W ocenie National Audit Office (NAO), instytucji kontrolującej wydatki publiczne, realizacja rządowych celów dotyczących zwiększenia ruchu rowerowego i pieszego w Anglii jest zagrożona.
Według założeń Departamentu Transportu (Department for Transport), ruch rowerowy miał się podwoić i liczba podróży realizowanych jednośladem miała wzrosnąć z 0,8 mld zanotowanych w 2013 roku do 1,6 mld w 2025 roku. Plan zakładał też, że na krótkich dystansach w miastach, udział ruchu rowerowego i pieszego wzrośnie z 41 proc. zrealizowanych w latach 2018/2019 do 46 proc. w 2025 roku – podał portal independent.co.uk.
W ocenie NAO jest mało prawdopodobne, aby rządowe cele w odniesieniu do aktywnego podróżowania zostały zrealizowane w przewidywanym okresie, a Departament Transportu nie jest jeszcze w stanie ocenić czy jakość projektów realizowanych przez lokalne władze jest wystarczająca do zwiększenia ruchu pieszego i rowerowego.
Departament Transportu w odpowiedzi na zastrzeżenia kontrolerów podkreślił, że jest zaangażowany w działania na rzecz tego, żeby więcej ludzi w Anglii decydowało się podróżować aktywnie, wybierając spacer lub jazdę rowerem, a rządowe wydatki na projekty związane z upowszechnianiem takich wyborów do 2025 mają wynieść do 3 mld funtów i będą najwyższe w historii.
Komentarze 13
Proponuję aby nakazać każdemu, kto jeździ samochodem aby się tego wstydził conajmniej przez 5 minut dziennie.
Jeśli to nie pomoże, to w następnym kroku proponuję abyśmy się udali do Egiptu (samolotem) i tam w ciepłym noży urządzili „pływanie milczenia”.
*morzu
Moze i rozwazylbym rower czy inna hulajnoge z dziecmi do szkoly, ale szanse przezycia na trasie u mnie na wsi jak w Bachmucie.
Chyba ze to ta slawna depopulacja?
Puscic pieszych i rowezystow masowo na waskie, szkockie drogi bez poboczy.
Niech podniosą znowu ceny paliw i zabiorą darmowe przejazdówki wszystkim bez niepełnosprawności ruchowej i tym poniżej 65 roku życia… i jeszcze rozstawią przystanki w większych odległościach, i ograniczą ilość kursów autobusowych, i podniosą ceny biletów… i za każde wyrobione kroki (limit do ustalenia) raz w miesiącu losują nagrodę… ktoś coś jeszcze chce dodać? ;p
Za 100 000 kroków piwo w pubie gratis.
Ale by chodzili.