Pfizer, efekty uboczne, dane producenta

Dobranoc

Branoc!

Zostawić na chwile i już fapuja z YT.

Kyrie Elejson.

A w temacie zepsuł mi się komputer, służbowy. Jedyny WIN w domu, padł i zdechł. Zrobil tzw "blue screen of death" :)

Liczy się? do tematu?

@Delirium #1656

Może jeszcze inaczej: nie lubię ekstremistów - nieważne, skąd przybywają. :)

Racja.

A odnośnie tego, co tam wklejałeś z tej chińskiej firemki, ajbiemem zwanej, ;p ciekawiłoby mnie zestawienie, jaki odsetek posiadaczy pecetów / jabłek, posiada w domu konsolę do gier. ;)

A o co chodzi z konsolami Delirka? Nie kumam o co biega :)

Dziwny ten twój komp, bus. Nie pamiętam, co to bluskrin. :( Nie wiem, skąd wy ten szmelc bierzecie. Ze śmietnika za Cash Converterem? ;p Spróbujta kupić coś w sklepie, a nie z jebaja czy z gumowegodźewa. :p

#1690:

Trza było zapytać tydzień temu. Czas minął. :P

Hahaha! Zgubiłeś wątek? :P

...może chodzi o to, że japko tak się nadaje do giercowania, jak ja na alkoholową potańcówkę. Znaczy, że grający japkowicze prawdopodobnie częściej posiadają konsole, niż pecetowicze. Takie na AMD, a nie na tej japczanej dumie smartfonowej, co się nazywa jak centrum handlowe w Polsce... M1? ;P

W sumie to rzeczywiście coś, co mnie zainteresowało. Np. jaki odsetek grających jabłkowiczów posiada playstation, a jaki- konsolę od znienawidzonego Microsoftu. ;)

Karol

#1693Dziś - 00:17

""Hahaha! Zgubiłeś wątek? :P"*

Nie. Na jednym lapie oglądam film, a na drugim - samoloty lądujące na Heathrow. :D

Ah, już kumam o co biega.

Coś mi się zdaje Delirka, że to co piszesz sięga korzeniami do lat 90. Bo dziś, typowy gracz, czy typowy Apple user ma trochę inny profil :/

...z punktu widzenia jabłkowicza... ;)

Oj nie wiem :) Piszesz dość pejoratywnie o większości gdzie masz na myśli mały wycinek.

A każdy w miarę popularny brand ma grono podobnie skrajnych wielbicieli. Nic typowego dla Apple a zwykły nadgorliwy margines.

Z resztą „typowy Apple user” to raczej abstrakcja biorąc pod uwagę, że dzisiaj Apple ma ich ponad miliard. Może w latach 90, kiedy Apple było małe i polegało na sektorze DTP mogło tak być. Ale dziś nie ma nawet jak wrzucić wszystkich do jednego worka przypisując podatność na marketing, chęć szpanu czy omamienie brandem.

Przy miliardzie userów bezpieczniej jest wręcz założyć coś odwrotnego, że lwia cześć zupełnie nie zaprząta sobie głowy żadnym brandem i dla tej grupy logo na smartphonie nie ma większego znaczenia. Podejrzewam też, że kolejna całkiem spora grupa userów nie ma nawet pojęcia jakiej marki jest ich urządzenie.

Baaardzo ryzykowne. Niewiarygodne wręcz. ;)

W sumie to rzeczywiście coś, co mnie zainteresowało. Np. jaki odsetek grających jabłkowiczów posiada playstation, a jaki- konsolę od znienawidzonego Microsoftu. ;)

W sumie mam konsole, od zawsze wierny PS mimo ze Xbox ma wiecej gier :) apple mi w sunie ani ziebi ani ciepli, owszem, przez grupe czarnych owiec ta marka potrafi zbrzydnac ale troche pracowalem na macach i mozna przywyknac, tyle, ze z uwagi na pface mialem pod gorke bo wiejszosc aplikacji co uzywalem yla na MS i na linixa nawet ale nie na Maca z uwagi na AMD Gpu czesto.

Kupil bym sobie chetnie macbooka pro ale sa tak kurewsko drogie, ze jedyne co moge zrobic to nienawidzic tej marki jeszcxe bardziej :)))

;D

A o co kaman z tym exboxem?

To jak w pisie? Albo z nami albo przeciw?

Sexbox dziala dobrze, tak jak apple box? Po co sie wkrecać.

Temu, samozwanczy intelktualisci IT nie rozumieja, ze apple, sexbox czy inne AMD to TYLKO sprzet. Dziala dobrze, to klient wybiera nogami(lub kartami kredytowymi).

To z sexboxem słabe Delirium, keep trying.

Komp zastepczy tez nie zadział, bo jeszcze router szlag trafił. IT psia mać…

No właśnie. Ten komentarz odn Exboxa od „znienawidzonego Microsoftu” zawiał trochę parafialnie tbh :)

Msze w japczanym kościele standardowo w niedzielę, czy w jakiś inny dzień tygodnia? :p

Zamiast wina latte w pięciu smakach i zakaz klękania, bo w rurkach cienszko? ;p

Łojej :) Nie popadaj w ten „ekstermizm” Delirka, bo przecież ja niczego nie bronię tylko od czasu do czasu wytknę Ci jakąś bzdurę i tyle. ;P

miliard uzytkownikow jablek? ktos zdrowo poplynal :)

gdyby wziac pod uwage to ze posiadacz jednego urzadzenia Apple, zwykle posiada ich kilka (przywiazanie do tej marki jest wyjatkowo silne), liczba ta szybciutko i znaczaco sie kurczy. zgaduje tez ze liczba ta jest bezlitosnie nadmuchana poprzez urzadzenia ktore kurza sie w piwnicy, zalegaja w szufladach lub po prostu wyladowala na recyclingu...

Apple crossed the 1 billion active iPhones milestone a year ago, after selling its billionth iPhone in 2016 and then hitting 900 million active iPhone users in 2019. Apple counts a device as active as long as it has engaged with an Apple service within the past 90 days, so the 1.8 billion number covers a variety of Apple hardware.

https://www.theverge.com/2022/1/28/22906071/apple-1-8-billion-active-dev...

Daj spokój, omegan, z religią się nie dyskutuje. ;)

A ostatniego bluskrina miałem za czasów ikspeka, no ale przecież "własne doświadczenia" przekładają się na ogół tylko wtedy, gdy to wygodne dla religiantów. ;)

@omegan #1707:

zgaduje tez ze liczba ta jest bezlitosnie nadmuchana poprzez urzadzenia ktore kurza sie w piwnicy, zalegaja w szufladach lub po prostu wyladowala na recyclingu...

Po co zgadywać i się domyślać jak można łatwo sprawdzić.