Pałac Buckingham poinformował o wolnym etacie na stanowisku operatora telefonu. Osoba, która dostanie tę posadę będzie mogła zarobić 26 tys. funtów rocznie. Będzie pracować w zespole, który tygodniowo odbiera około 4 tysięcy połączeń. Tydzień pracy wynosi 38 godzin.
Takie ogłoszenie pojawiło się na oficjalnej stronie dworu królewskiego.
„Odbierając i przetwarzając połączenia do wielu królewskich rezydencji, będziesz odpowiedzialny za wydajną i przyjazną obsługę osób dzwoniących z zewnątrz oraz innych współpracowników. Odpowiadanie na pytania będzie dużą częścią twojej pracy. Dzięki zrestrukturyzowanemu szkoleniu nauczysz się odpowiednio obsługiwać każde połączenie i szybko zapoznasz się z tym wyjątkowym i zróżnicowanym miejscem pracy” – czytamy w treści ogłoszenia na stronie The Royal Household.
Mile widziana jest podstawowa wiedza informatyczna, bo centrala telefoniczne w głównej królewskiej rezydencji jest skomputeryzowana, co pozwala na prowadzenie dokładnych rejestrów dużej liczby otrzymywanych połączeń.
38 goddzin. Można z domu
Dyżury na stanowisku operatora telefonu są zaplanowane na 5 tygodni do przodu. Zatrudniona osoba będzie pracować 5 dni dni w tygodniu (38 godzin) oraz w dwa weekendy w każdym 5-tygodniowym okresie. Poranne zmiany rozpoczynają się od 8 rano, a wieczorne mogą kończyć się o 22:00.
Co ciekawe, jest zarówno możliwość pracy na miejscu, czyli w Pałacu Buckingham, jak i zdalnej.
Wśród „hojnego” pakietu świadczeń oferowanych poza pensją znajdują się m.in.: 25 dni urlopu, który w zależności od stażu wzrośnie do 30 dni i wolne w święta. Poza tym program emerytalny z 15 proc. dopłatą od dworu. Do tego darmowy lunch na miejscu. Zachęcić mają też zniżki na zakupy w sklepach z królewskimi suwenirami, bezpłatne wejściówki do wszystkich królewskich rezydencji, „a także wiele innych ekskluzywnych zniżek dla pracowników”.
Ktoś chętny?
Komentarze
Zgłoś do moderacji