A ,ja mam nadzieję:)W końcu, ułomkiem nie jest.To waga ciężka, tu wszystko się może zdarzyć. Ułamek sekundy dekoncentracji i Cię liczą .Władziu ,to się chyba z rękawicami już urodził.Uwielbiam obu braci , ale Wach to nasz chłopak.Na rtl oglądać będziemy:) Bo głupia Adamek - Kliczko kupiłam w cyfra + :).Mniejsza o to , zaraz się przekonamy ,kto jest the beściak:)
Wybaczcie, ale ta walka jest sprzedana!!!Wielkie przeprosiny dla wielkiego boksu.Wszystkie pasy pozostaną w rodzinie.Wach nie walczy, uparcie gardę trzyma.Jedna piekna akcja.A po drugiej stronie, Sylwek , zmarły trener,wielka kasa i bracia mieszkający tam w Niemczech i takie tam.Ale kto za przeproszeniem k.. wa sprzedał tę walkę?????????????
Choć uwielbiam Braci Kliczko. Są cudowni, absolutnie stworzeni do boksu.Mają to wszystko, o czym mogą bokserzy wagi ciężkiej pozazdrościć ( wzrost, zasięg ramion ,siłę ,szybkość i zwinność primaballeriny baletu)A jednak ,w boksie jest ta druga strona medalu- zwykła kasa. Wach, nie walczył dziś jak Wach.Walczył tak zachowawczo. Ma talent , absolutny.W boksie zawodowym, jest tylko kasa.Evander dla mnie jest jednym z największych bokserów wszech czasów. A jednak tak cudnie go przewalili sędziowie , w walce z Lennnoxem. Kto chce niech , poczyta historię innego boksera Billy Collins( waga półśrednia|) .Tragiczna , ale prawdziwa historia.
Dolys Wach ma jeszcze trenera i sekundantów , ten sztab ludzi opracowuje TAKTYKĘ walki. To nie jet tak, że facet z tak dobrymi warunkami jak Wach ot tak sobie wychodzi na ring i boksuje.On jak myślę dobrze widział z kim się mierzy. ,Kto nie podziwia Kliczków ??? Chyba ignorant w tej dziedzinie sportu.Wach to nie głupek, ma warunki super, ale nie zapominajmy o kasie. Niestety w boksie ona jest przodem, pani kasa. Nie krytykuję braci , bo oni są absolutnie fenomenem i lubię boks i często oglądam i czytam i coś tam wiem. Jest wiele przypadków , że byłego wspaniałego boksera podstawia się nowemu dobrze zapowiadającemu.Life is brutal.
Brak mu było kocich ruchów, mnie przy tej walce przypomniała się jedna z część Rockiego w której Apollo zaprosił Rockiego do swojego klubu by nabrał lekkości i szybkości. Ewidentnie było widać że Wach to "Betonowy słup", Kliczko rusza się niczym "balerina". W ostatnich rundach Wach to już słaniał się na nogach, wyglądało to jakby miał paść zaraz na dechy z wycieńczenia, jedyną jego zaletą to wytrzymałość na ciosy, po takich młotach jakie kliczko mu sprawił to faktycznie aż dziw że chodził jeszcze. Kliczko w tej walce był niczym "Byk" czekający na otwarcie bramy by staranować przeciwnika.
Dobra była 8runda :
Absolutnie Wach nie zasluzyl na zwyciestwo.Poza odpornoscia na uderzenia jak kowadlo to nie widac bylo lepszych stron od Kliczki.
Mysle ze Kliczko w pewnym momencie odpuscil w dazeniu do KO.Dziwilem sie nawet w pewnym momencie sedziemu ze nie przerwal walki taki lomot dostawal.Podobnie jak Pudzian-podkrecil sie kilkoma wygranymi,porwal sie z motyka na pole i dostal lekcje.
10.11.2012 w Hamburgu,
Mariusz Wach (27-0, 15 KO) stoczy walkę z Wladimirem Kliczko (58 -3, 51 KO).
Trzeci Polski bokser, który stanie w ringu z jednym z braci Kliczko.
http://www.bokser.org/content/2012/...