Wszystkie karty dwudziestej pierwszej gali KSW zostały odsłonięte. Fani wszechstylowej walki wręcz długo oczekiwali na informację, kto tym razem skrzyżuje rękawice z Mamedem Khalidovem, najlepszym zawodnikiem wagi średniej w Europie. Wszystko już wiadomo. Rywalem mieszkającego w Olsztynie zawodnika będzie gwiazda holenderskiej sceny K-1 i MMA, Melvin Manhoef.
Trzydziestosześcioletni zawodnik reprezentujący amsterdamski klubu Mike’s to wojownik wielkiego formatu. Był mistrzem organizacji Cage Rage i It’s Showtime, finalistą Grand Prix DREAM i K-1 Heros, a także uczestnikiem finałowej gali K-1 World GP. – Nazywam się Melvin Manhoef. Jestem nowym mistrzem KSW – przedstawia się w trailerze promującym galę KSW21 i jest pewny tego, że to on wyjdzie zwycięsko z walki przeciwko Mamedowi.
„No Mercy” to jego przydomek, który wręcz idealnie pasuje do jego stylu walki. W każdym pojedynku daje z siebie sto procent, w każdym pojedynku jest bezwzględny dla swoich oponentów i większość swoich walk kończy bezlitośnie przez nokaut. Na dwadzieścia sześć zwycięstw aż dwadzieścia cztery razy wygrywał przed czasem.
parowoz Pudzian jest tam dla show
zamiast cycatych panienek w krotkich spodniczkack ktore sie opatrzyly wystepuje tam wlasnie Pudzian
mam nadzieje, ze Mamed udusi Nederlanda Manhoef'a
Wszystkie karty dwudziestej pierwszej gali KSW zostały odsłonięte. Fani wszechstylowej walki wręcz długo oczekiwali na informację, kto tym razem skrzyżuje rękawice z Mamedem Khalidovem, najlepszym zawodnikiem wagi średniej w Europie. Wszystko już wiadomo. Rywalem mieszkającego w Olsztynie zawodnika będzie gwiazda holenderskiej sceny K-1 i MMA, Melvin Manhoef.
Trzydziestosześcioletni zawodnik reprezentujący amsterdamski klubu Mike’s to wojownik wielkiego formatu. Był mistrzem organizacji Cage Rage i It’s Showtime, finalistą Grand Prix DREAM i K-1 Heros, a także uczestnikiem finałowej gali K-1 World GP. – Nazywam się Melvin Manhoef. Jestem nowym mistrzem KSW – przedstawia się w trailerze promującym galę KSW21 i jest pewny tego, że to on wyjdzie zwycięsko z walki przeciwko Mamedowi.
„No Mercy” to jego przydomek, który wręcz idealnie pasuje do jego stylu walki. W każdym pojedynku daje z siebie sto procent, w każdym pojedynku jest bezwzględny dla swoich oponentów i większość swoich walk kończy bezlitośnie przez nokaut. Na dwadzieścia sześć zwycięstw aż dwadzieścia cztery razy wygrywał przed czasem.
CIEKAWE KTO WYGRA .??????A WY NA KOGO STAWIACIE??