O możliwości nakładania na Zjednoczone Królestwo sankcji za łamanie ustaleń zawartych w umowie rozwodowej napisał The Times. Taka możliwość miałaby obowiązywać w czasie okresu przejściowego, który prawdopodobnie potrwa do końca 2020 roku.
Wśród proponowanych narzędzi wywierania nacisku na Londyn miałyby się znaleźć uprawnienia pozwalające Unii na przykład na zawieszenie połączeń lotniczych z Wyspami, nałożenie ceł, a nawet wprowadzenie pełnej kontroli granicznej.
Jak ujawnia Times, propozycja karania UK została zapisana przez Komisję Europejską na pięciu stronach. Już zdążyła wywołać wściekłość wśród brytyjskich polityków, zwłaszcza posłów Partii Konserwatywnej, którzy już sam okres przejściowy uznają za chęć uczynienia ze Zjednoczonego Królestwa „wasala Unii Europejskiej”.
Ujawnienie dokumentu, po raz pierwszy od bardzo dawna, zjednoczyło przedstawicieli partii rządzącej i opozycję. Oburzenia ujawnionym dokumentem nie kryli nawet zwolennicy pozostania UK w Unii.
Guardian napisał, że premier Theresa May obiecała „mocną” reakcję na propozycje Brukseli.
Za to typowany na przyszłego lidera Partii Konserwatywnej poseł Jacob Rees-Mogg tak skomentował doniesienia Timesa: „Należy dziękować niebiosom, iż opuszczamy organizację, która stosuje tak agresywne podejście, kiedy nie spełnimy jej rozkazów”.
UK rozpoczęło proces opuszczenia UE 29 marca 2017 roku. Formalne zerwanie z Unią Europejską ma nastąpić 29 marca 2019.
Komentarze 14
Ale nikomu nie przyszlo do glowy, ze każą też w ten sposób mieszkańców UE.
#karzą.
my, oni, my, oni, my oni :)
to samo od nowa, lol!
ciekawe czy bowie gra jeszcze w pszestszeni? nadajo dzies jeszcze?
Dziwne podejscie przy zalozeniu, ze umowa jest umowa i sie jej nie bedzie lamac... Chyba, ze zakladaja z gory, ze maja ja gleboko...
Tak, czy siak znowu krok do twardego brexitu:(