I zloz aplikacje u Tesco.
http://www.tesco-careers.com/JobDetails/176785.aspx
Pamietam, jak wisialo kolo kantyny ogloszenie z Tesco na tablicy i pracownicy biurowi agencji celowo je zrywali, zeby nikt z ich pracownikow nie zauwazyl, ze tesco placilo 9.50 i overtime (1,5x) po 42 godzinie.
Oni wtedy 6,5 dawali na godzine.
Wyscig szczorow jest w kazdym nowoczesnym magazynie. Kuzyn poszedl na triala do magazynu zarzadzanego przez XPO w manchester. Stoper na reke i bieg, bieg, bieg. Wszystko to za AZ 7.20 i bez stalego kontraktu. Wszedzie sie robi niestety podobnie, ale tesco swoim full timer'om przynajmniej placi godziwie.
Jezeli nie wyjdzie tobie z tesco, to pojdz do Bidvest (3663). Widzialem ich magazyn, jest OK. Kasa tez ponoc dobra (400-450 na tydzien).
Daj sobie mistrzu spokoj z tym PMP, czy jak sie ta agencja nazywa. Masz ogloszenie na necie, sprobuj, a agencje zostaw sobie jako backup. Pamietaj, ze agencja moze sprobowac tobie zablokowac otrzymanie stalej pracy na kontrakcie, wiec zloz aplikacje na necie juz dzis.
Powodzenia
Faktycznie te PMP to maskara i wyzysk na maska,nie pracowalem co prawda ale znajomi dla nich pracowali,ja chwile w tym magazynie tesco pracowalem jako cleaner,ale na kontakt.Nie podobalo mi sie tam bo gdy bylem na kantynie i widziaem te szczurzaste mordki,to mi sie jesc odechciewalo.
Ja rozmawialem nie raz z chlopakami na recyclingu, jak przyjezdzalem sie rozladowac. Mowili, ze nie jest zle, ale po co miec placone 7.20, miec brak stalej roty, brak gwarantowanych shiftow i wielka mozliwosc utraty pracy z dnia na dzien, jezeli ogloszenie wisi na necie i sie blaga o wasz podpis.
Bylem na magazynie wiele razy i widzialem imiona osob, ktore tam pracuja. Wiele kobiet laduje towar na klatki i pcha je przed siebie. Jak drobne dziewczyny (ktore widywalem w kantynie) daja sobie rade, to chlop tez podazy.
Ogolnie, to narzekali, ale nie wiecej niz inni. Wielu z nich poszlo z recyclingu w Lidl pracowac do tesco przez agencje za mniejsze pieniadze, wiec cos to oznacza.
Swoja droga, to LIDL na magazyn tez szukal.
Przyjrzyj sie temu, kasa dobra w LIDLu
Ja to naprawdę jestem w stanie chwycić się każdej roboty.. wkurza mnie typ od bananów bo co chwile gada ze pod koniec tyg albo na początku nowego się odezwie .. a jak się dzwoni to albo nie odbiera albo wyłączony nr . Wiec chyba banany odpadają . Uderze na te ryby jak się nie uda to tesco
Masz tutaj chlopaku, podziel sie z innymi:
http://careers.lidl.co.uk/cps/rde/career_lidl_uk/hs.xsl/jobsearch.htm?em...
http://careers.lidl.co.uk/cps/rde/career_lidl_uk/hs.xsl/jobsearch.htm?em...
Jedno na pol etatu, drugie na nocki.
Ryby ponoc tez OK, ale stalej pracy za 8.25 - 9.70 agencyjna praca tymczasowa za 7-tfu-20 raczej nie przebije.
Pozdro
Powodzenia
Swoja droga, to uwazaj na agencje. One bardzo lubia trzymac ludzi jako "backup". Wpisza cie na liste i beda obiecywali ci prace, ale telefon zadzwoni do ciebie tylko wtedy, kiedy ktos sie nie zjawi i beda ciebie potrzebowali na ostatnia chwile. Powiedza tobe, ze jest kupa roboty do odwolania, tylko zebys przyszedl, a pozniej ci powiedza, "Sorry, nie ma roboty" i znowu telefon bedzie milczal.
Ten kolo z agencji niech spada te banany prostowac, za 3 miechy bedzie do ciebie dzwonil i cie blagal, zebys przyszedl. Teraz ciebie olewa, "Bo to ty ich potrzebujesz, a nie oni ciebie". Traktuja ludzi jak szmaty, jak maja mniej roboty, a pozniej sie falszywie usmiechaja, jak ciebie potrzebuja i najlepszy jestes dla nich kumpel.
Musisz albo byc proaktywny, jezeli chcesz pracowac dla agencji, albo szukac sobie stalego etatu. Nigdy nie siedz i nie czekaj na tych klaunow, zeby do ciebie dzwonili, bo oni nawet ciebie na uwadze nie maja. Oni widza, ze do nich dzwonisz i nawet sie nie fatyguja, zeby oddzwonic. Rejestruj sie w innych agencjach w miedzyczasie. Uwierz mi, wiem co mowie. Ja pracuje dla agencji od 7miu lat, z tym ze w logistyce, albo budowlance i wiem o czym mowie. W moim CV mam wpisane ponad 25 roznych agencji, z ktorymi pracuje w trzech roznych zawodach i wiem jak postepuja oni z ludzmi. Ja sam zazwyczaj siedze sobie 3 miechy pracujac part-time kilka shiftow, jak mi sie nudzi pomiedzy styczniem i marcem, a nawet kwietniem, bo szkoda mi nerwow sobie psuc. Cztery lata temu sprzatalem kible przez kilka miechow, bo mi tak nerwy te agencje zjadly, ze wolalem za minimum pracowac jako cleaner niz pracowac w zawodzie.
Wrzucilem ci linki na lidla, dalem ci znac, ze tesco szuka. Nie obijaj sie tylko aplikuj. Dwie godziny na necie przy aplikacjach i moze dostaniesz prace za 20% wiecej niz te beznadziejne agencje i staly kontrakt.
Przyloz sie,
jak dopiero przyjechales do UK, to stala praca na magazynie moze ci sie okazac niezbedna podczas skladania aplikacji o staly pobyt i vise. Zdaja sobie sprawe z zapotrzebowania w przemysle, wiec staly kontrakt na magazynie moze okazac sie twoim kolem ratunkowym w tym kraju, szczegolnie w obecnych czasach i obecna sytuacja polityczna.
Pamietaj, ze te ogloszenia wkrotce wygasna, a pozniej bedziesz zalowal. Uwierz mi, na takie roboty na magazynie, czy sprzataniu jest mnostwo chetnych, bo wymagania sa niskie, wiec agencje zawsze cie beda splawiac, bo maja wielka ilosc kandydatow. Jak nie masz zawodu, to musisz sie liczyc z siedzeniem w domu i czekaniem na telefon. Lepiej jest ci pojsc na full-time. Doradzilem to koledze i od 4 latach juz w lidlu siedzi, studia konczy i szczesliwy jest, ze dal sobie spokoj z ta cala "freelancerka".
Pozdro
gsm ma 100% racje.Ja ten czasem pracowalem przez agencje ale nie dluzej niz 6 miesiecy,zawyczaj jak przymowalem sie do agencji to po miesiacu gora trzech,firma dawala mi kontakt,ale wiekszosc roboty znajdowalem od razu na kontakt..Wiem jak agecja mami,jednym slowem jestes jak dziwka na telefon,lub sms.Oczywiscie nie we szytkich agencjach tak jest.
banany na ogloszeniach wisza
http://www.emito.net/ogloszenia/Livingston/Praca-w-Anglii-Szkocji-Walii-...
Witam chciałbym orientacyjnie zapytać czy ktoś pracuje w Tesco , w Livingston ,ponieważ mam zamiar złożyć tam podanie o prace tylko kwestia wygląda tak ze nie posiadam samochodu :) czy ktoś może jeździ do pracy przez centrum lub przez okolice dedridge? Oczywiście odpłatnie np każdego miesiąca no i jeśli zostane przyjęty :) ?
Nie znam jeszcze autobusów itp ponieważ nie jestem długo w Szkocji