Staryyy, masz rację, bo ze wszystkich reklam internetowych najbardziej nie lubię, wręcz nienawidzę, reklam z "muzyczkami"... Wyobraź sobie... siedzisz sobie właśnie przy kompie i udzielasz się w necie, słuchając jednocześnie jakiejś delikatnej muzy, ale podkręconej na maksa, gdy nagle w trakcie zmiany płyty jak tu nie walnie po uszach jakaś bryndzą z internetu - cholera !
he.. byla taka jedna.. jakis zespol mial grac i zawsze jak sie odswierzylo strone i wyswietlil sie ten baner - grala muzyka.. ale to wkurzalo :)
Chyba poprosze aminow o wklejenie jej tutaj ku pamieci :D