Geez. Baba wie lepiej od samwgo autora, co autor mial na mysli. Hehehe ;)
To samo dotyczy nieistniejacego cisnienia.
Ty mnie tylko smieszysz joasiu, ale i to nie na tyle by wywolywac jakies sensacje.
Fakt ze desperacko wmawiasz sobie jakies bzdury (jak ta o meskich pmsach) swiadczy tylko o twoich problemach mentalnych. Zwroc uwage na to ze tylko ty sie upierasz przy tej bzdurze i nawet misiyu, ktory chetnie by sie do czegos mojego przyczepil, odpuscil widzac, ze nie ma do czego.
JPRDL, Delirke rozumiem, bo ma niezły ubaw. Was dziewczyny juz mniej, bo chyba to co Esha napisał, jest samo w sobie potwierdzeniem, że Tomus znowu nie pamieta co pisał wczesniej :) Hipcio jak zawsze nie załapał sarkazmu i sie zaorał ...
Kurna, czy najlepsze dowcipy trzeba wyjaśniac???
Dobra, zmykam z tego wątku, mam w pamieci Hipcia T, że nie pamieta co pisał wcześniej. Zawsze będzie mu to można wytknąć. O ile bedzie pamietać, że cos takiego napisał. Lub, że bedzie pamietać, że nie pamietał, czy jakos tak. W każdym razie na pewno będzie pamietać, że jakos tak: "hehehehe".
Taki to już nasz Tomuś.
P.S.
Kurna, czy Wy tak serio (Delirkę z tego wykluczam), czy jaja se robicie??
kijevna 15 491
#3396
"To po co ja stosujesz?"
Serio? To nie ja mam najpierw problem z logicznym przyswojeniem treści zdania w języku ojczystym, a potem, zaczynam imputować innym jakieś dragi.
Kijevna, cały świat jest manipulacją, gdyż wszystko co robimy ma na celu osiągnięcie jakiegoś określonego celu/ efektu. :)
knapior 2 248
#3397Dziś - 19:52
"JPRDL, Delirke rozumiem, bo ma niezły ubaw."
Knapior, tak naprawdę mam to wszystko w dupie. :)
Mam parę tygodni wolnego w jednej z robót, z nudów zaaplikowałem do innej (i teraz obawiam się szybkiego, pozytywnego feedbacku ;D ), z nudów zacząłem wczoraj ślęczeć nad jakąś "poczeka, jeść nie woła" stroną dla kogoś, kto ma siana jak lodu, ale zapłaci mi (fakt, że solidnie) dopiero we wrześniu, w międzyczasie cosik opuścił mnie "twórczy zapał" i od paru godzin nie mogę zdecydować się na wybór trzech głupich ikonek na stronę, :D nie chce mi się też pisać durnych precli, "zapleczówek", ani zajmować innym szajsem tego typu; nudzi mnie i usypia netflixowy "1983", który brzęczy mi za plecami, a którego nie jestem w stanie zmęczyć od paru tygodni... z tych samych nudów zapycham się teraz gorzką czekoladą i dla beki zerkam do tego tematu. ;)
No nie ściemniaj Esha, dobrze sie bawisz :)
Sorki, nie przeczytałem ze zrozumieniem tego co napisałes. Pytanie tylko, czy ogólnie da sie to zrozumiec, czy znowu jaja se robisz?
Hipcio jak zawsze cos próbuje, jak zawsze sie nie udaje...
To jak, jest ta miesiączka chorobą, czy nie? I czy pisałes o tym, czy nie?
Czy jak zawsze zaprzeczysz, że cos tam belkotałes po pijaku, a potem zapomniałeś?
Tematów zbliżonych do myślistwa unikaj z daleka. Smród po tobie w nich jeszcze został od zeszłego sezonu ... :)
Sokole 4 149
#3407Wczoraj - 23:52
"Wspolczuje, nawet seryjnym morderca nie mozesz zostac z nudow jesli nadal jestes gdzies w Swietokrzyskim"
Ja to jestem taki "Wuj Matt w podróży",
aktualnie 8 km skrótem przez pola do Kampinosu. :)
Strumyki, Chopiny pod wierzbami, nieopodal puszcza, 1,5 km przez pola do wiejskiego sklepiku wielkości garderoby nałogowego naturysty (i tak samo jako owa garderoba pustego). Zadupia takie, że Baćkowice ze swoją wiejską dyskoteką to przy nich Las Vegas. :)
Oj tam, nie wiem po co strony wypracowań pisać, żeby udowodnic jaki to sie ma luz? Wystarczy napisac jedno zdanie: jak idzie spłacanie własnych zobowiązań. I wszystko jasne:)
"(...) gdyż wszystko co robimy ma na celu osiągnięcie jakiegoś określonego celu/ efektu. :)" - mów za siebie, nie wiem co wy macie z wypowiadaniem się za cały swiat.
Nikt ci nie każe czytać, - sama uprawiasz takie pierdololo, że opadają nie tylko witki. :D
Luz mam, gdy widzę, ż wszechwiedząca -w swoim własnym mniemaniu- kobitka ma problem z przyswojeniem sensu niezbyt skomplikowanego zdania w języku ojczystym, co samo w sobie nie jest grzechem i przytrafia się czasem każdemu,
ale potem usiłuje wmówić wszystkim, że to nie ona, a cały świat się myli. :D
Btw
Jak tam twoja dieta pudełkowa? Są już jakieś pierwsze efekty po tylu latach? :P
Zakladam temat dla tych wszystkich walczacych, bo w prawie kazdej dyskusji skaczecie sobie do oczu, na poczatek prosze....:)
https://kobieta.wp.pl/potraktuj-mnie-jak-kawal-miecha-w-2018-nauczymy-si...