamień został zabrany z powrotem do Opactwa Westminsterskiego i użyty podczas koronacji królowej Elżbiety II w 1953 roku. Pozostał w Londynie do 1996 roku, gdy uzgodniono jego przeniesienie do zamku w Edynburgu.

Z początkiem maja The Stone of Destiny na krótko powróci do Opactwa Westminsterskiego, gdzie nowy monarcha Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej Karol III zasiądzie na nim, aby zostać koronowanym na nowego władcę zarówno w Szkocji, jak i w Anglii. Po koronacji Kamień Przeznaczenia wróci do Szkocji i w ten sposób jego burzliwa historia zatoczy koło.

Komentarze 5

Negocjator
7 824 9
Negocjator 7 824 9
#119.03.2023, 16:10

Teraz czekam aż news zniknie i pojawi się jutro jako Gąbka Przeznaczenia, skarb Walii

Judasz
6 277
Judasz 6 277
#219.03.2023, 18:49

To czyj jest w końcu ten pumeks ?

Negocjator
7 824 9
Negocjator 7 824 9
#319.03.2023, 19:25
Profil nieaktywny
Delirium
#419.03.2023, 23:01

O jaaaa, ale góra pumeksu, kobitka musi mieć nieźle zajechane racice.